reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2016

Happy moja Endo była taka że co miesiąc musiałam chodzić nawet jak wyniki ok :/ najwyżej zrobię jeszcze dodatkowe badania ale gin powiedziała że wynik super ale nie wiem czy się na tym zna. Ja po urodzeniu miałam wyniki już ok i tarczyca dziwnie w normie mimo że przed ciąża 1 miałam nadczynność chyba.
dziewczyny jak Wasze opaski na ręce? moja jedna się rozwala :(
A zapomniałam spytać gin o basen wiecie coś na ten temat?
 
reklama
Nie wiem czy test PAPPa jest refundowany dla kobiet powyzej 35r.ż. dla nie jest a koszt to ok 500-600 zl wiec jesli na normalnym usg bedzie ok to nie bede tego wykonywala.

Jest refundowany. Czeka się na wynik ponad tydzień. Dla mnie samo usg genetyczne jest więcej warte. Przy pierwszym dziecku test Papa źle mi wyszedł i NIKT nie potrafił tego zinterpretować, a córka zdrowa :)
 
Fiolka u mnie opaski niestety rozciagnely sie i chyba juz niewiele daja bo czesciej latam do muszelki. Co do basenu to wiem ze sa specjalne tampony dla kobiet w ciazy (bralam je na wakacje). Zwyklych nie wolno. Jak nie ma sie infekcji to nie powinno byc problemu. U nas organizowane sa kursy gimnastyki wodnej dla ciezarnych. Tez sie zastanawiam. Jak sie lepiej poczuje to jakis sport dobrze mi zrobi.
Ja dzis ciezka noc mialam. Przewracalam sie z boku na bok. :-/. Myslalam o przyszlosci, finansach, mieszkaniu... Jak damy sobie rade. W dzien jestem spokojna a w nocy wszystko chyba przerabiam...
 
Happy mi jedna to kompletnie się zepsuła wyszedł ten guzik:/
Ja na basen głowie z synem on bardzo lubi:) A stresy mieszkaniowe to ja w dwień przeżywam i szczerze humor mam tragiczny może to hormony też
Znów głowa boli:(
 
Hej dziewczyny
Oj wczoraj to tez mnie głowa bolała wogole to często mi sie zdarza i to sa tak silne bóle ze cieżko wytrzymać w nocy potrafią mnie obudzić :/ wczoraj juzmyslalam ze siewykoncze bez tabletki sie nie obyło a tak sie boje je brać :/
 
Co do basenu to są różne opinie. Ja się w pierwszej ciąży nie zdecydowałam, bo za dużo historii słyszałam o tym, że ktoś się zaraził. Aczkolwiek moja ginekolog dawała zielone światło - pod warunkiem tamponu.
 
Hmm to ja pierwsze słyszę o tamponie. Chodziłam na basen a nawet było to zalecane bo ponoć odpręża i ćwiczy mięśnie . Niczego nie złapałam. A lekarz i w Pl i w Dk pozwolił.
Co do mieszkania to mamy dobre warunki ale tylko dwa pokoje i szukamy większego. Z resztą 4 piętro i dwa maluchy to nie na moje nerwy. Chce domek szeregowy ale w tej okolicy nie ma a nie chce się przeprowadzić daleko bo nie chce małej zmieniać żłobka i tak źle i tak nie dobrze ;)
 
Fiolka, ja też w poprzedniej ciąży co miesiąc do endokrynologa musiałam chodzic, nawet jak wyniki już były stabilne i leki dobrze ustawione. Cieszę się, że teraz- póki co- wyniki mam dobre i gin potwierdza, że nie ma takiej potrzeby, bo budżet napięty do granic możliwości...

Happy, też sporo ostatnio mam przemyśleń i to głównie wieczorami, dobrze, że po całym dniu jestem tak wykończona, że i tak szybko zasypiam ;-) mieszkaniowo ok u nas- ale kredyt i wydatki sprawiają, że ciągle liczę i liczę.
 
judy38 my mieszkamy na swoim (co nas cieszy bo wynajecie w Wiedniu to ogromny wydatek) ale to mieszkanie to niestety skarbonka. Remonty pochlonely mnostwo pieniazkow a i tak nie wszystko jest zrobione. Dzis w nocy przerabialam raczkowanie dziecka i jakie niebezpieczenstwa na nie czekaja. ;-) Ciesze sie, ze w tym roku "oszklilam" nasz balkon bo mieszkam na 14 pietrze i teraz jest bezpieczniej dla dziecka.

Co do tamponow ja mam marki symbio fem i sa chyba w wazelinie albo czyms podobnym zamoczone. U mnie byl problem bo jechalam do hotelu z basenem z ciepla woda... a wiadomo w cieplej wodzie bakterie szybciej sie rozwijaja. Musze tez napisac, ze ja nigdy nie mialam problemow z infekcjami w tym miejscu.
 
reklama
Witam,

dłuuugo Was czytałam i chyba przyszedł czas na dołączenie :-) Moja pierwsza ciąża w 2011 roku skończyła się niestety niepowodzeniem dlatego długo zwlekałam, żeby się odezwać, ale już teraz musi być dobrze :-) Niestety w tej ciąży już 2 tygodnie leżałam z plamieniami i było to dla mnie straszne, ale już od miesiąca jest spokój :-) Mam nadzieję, że się tu zadomowie :-)
 
Do góry