reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cycowanie i butelkowanie - czyli karmienie naszych pociech

Jak Was poczytałam to aż mi lżej:) bo moja Lenka każdą chwilę spędza na cycu. Serio dzisiaj to już miałam dość! Prawie nie spala. Dodatkowo jak mam poświęcać czas starszej skoro młodsza non stop robi sobie ze mnie smoczek! Był taki moment że płakałyśmy we trzy!
Lena najedzona pod korek a i tak płacze o cyca. Próbowałam lulania, noszenia, tulenia , a Ona głośno oznajmia czego chce! Teraz oczywiście też przy owej czynności.
 
reklama
Tutaj to grupa wsparcia cycowego. Jakbym was nie czytala to bym dawno zrezygnowala.
Czytalam, ze u FIFKI wciaz Adrian na cycu i ladnie przybiera i ze po prostu tak ma, to i Laura tak ma. Ja juz bym myslala ze sie nie najada.
A zebym nie czytala o poranionych sutkach AGAGSM to tez pewnie bym ztezygnowala z powodu tej mocno poranionej sutki.
Czytam o kolkach i bolach brzuszka, ze i u Was to jest mimo diety i mimo karmienia MM.
Wiec dziewczyny dziekuje za wszystkie rady i za to, ze piszecie.
Dobrze, ze z nikim nie mieszkam bo zaraz gadaliby dokarmiac a ja robie to na prawde rzadko, a po MM tak ladnie spi. Ostatni raz jadla MM przed chrztem 1.02 i przespala chrzest, fotografa i na sali sporo jeszcze spala. Na cycy to drzemki 10-15 min.
Do miesiaca nieprzespane noce, teraz to choc 2-3 godz spi jednym ciagiem.

A czemu obawiam sie, ze sie nie najada:
1. Nie raz krotko ssie, denerwuje sie albo zasypia i takie bledne kolo i karmienie na okraglo
2. W ogole mi nie spi, a po MM potrafi pare godzin
3. Laktatorem nie dam rady nic sciagnac, mam nadzieje, ze Laura wiecej wyciaga niz ten laktator
4. Nie mam, jak zrobic zapasow mleka. Dzis w nocy z nabrzmialej piersi odciagnelam 20ml. Laura dlugo jej nie jadla, nawet 5 godz, bo w nocy najada sie jedna piersia.
5. W dzien piersi sa jak flaki i mam wrazenie, ze Laura szybko z nich spija. Ze dwa razy jest te uczucia nabierania, pozniej nic i coraz wiecej nerwow z jej strony. Wygina sie, czasem to jest brxuch a czasem tylko nerw, ze nie leci
 
Marika to denerwowanie Twojej Laurki przy cycu może też wynikać z tego, że wie Twa córcia jak szybko leci z butli. A przy cycusiu trzeba' troszkę popracować i dlatego się złości. Kochana jeśli przybiera to naprawdę nie musisz dokarmiać. No chyba że chcesz.
 
Watpie, ze to jest tym spowodowane bo ostatnio butle miala 10 dni temu i tylko raz. Poza tym tylko cyc.
Dzis w nocy co godzine wstawala na jedzenie a teraz wlasnie zwrocila przy odbijaniu wszystko co zjadla. No i dalej glodna bo nic nie zostalo w zoladeczku
 
No to ja się chyba wyłamię... wczoraj bardzo chciałam tu napisać,że dołączam i ja do tych co dziecko na cycu cał dzień wisi. Ale nie miałam jak bo Julitka 30 minut na cycu, 5 minut darcia i znów na cyca. Cały dzień tak!! Mąż wczoraj wrócił do pracy więc nawet do wc nie miałam jak wyjść. Mąż wrócił o 15 i przez kilka godzin próbował nosić, lulać, brzuszek masować i NIC!! tylko cyc pomagał na kilka minut. A ja w tych flakach już nic nie miałam, więc córcia wpadła w jeszcze większa wścieklizne!! o 21 zapadła wspólna decyzja: dziecko nasze chyba głodne jest, próbujemy podać MM. W wielkim stresie... Niunia wydoiła 90 ml i zasnęła jak aniołek na 4 godziny. Po tym czasie moje cyce były zwarte i gotowe do karmienia. Najadła się i znów ładnie zasnęła. A więc uratowało nas MM. PODZIWIAM MAMUŚKI KTÓRE NIE PODAJA. Skad w was tyle siły i cierpliwości?
 
Marika, przyłączam się do propozycji zważenia Laurki, wtedy będziesz miała pewność, czy przybiera.


Elama, nie martw się, ja też czasem z ciężkim sercem dokarmiam, jak już nie ma mojego mleka to cóż robić jeśli dziecko nadal głodne.


Kurde, potrzebuję rady. Maciek strasznie się wścieka, jak przystawiam go do cyca. Jak tylko poczuje, że wsadzam mu cyca do buzi, zaczyna drzeć się jak dziki. Jak załapie, to ładnie ssie, nawet i pół godziny. Koszmarem jest tylko jego przystawienie. Nie wiem, co robić, żeby było łatwiej. Z cyca mu leci, a ten drze się na cały regulator. Co robić???
 
WIOLKA MALINKA zwaze ale na wadze lazienkowej bo tylko taka mam mozliwosc. Mysle, ze przybiera bo czesto je i okraglutka sie robi

ELAMA Laura wczesniej tak miala, ze raz do jednej raz do drugiej i tak kilka godz zwlaszcza wieczor i noc to potrafila jeszcze 60 ml opedzlowac a przecez noworodkiem byla

MALINKA Laura ma tak, ze juz pozniej szuka cyca a ma go w buzi i za nic zassac nie chce. Ale choc na poczatku ladnie je. Moze jakas glukoza posmarowac zeby slodkie byly
 
A u nas karmienie wyglada podobnie caly czas, czyli cyc, albo sciagniete laktatorem z butli albo dokladam mm. Mieszanka wybuchowa:-) Nad ranem jak go przystawie do piersi tak ssie az wstaniemy, tzn ssie przysypia, ja tez , potem znow znajdzie sobie cyca je... Najgorzej wlasnie jak jest bardzo glodny wtedy niby ssie ale tak sie rzuca przy tym jedzeniu jak padalec , takze tylko jak jest spokojny ladnie sie najada cycusiem..Ale wiem ,ze nie mam tyle mleka , zeby byl na samej piersi, on potrzebuje znacznie wiecej , wiec to mm nas ratuje , chociaz zdecydowanie mojego zjada wiecej przynajmniej 3/4 calej jego racji zywieniowej:-)
 
reklama
ja walcze choc ciezko ... ale mala wylada ze przybera wiec wytrwale ciagne ... ostatni raz dokarmilam tydzien temu a dalam butle 5 razy ... teraz kupilam siebie w zielarskim kozieradke anyz i koper wloski i robie sobie z tego herbatke laktacyjna i czuje ze pomaga dzisiaj ciagle co z cyca jej leci mimo ze wisi ciagle
 
Do góry