reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cycowanie i butelkowanie - czyli karmienie naszych pociech

reklama
Ja zostawiłam Mariusza z Kajetanem i na szczęście prezes tylko raz wołał o jedzenie i zjadł niecałe 100ml. Nie wiem ile teraz, może w czwartek się przekonam, jak uda mi się pokarmu nazbierać i muszę ich zostawić na kilka godzin samych.

Ale z tym zbieraniem ciężko. Kolejny kryzys jakiś. Na szkole rodzenia mówili, żeby przystawiać ile się da, a jak dzidzi śpi, to walczyć laktatorem. Bo każda wywalczona kropla laktatorem to o jedna kropla więcej, która się wyprodukuje później. Ostatnio tak robiłam i wróciła laktacja do normy :)


A i bardzo mi przypadła do gustu rada Fifki odnośnie picia Karmi.... :)
 
Dzięki. Ja w ciagu dnia też nie mam kiedy odciągnąć ale jakbym sięie uparłaa to w nocy znajdę taki moment, bo mam spiocha. Swoja droga, pokarm w nocy podobno jest bardziej tłusty i treściwy. Tylko kiedy to.jest 'w nocy' i skąd nasz organizm wie, kiedy ma być bardziej treściwy? Wg moich określeń to ja.karmie wieczorem i nad ranem, a jak mój organizm interpretuje noc? Czy np.karmienie o 23 to jest karmienie w nocy, czy nie? A o 5 rano na przykład? To się zalicza jako noc? Kiedy ten pokarm jest taki 'bardziej'? Czy wtedy, kiedy ja spie? Czy moze po zmroku? Przecież organizm się nie zna ba zegarku, wiec skads musi wiedzieć, ze teraz akurat ma produkować tłusty pokarm...
 
Moja lyka tak max 100-110 na posiedzenie...To wiem jak podaje ściągnięte mleczko. I wtedy wiem ze jest full bo od tego ssania tak sie meczy ze potem az zadyszke lapie :) No ale ja sciagam naraxie tylko 120 za jednym razem z 2 cycorow a mala w dzien popija z cyca i to tylko jednego wiec w dzien tyle na pewno nie zjada (bo zasypia na cycu) ale potem ładnie przysypia na 2-3 godz. Wiec może ax taka glodna nie jest. Sciagane mleczko daje przeważnie na noc, w nocy cycucha i rano znów sciagane...a w ciągu dnia znow cycocha. Mam nadzieje ze ta laktacja sie jeszcze troche rozkreci bo kurcze 120ml z dwoch cycorow to osiągnięcie wielkie nie jest :/ Z mlodym po 2 miesiacach ściągnąłem tyle z jednego...
 
ANBAS jak dla mnie 120ml to duzo, bo przeciez jeszcze z piersi pije.
Hmm co ja bym dala za takie 2 godz snu :)
Ale w ramach rekompensaty w nocy ostatnio zdaza sie ze spi 3 godz a cycy rozsadza ;)
 
Dziewczyny mam pytanie jak to jest z odciaganiem Tymek ma juz ponad tydzien a laktator nic nie sciag mlody sie najada o tyle dobrze ale ni jak to odciaganie mi nie idzie. Czy to jeszcze za wczesnie ?? o jakim czasie zaczelyscie odciagac pokarm ?? chcialabym miec jakis zapas na wszelki wypadek gdyby przyszlo mi gdzies wyjsc a tak na razie to jestem uwiazana.
 
Essence czasem jest tak że laktatorem nic się ściągać nie da... nie wiem od czego to zależy... Koleżanka ściągała ręcznie bo też jej laktator nic nie zasysał a mała była tylko na cycku więc mleko musiała mieć.
 
ja mam problem,bo w piersiach pokarmjest w szpitalu odciagnela mi strzykawką i był,ale mala pociagnie troszke z praweg z lewego nic,więc ja przerzucilam sie na butelke a laktator nic nie odciąga mi pokarmu do tego jeszcze sutki wklesle i nakladki niewiele dają.
Mialam zalamanie że jestem zla mamą że nie potrafie wykarmic dziecka.

Takze chyba mam to gdzieś i daje jej mleczko a teraz kwestia co ile??
mnie lekarka opierniczyla że duzo daje te90 ml wiec daje malej 40,50 ml na noc 60

nIE WIEM czy to dobry system obralam ale karmie ja co 3 godziny od 6 do 24 a w nocy mi przesypia-na razie.

Też tak butelkujecie?
Dzs musze isc do gina zeby dal mi cos na wsztrzymanie laktacji...
 
Nisiao, a coś na opakowaniu nie jest napisane? Ja niestety się nie znam.

Dziewczyny, czy po wyparzeniu butelki albo wysterylizowaniu czekacie, aż wyschnie zanim zbierzecie do niej mleczko z cycusia? Mam wrażenie, ze to trwa wieki... Szczególnie smoczek długo schnie.

Pierwsza przygoda z laktatorem za mną. Najpierw się z nim pobilam, bo się nie dało nic ściągnąć. Potem w końcu odebrałam mu taka silikonowa nakładkę i "zmiękł", zaczal wreszcie zasysać. I co? Godzina machania i jakieś 30 ml. Jam tu zrobić zapasy? Maluch jest duzo bardziej efektywnym ssakiem.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja wlasnie mialam problem,że laktatorem nie szlo nic odciągać a mala tylko potrafila zlapac prawego z lewego nic,a wstaje potem rano i z obu cieknie.
wiem,może źle zrobilam że się poddalam ale odpuścilam karmie butlą jesteśmy na mm.
 
Do góry