reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czarna lista

witam serdecznie ja niestety nie mam miłych wspomnień z usg u osóbki morawskiego dla mnie to była tragedia szkoda opisywać absolutnie odradzam po prostu kawał chama nie można tak traktować kobiety w ciąży
 
Ostatnia edycja:
reklama
odradzam dr Grzeska z luxmedu, przez niego stacilam malenstwo, a jedyne słowa, na pocieszenie ,które od niego dostałam podczas wizyty, gdy przyszłam z krwawieniem, brzmiały: najwyzej pani straci kilka, kilkanascie mm nabłonka.
 
Pani ktorej nie polecam to MARIA POLAK Z BYDGOSZCZ.Wredny i nieczuły babsztyl.Poszłam do niej po locie samolotem ,bylam wtedy w 4 tyg.ciąży chciałam żeby sprawdziła czy na razie jest wszystko ok.Po badaniu ginekologicznym zrobiłam USG i stwierdziła ze widac pecherzyk ale bez zarodka,nie wyjasniła co to znaczy.Kidy sie spytalam czy jestem w ciaży powiedziala że "cuda sie zdarzają":eek:.Ogónie bardzo nimiła i szorstka kobieta po badaniu bardzo bolał mnie brzuch i dostałam plamienia.Na szczesie dla mnie w tej chwili jest ok ,mój cud kopie i sie wierci u mnie w brzuszku i mam nadzieje ze w sierpniu szczesliwie urodze zdrowa córeczke.
 
Szczerze odradzam wizytę u dr. Kwoczyńskiej z przychodni przy ul.Łowieckiej we Wrocławiu. Wg mnie ta kobieta juz dawno powinna przejśc na emeryturę. Jest niekompetentna i niesympatyczna. Kiedy zobaczyłam na teście dwie kreseczki szybko zapisałam się na wizytę u pani doktor. Ciążę stwierdziła na podstawie mojego testu! i od razu wzięła sie za wypisywanie książeczki robiąc mi wymówki, że mogłam pójśc do innego lekarza, bo ona nie ma czasu na papierkową robotę a została w tej chwili bez asystentki :baffled: Później przyszedł czas na badanie, po którym dowiedziałam się, że poroniłam i że niepotrzebnie sobie głowę zawracała wypisywaniem tych wszystkich papierów!!! Oczywiście miałam jeszcze zrobic usg, ale po skierowanie kazała mi iśc do internisty...
Na szczęscie moja zapobiegliwa rodzinka szybko załatwiła mi badanie usg, na którym zobaczyłam bijące serduszko mojej fasolki :tak:
Na kolejne badanie poszłam do mojej przychodni rejonowej Multimedyk przy. pl. Św.Macieja i (ja to mam chyba jakiegoś pecha!!!) trafił mi się następny konował... niestety nie pamiętam jak ta lekarka się nazywa. Przez kolejne pięc miesięcy nie zbadała mnie ani razu!!! Nigdy też nie osłuchała serduszka mojej kruszynki. A kiedy poprosiłam ja o zwolnienie (ze względu na spore ciężary jakie musiałam dźwigac) to usłyszałam, że ciąża to nie choroba i jeśli chcę odpocząc to powinnam iśc do internisty i powiedziec, że boli mnie serce :D to pewnie na jakieś dwa tygodnie dostanę L4.
No cóż to była moja ostatnia wizyta u tej kobiety. Później chodziłam juz do LUXMEDu przy ul. Legnickiej do dr Anny Hurnik Szurkiewicz i z czystym sumieniem mogę ją wszystkim polecic. To naprawdę wspaniała lekarka.

Uff... ależ się rozpisałam :laugh2:
 
Szpital Rydygiera w Krakowie! biorą kasę za poród rodzinny a później nie wpuszczaja męża na salę porodową !!!!! Co to za poród rodzinny bez męża- to przydarzyło sie mojej koleżance, ja zaź chciałam uniknąć problemów i poszłam rodzic do Szpitala Zeromskiego- tam dopiero przeżyłam koszmar- dziewczyny uciekajcie od tego szpitala jak najdalej!!!!!!!!!!!!!

A ja byłam w żeromskim w Kr. 2 razy - raz poronienie, poem zabieg na ginekologii i było b. dobrze. Są wyjątki wśród lekarzy,oczywiście. Ale większość lekarzy, pielęgniarki OK! A teraz zamierzam tam urodzić:-)
 
Ostatnia edycja:
Ja odradzam doktora MBAMU NSONSA. Nie potrafił rozpoznać zatrucia ciążowego-z którym chodziłam ponad miesiąc a spuchnięta jak bania byłam 3 miesiące,potem jeszcze to nadciśnienie (200/100). Są kobiety które wierzą w niego jak w Boga ja też taka byłam. Polecam za to doktora Bułatowicza z Bydgoszczy, który tylko jak mnie zobaczył stwierdził zatrucie, a po zrobieniu usg -hipotrofię płodu. Odrazu skierował mnie na porodówke -miałam cesarkę. Dziecko urodziło się z powikłaniami:było bardzo małe, potem był wylew, sepsa, zapal.opon...
 
Co do doktora Osóbki-Morawskiego z Warszawy z przychodni Diagmed to rowniez czulam sie jakbym była w fabryce. Przy pierwszej wizycie nie zwróciłam na to uwagi, ale przy drugiej juz tak. Cala wizyta trwa moze 10 min, z usg 15, przy czym doktor za wizyte z usg zyczy sobie 350 zł. (a przemila pani w recepcji mowila ze usg trwa 30 min tak wec w tej kwesti czuje sie oszukana, bo 30 min a 5 to jest różnica)Uważam że jest to bardzo duzo za 15 min rozmowy, przy czym doktora nawet nie interesuje czy pacjentka ma jakies pytania, po tym jak wyglosi co prawda cicho i spokojnie swoja kwestie, wstaje i kieruje sie do wyjscia jakby chcial tym zasygnalizowac ze wizyta sie konczy. Czulam sie potraktowana przedmiotowo i lekceważąco. W czasie ciąży bylam u 3 różnych ginekologów i żaden nie jest godny polecenia. Człowieka strach ogarnia gdy się popatrzy na naszą służbę zdrowia. :(
 
Absolutnie odradzam prof. Baranowskiego z warszawy - nie zauważył mojej niezszytej szyjki po pierwszym porodzie...co było przyczyną drugiego porodu przedwczesnego :baffled:
 
reklama
Dr Lidia Sztand Cieślikowska, w 2004 urodzilam córeczkę w 28 tyg ciązy, zatrucie ciązowe, sama zgłosiłam się do szpitala, Pani Dr. twierdzila że jest wszystko ok tylko mam kontrolowac cisnienie i że za duzo przytyłam. Byłam na wizycie w piątek, niepokoiło mnie wysokie ciśnienie, Pani Dr uspokajala, w niedzielę zgłosiłam się do szpitala i juz po pierwszum badaniu ginekologicznym stwierdzono, że dziecko jest za małe, hipotrofia.
Zdecydowanie odradzam i przestrzegam.

Mama
 
Do góry