reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cycowe mamy :)

A moja dzisiaj po raz pierwszy zrobiła dorosłą kupę- marchewkowego bobka ;-) - sorki za opisy, ale tak mnie naszło. Tylko coś mało, oby nie miała zaparcia. Może dzisiaj dam jej jagody ze słoiczka.
 
reklama
Franek narazie dorosłych kupek nie robi, ale odkąd dostaje słoiczki ich ilość się zwiększyła - była jedna na 2 dni a teraz jest kilka na dzień (nawet jak to są jagody :-) ).
 
Franek narazie dorosłych kupek nie robi, ale odkąd dostaje słoiczki ich ilość się zwiększyła - była jedna na 2 dni a teraz jest kilka na dzień (nawet jak to są jagody :-) ).

Moja też jak zaczęła dsoatwać słoiczki, tak zwiększyła ilość kup. Wcześniej była jedsna na 2-3 dni, a potem nagle 7-8 dziennie. A teraz jest 1-2 dziennie i do tego pierwszy bobek ;-).
 
Dziewczyny z dziećmi od 'zwiększonej ilości kup' ;-)
Te kupki są wodniste, czy twarde... bo ja już nie wiem czy Macol nadal ma biegunkę - od prawie 2 tyg., czy to jednak nie jest biegunka:no:
Te jego kupki są raczej wodniste, choć zdarza się czasami twardsza... ale później znowu są wodniste:wściekła/y: Tabletki nic nie pomogły, nie jest odwodniony, ma apetyt, więc to może jednak nie biegunka:confused: Ale dziennie robi faktycznie po 6-7 kupsztali:szok:
 
Ja teraźniejsze kupy Franka nazywam ciapą :-) Czyli prawie to samo co konsystencja zawartości słoiczka tylko jakby bardziej spójne, ale nie w tym sensie spójności generalnie, bo kupy są w dalszym ciągu luźne, po prostu gęstsze niż jak był na samym cycowym.
 
Dziewczyny z dziećmi od 'zwiększonej ilości kup' ;-)
Te kupki są wodniste, czy twarde... bo ja już nie wiem czy Macol nadal ma biegunkę - od prawie 2 tyg., czy to jednak nie jest biegunka:no:
Te jego kupki są raczej wodniste, choć zdarza się czasami twardsza... ale później znowu są wodniste:wściekła/y: Tabletki nic nie pomogły, nie jest odwodniony, ma apetyt, więc to może jednak nie biegunka:confused: Ale dziennie robi faktycznie po 6-7 kupsztali:szok:

Wiesz co, jak moja miała zwiększoną ilość, to były raczej też bardziej wodniste niż bardziej stałe- tzn takie jak po cycku. Dopiero po marchewce były bardziej zwięzłe. Mi wygląda, że u Twojego Maćka jest podobnie. Skoro nie boli brzuszek ani nic w tym stylu, to raczej nie jest biegunka.
 
Dziewczyny z dziećmi od 'zwiększonej ilości kup' ;-)
Te kupki są wodniste, czy twarde... bo ja już nie wiem czy Macol nadal ma biegunkę - od prawie 2 tyg., czy to jednak nie jest biegunka:no:
Te jego kupki są raczej wodniste, choć zdarza się czasami twardsza... ale później znowu są wodniste:wściekła/y: Tabletki nic nie pomogły, nie jest odwodniony, ma apetyt, więc to może jednak nie biegunka:confused: Ale dziennie robi faktycznie po 6-7 kupsztali:szok:

Wiesz,kupki na cycu sa zdecydowanie inne niz na mleku sztucznym wiec sa luzniejsze:tak:moim zdaniem biegunka nie trwalaby raczej tak dlugo:no:wydaje mi sie ze sa normalne:tak:u nas jak nie bylo jeszcze urozmaicenia diety to byla dosłownie prawie woda:tak:az wylewalo sie z pampka:tak:teraz wprawdzie jest róznie,zalezy co mu podam do jedzenia:tak:zawsze mozesz wkroczyc z Lakcidem:tak:podaj mu przez 10 dni x1 i moze wtedy sie poprawi,to mu napewno nie zaszkodzi:no:
 
Franek właśnie zrobił kupkę i zainspirował mnie by ją dokładniej opisać :-) Otóż jeszcze jej nie widziałam, słyszałam jak robi, bulgotało, że hej :-) Tak więc kupki tak jak pisałam są raczej płynne. Hot chocolate naprawdę nie martw się, myślę, że wszystko jest w porządku, a kupka na pieluszce też inaczej wygląda. No nic, uciekam przewinąć pana bo zaraz na ubraniach będzie :-)

Małe sprostowanie, ubrań nie dało się uratować :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Purchawko mam do Ciebie pytanie- bo widzę, że jesteś obeznana w temacie gluten :-).

Postanowiłam mojej dodawać kaszkę mannę do słoiczków. Kupiłam błyskawiczną i zrobiłam wg przepisu na opakowaniu- tzn połowę tego co w przepisie: dałam 2 łyżeczki kaszki i pół szklanki wody. Do słoiczków trzeba podawać najpierw 1 płaską łyżeczkę? Ale czy to chodzi o łyżeczkę czystej manny czy takiej już z wodą? No bo po ugotowaniu to wszystko się robi gęste i wychodzi dużo tych łyżeczek- mimo że samej manny było wcześniej 2 łyżeczki. Nie wiem, czy zrozumiałaś, o co mi chodzi? A może ktoś jeszcze się orientuje?????? Ja w sumie dałam ok. 1,5 łyżeczki takiej po ugotowaniu do słoiczka z jabłkiem i winogronami i brzoskwinią. A zajadała się, że hej.
 
Do góry