Cycowanie i butelkowanie - czyli karmienie naszych pociech

[Marika30708]

Moja kolezanka miala problem z przystawianiem do piersi a dokladniej z cheytaniem piersi przez synka. Od urodzenia do teraz a ma 3 msce sciaga mleko laktatorem Mini Electric Medela. Jest w stanie na raz z dwoch piersi sciagnac dwie male butelki z Avent po brzegi. Sciaga 4 razy w ciagu doby i udaje jej sie bez dokarmiania. Moze to by bylo jakies rozwiazanie.

U nas Laura troche sie ustabilizowala, coraz rzadziej dokarmiam, czasami wcale. Robi dluzsze drzemki. Pokarm zdarza sie nazbierac. Gorzej w nocy. Zaczely sie jeszcze kolki. Moze i ja cos jem co jej nie pasuje.
Sutka dalej jest zmasakrowana i rozwarstwiona. To juz 3 tyg. Czy ona sie kiedys zagoi. Boli niemilosiernie podczas karmienia a pobolewa caly czas. Najgorzej jak Laurka wyciaga sobie taka zassana piers

 

[Antinetka]

U nas też problem z cycowaniem - Nie umiemy się dobrze przystawić, tzn. ja nie umiem, a mała chyba niezbyt umie dobrze ssać, więc pogryzła mi piersi, na dodatek ledwo zaczyna jeść - przysypia. Pociągnie kilka razy i potem trzeba ją non stop łaskotać, zaczepiać itp. I tak co chwila - pociumka, przysypia, pociumka, przysypia... A jak przyśnie i ją odłożę, to po kilku minutach jest ryk i szuka cyca na oślep, kłapiąc dziobem na wszystkie strony, aż się cała trzęsie...
Próbowałam nakładek aventu, bo w nich mniej bolało, ale tylko z początku było fajnie. Potem jej to mleko jakoś dołem zaczęło wyciekać pod nakładką.
Mam pożyczony laktator medeli i dziś zaczęłam odciągać, bo już nie mam siły... Niestety nie wiem, jak często powinnam go używać i ile ściągać? Dziś zrobiłam 2 podejścia na próbę - raz ściągnęłam 30 ml i drugim razem jakieś 15 ml - mała zjadła na pniu. Nie dam rady jej karmić prosto z cyca, za bardzo to boli, a ona jak widać chyba się nie najada. Acha, nie wiem, czy to normalne, ale ja nie miałam i nie mam nawału pokarmu, mimo że krótko po cc ją przystawiałam i nie było w sumie kłopotu wtedy - ładnie zassała i była siara od razu i wciąż co ok. 3-4h karmię, a przynajmniej próbuję...

 

[malinka1984]

Antinetka, mi kazali odciągać co 3 godziny, tak jak dziecko je. Powoli rozkręci ci się ta laktacja, ja też najpierw ściągałam po 25-30, a teraz już i 50 z jednej piersi. A ile ściągać to wiesz, zależy jak chcesz robić - czy ją jeszcze przystawiać, czy nie. Ja jak nie chcę już przystawiać, to ściągam do uczucia takich miękkich piersi.

Co do pogryzienia - może mała łapie ci tylko samego sutka bez otoczki? bo wtedy boli...

 

[sylka11]

Tak trzeba odciaagac jak anjczesciej w dzien nawet co 2,5 h, u mnie tez zaczynalo sie od 30m a teraz sciagam 80 , kila razy udalo mi sie juz 100 sciagnac z dnia na dzien coraz wiecej mleczka, w dzien karmie go czesciej i wystarcza mu zazwyczaj moje mleko , w nocy dokarmiam, zjada juz nieraz po 120m, a wczoraj go wazylismy to 3900 wazy, juz niektore ubranka 56 sa za male.

A w szpitalu polozna laktacyjna pokazala mi fajny sposob na karmienie, siadam na lozku, z boku zwijam koc, poduszke , podkladam na takiej wysokosci zeby kladac malego na tym dostawal do piersi pod pacha wystaje tylko jego głowka, ktora prztrzymuje reka, reszte tulowia lezy na tycm podniesieniu. Ciezko to opisac, ale naprawde ladnie wtedy ssal.

 

[wiolka_1982]

A u mnie po nawale chyba kryzys nadszedł. Mały ładnie ssie pierś, z cycków coś tam leci, nawet samo, jak nawet zje i nacisne to coś leci, czasem jak mały puści to mu mleko wycieka, a wczoraj znowu kilka godzin non stop na cycku i już chyba nie miał co ssać bo się wkurzał. Chociaż jak nacisnęłam to coś tam leciało..heh i bądź tu człowieku mądry...

 

[wiolka_1982]

Dziewczyny, a Wy co jecie? Bo ja to juz sama nie wiem co robić, jedni mówią jedz wszystko inni smazonego nie, surowych owoców i warzyw nie. Podajcie jakiś przykladowy jadlospis

 

[Fifka]

Podpiszę się pod pytaniem Wioli... choć od tego mamy oddzielny temat :-)

 

[Blanka87]

Dziewczymy poradzcie cos...

mam chyba zastoj w lewej piersi, bo czuje ze taka ta piers pelna, miejscami twarda a mleka sciagam max 20ml i to po masowaniu wczesniej mialam tak z prawa piersia ale rozmasowalam sciagnelam 70ml, zrobila sie miekka i potem juz maly normalnie zjadal. teraz mam masakre . masuje, robie cieple oklady sciagam przystawiam maleg\o i caly czas to samo!

 

[essence87]

ratunku !!!

totalna załamka Tymek nie umie otwierać szeroko buzi lapie za same sutki i te krwawia ehhh jestem zalamana wyje co ktores karmienie bo mam wyrzuty sumienia ze jestem beznadziejna dzisiaj przy karmieniu opil sie krwi i zaraz mu sie nia ulalo

czy znacie jakies sposoby zeby dzidzia otwierała szerzej buzie ??

kolejny problem to to ze jak juz ma piers w buzi to kreci glowa i oczywiscie zaraz uchwyt sie pierdzieli
??

 

[Fifka]

Złap za brodawkę i kiedy mały otwiera buzie "wepchnij" mu sporą część otoczki do buzi. Otworzy buzie automatycznie :-) Nie dawaj ssać końcówki bo porani ci jeszcze mocniej brodawki... Trzymaj pierś kiedy mały ssie a jak kręci głową wyjmij i wsadź znowu. Za którymś razem załapie dobrze. Nie bój się otworzyć bu buzi siłą kiedy wkładasz pierś... ja byłam przerażona jak pokazywała mi to doradca laktacyjny... ale teraz wiem ze dziecku nie dzieje sie tym krzywda.