reklama
Ja odradzam dr. Radiukiewicza (LuxMed / CM LIM Warszawa).
Niesympatyczny i niegrzeczny typ. Na pytania odpowiada z wyraźnym zniecierpliwieniem i bardzo zdawkowo. Całą wizytę miałam wrażenie, że go irytuję.
Trafiłam do niego przypadkiem - szukałam lekarza, który by mnie poprowadził w leczeniu niepłodności. Dostałam skierowania na badania, ale okazało się, że jednak zaszłam w ciążę. Kiedy przyszłam do niego na początku ciąży (5 tc), ochrzanił mnie, że niepotrzebnie robiłam tak wcześnie testy, bo być może wcale w ciąży nie jestem .
A miałam pozytywny wynik testu aptecznego i betę ponad 1000 jednostek.
Niesympatyczny i niegrzeczny typ. Na pytania odpowiada z wyraźnym zniecierpliwieniem i bardzo zdawkowo. Całą wizytę miałam wrażenie, że go irytuję.
Trafiłam do niego przypadkiem - szukałam lekarza, który by mnie poprowadził w leczeniu niepłodności. Dostałam skierowania na badania, ale okazało się, że jednak zaszłam w ciążę. Kiedy przyszłam do niego na początku ciąży (5 tc), ochrzanił mnie, że niepotrzebnie robiłam tak wcześnie testy, bo być może wcale w ciąży nie jestem .
A miałam pozytywny wynik testu aptecznego i betę ponad 1000 jednostek.
W
wika_20
Gość
Odradzam Dr, Gajewska lux med oraz ul.nałeczowska Lublin - doslownie masakra...
Nie wiem czy to dobre miejsce, ale na czarną listę wpisuję oddział patologii noworodka w Świętochłowicach. Najgorszy szpital pod względem podejścia do rodziców. Godziny odwiedzin z kosmosu z resztą ogólnie tylko 3 godziny w ciągu dnia na patologii noworodka to skandal.
Informacji o stanie dziecka udziela tylko ordynator od 11 do 12 od poniedziałku do czwartku z czego jest to godzina wyciągnięta w tych 3 godzin odwiedzin dla dziecka. W weekend kompletnie niczego nie można się dowiedzieć. Przyjmują dzieci, którymi nie potrafią się zajmować i nie gwarantują kontroli specjalistów. Beznadzieja.
Informacji o stanie dziecka udziela tylko ordynator od 11 do 12 od poniedziałku do czwartku z czego jest to godzina wyciągnięta w tych 3 godzin odwiedzin dla dziecka. W weekend kompletnie niczego nie można się dowiedzieć. Przyjmują dzieci, którymi nie potrafią się zajmować i nie gwarantują kontroli specjalistów. Beznadzieja.
Nie polecam Lekarza Krzysztofa Kucharskiego z przychodni w Warszawie na ul Soczi 1.
Ten człowiek nie powinien mieć nic wspólnego z kobietami.
Gdy ten pan dowiedział się że planuje ciążę, i poprosiłam o rady jakie badania, szczepienia itd to zostałam wyśmiana.
Powiedział mi, że mam iść do męża i się pobzykać!!!! :/
Do tego dodał, że sama powinnam wiedzieć czy jestem zdrowa czy nie,i on mi nie powie czy jestem płodna czy też nie.
Dostałam jedną radę- wyleczyć zęby, ale.... nie jedna kobieta urodziła dziecko mając próchnicę, najwyżej ząb wypadnie.
Ten człowiek nie powinien mieć nic wspólnego z kobietami.
Gdy ten pan dowiedział się że planuje ciążę, i poprosiłam o rady jakie badania, szczepienia itd to zostałam wyśmiana.
Powiedział mi, że mam iść do męża i się pobzykać!!!! :/
Do tego dodał, że sama powinnam wiedzieć czy jestem zdrowa czy nie,i on mi nie powie czy jestem płodna czy też nie.
Dostałam jedną radę- wyleczyć zęby, ale.... nie jedna kobieta urodziła dziecko mając próchnicę, najwyżej ząb wypadnie.
Gorzata2009
Zaciekawiona BB
Odradzam a właściwie przestrzegam Lublin dr.Janusz Kraczkowski gab prywatny na ul.Ułanów i jako zastępca ordynatora na ul.Staczica Lublin ,jedną noga byłam już na drugim świecie chodziłam do niego kilka lat regularnie-dobrze mnie znał,ale nie wykrył mi I stopnia raka szyjki ,miałam juz cytologie dawno p IV stopniu a on mówił że nic się nie dzieje w ostatniej chwili miałam obcinana szyjkę bo jeszcze ze 3 miesiące i było by po mnie a on dalej twierdził że nic nie widzi na dodatek jak juz byłam po operacji i dowiedział się o wszytkim to powyrzucał moje karty z gab prywatnego i wypierał się że mnie zna,oszust,naciągacz,jak robiłam u niego cytologię pryw to mówił że materiał zawozi do siebie do szpitala ale myślę że wczale tego nie robił,pozatym babiarz ,zboczony czubek ,i cham który wypiera sie w oczy,Bogu dzięki że ktos mni pomógł bo by mnie juz nie było
Na drugiej pozycji odradzam Tomasz Mazurek szpital Krasnicka ,pryw.Top Medical u.Zana.Straciłam kilka ciąż -tak mnie wyczyścił po ostatnim poronienu że chodziłam przez miesiąc i krwawiłam aż padłam w gorączce bo jak się okazało nie wyczyścił mnie do końca!!! jak sie dowiedział bo mnie zobaczył w szpitalu to wziął sobie kilka dni urlopu.
Następnie dr.Przystupa ze szpitala też przy Staszica -oszustka ,pazrerna na kase nie pomaga potrzebującym nie wiem gdzie jej etyka zawodowa!!!
Wogóle nie polecam szpitala ani na Kraśnickiej ani na Staszica.
Na drugiej pozycji odradzam Tomasz Mazurek szpital Krasnicka ,pryw.Top Medical u.Zana.Straciłam kilka ciąż -tak mnie wyczyścił po ostatnim poronienu że chodziłam przez miesiąc i krwawiłam aż padłam w gorączce bo jak się okazało nie wyczyścił mnie do końca!!! jak sie dowiedział bo mnie zobaczył w szpitalu to wziął sobie kilka dni urlopu.
Następnie dr.Przystupa ze szpitala też przy Staszica -oszustka ,pazrerna na kase nie pomaga potrzebującym nie wiem gdzie jej etyka zawodowa!!!
Wogóle nie polecam szpitala ani na Kraśnickiej ani na Staszica.
A ja odradzam dr. Hallaka chodziłam do niego na początku ciąży a wizyty trwały 5 min z czego ze 2 rozmawiał przez tel. nawet zaświadczenie o ciąży musiałam sobie sama wypisać a on tylko się podpisał a już o badaniach nie wspomnę
Pabianice,blok porodowy i poloznictwo,lekarze ,a glownie polozne do bani,ledwie przezylam z corka ,brak slow i za duzo by pisac,dziadostwo !!!
reklama
ja omijam gabinet pana Cezarego Wołyńskiego w pruszku.....
Nie dość że płaci się niebotyczne sumy (wizyta z usg 170 pln)
to umawiasz się na konkretną godzinę a później czekasz 2 godziny na poczekalni.......
w dodatku na każdej wizycie (co 3 tyg) robił usg - chyba raczej zbędne tak często......
chodziłam do niego ok 2 miesiace a pozniej zrezygnowałam.....
pozdroofka
A ja się z ta wypowiedzią kompletnie nie zgodzę. Dr. Wołyński jest jedynym ginekologiem u którego czuję się komfortowo i bezpiecznie. Jest bardzo dobrym specjalistą i ciepłym człowiekiem. Teraz prowadzi mi ciąże. Dał mi swój numer tel. i powiedział, żebym się w ogóle nie krępowała i jak coś się będzie działo, żebym dzwoniła. Nie chodzę do niego prywatnie, a na NFZ.
Myślę, że to trochę nie w porządku dyskwalifikować lekarza tylko dlatego, że długo czeka się w poczekalni i że wizyta + usg kosztuje 170zł..
Pozdrawiam.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 123
- Wyświetleń
- 27 tys
Podziel się: