reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa

To samo powiedziałam diabetolog,że nie znoszę jeść na przymus tego co ktoś mi narzuci. Powiedziała,że nie muszę się tym do końca kierować ,ale chce żeby mi ktoś pilnował kalorii żebym się nie głodziła. No i dziś już miałam telefon od dietetyka ,kiedy przyjadę na wizytę ,że to ważne w cukrzycy ciążowej i mam 7-14 dni przed wizytą pisać dziennik co jadłam,ile i o której. Chore to jest dla mnie ,bo nalegała na 7 lutego,bo im wcześniej tym lepiej . A jakoś do tej pory jadłam sama,głodna nie jestem i jest ok. No i stanęło na 14 lutym jak będę spowrotem u lekarza w szpitalu.

Moze takie maja wytyczne. Mi w pierwszej ciazy tez duzo swoich wizji wciskali. Niestety czlowiek uczy sie na swoich doswiadczeniach;-) kalorycznosci sama mozesz pilnowac przez apki typu Fatsecret czy cos podobnego. Nikt Cie do niczego zmusic nie moze pamietaj :-)

Ale posluchac dietetyka tez mozesz. Lewym uchem wpuscisz prawym wypuscisz a cos tam pozostanie :-) idz i po prostu posluchaj.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moze takie maja wytyczne. Mi w pierwszej ciazy tez duzo swoich wizji wciskali. Niestety czlowiek uczy sie na swoich doswiadczeniach;-) kalorycznosci sama mozesz pilnowac przez apki typu Fatsecret czy cos podobnego. Nikt Cie do niczego zmusic nie moze pamietaj :-)

Ale posluchac dietetyka tez mozesz. Lewym uchem wpuscisz prawym wypuscisz a cos tam pozostanie :-) idz i po prostu posluchaj.
Pójść to pójdę na pewno. Wiem,że nie jestem głodna więc się nie glodze ,fakt jakbym mogła to jadłabym pod korek co by nie 😅 ale się umiem opanować . No jak na fundusz do pewnie jakieś mają . Ale 3 miesiące nikt o dietetyku nie mówił,a teraz ona dzwoni,że na już ,jeszcze żebym miała źle cukry albo ketony cokolwiek. Pewnie,że pójdę nic nie tracę.
 
Tak, nadal jesteśmy w szpitalu. Szyjka 25 mm, dzisiaj 32+1.
Wczoraj miałam wyjść i przed wyjściem miałam USG dzidziusia i okazało się, że dziecko jest za małe na ten tc. I dzisiaj mam mieć konsultacje u jakiegoś specjalisty i będzie wiadomo co dalej. Może być tak, że dziecko jest małe bo takie będzie Ale może być tak, że nie ma jakiegoś przepływu...

Jak sie macie? Jak sytuacja? Jak ty? Jak maluszek?
 
Jak sie macie? Jak sytuacja? Jak ty? Jak maluszek?
Hej. Tydzień temu w poniedziałek wyszłam. Byłam w piątek na USG 3D. Przepływy ok. Dziecko jest za malutkie, brzuszek jest mniejszy o 4 tyg. Fizjologicznie wszystko jest w porządku, lekarz powiedział że może być taka natura że dziecko chce być mniejsze.
Ide dzisiaj na wizytę do swojej lekarki. Zobaczymy co ona na to wszystko. Lekarz od USG nie za bardzo chciał się wypowiadać, powiedział że zostawia do decyzji lekarza prowadzącego.
 
Hej. Tydzień temu w poniedziałek wyszłam. Byłam w piątek na USG 3D. Przepływy ok. Dziecko jest za malutkie, brzuszek jest mniejszy o 4 tyg. Fizjologicznie wszystko jest w porządku, lekarz powiedział że może być taka natura że dziecko chce być mniejsze.
Ide dzisiaj na wizytę do swojej lekarki. Zobaczymy co ona na to wszystko. Lekarz od USG nie za bardzo chciał się wypowiadać, powiedział że zostawia do decyzji lekarza prowadzącego.

A Ty i partner duzi byliscie jak sie urodziliscie? Bo moze taka Wasza natura? Trzymam kciuki bo pewnie stres przechodzisz duzy. Wazne ze przeplywyna tym etapie sa okej :-)
 
A Ty i partner duzi byliscie jak sie urodziliscie? Bo moze taka Wasza natura? Trzymam kciuki bo pewnie stres przechodzisz duzy. Wazne ze przeplywyna tym etapie sa okej :-)
Ja miałam 3kg, mąż niecałe 3 kg. Więc szału nie było też.
Przepływy są najważniejsze. Leżałam w szpitalu 3 tyg więc tyle historii poznałam że nie wiem... trafiła do mnie na salę dziewczyna. 35tc. Leżała 2 tyg z tym co ja. Wypuścili ją. Kazali w przeciągu tygodnia iść na wizytę do prowadzącego. Poszla. Skierowanie do szpitala bo nie ma przepływu w pepowinie. CC na cito. Mała 1460g i 44 cm. Inkubator.
Wychodząc ze szpitala było dobrze. Wszystko może się zmienić z minuty na minutę..
Jak byłam w szpitalu to była spokojniejsza. 2x dziennie ktg, w nocy co 3h słuchanie serduszek. A w domu odchodzę od zmysłów. Wczoraj mniej się ruszała to ja czarne wizję. Zaczęłam ja budzić (trząść brzuchem) żeby zaczęła się ruszać.. stres, ogromny stres...
 
Ja jestem po wizycie. Dostałam skierowanie do szpitala na 2 lutego. Będzie to 36+1 i lekarze mają decydować co dalej, kiedy i jak będą rozwiązywać.
W piątek jeszcze mam USG z przepływami, niby w przeciągu tygodnia przepływy "nie powinny się pogorszyc". Także teraz czekam do piątku a potem do czwartku i szpital.
Kazala mi więcej jeść bo przytyłam tylko 5kg...
 
Ja jestem po wizycie. Dostałam skierowanie do szpitala na 2 lutego. Będzie to 36+1 i lekarze mają decydować co dalej, kiedy i jak będą rozwiązywać.
W piątek jeszcze mam USG z przepływami, niby w przeciągu tygodnia przepływy "nie powinny się pogorszyc". Także teraz czekam do piątku a potem do czwartku i szpital.
Kazala mi więcej jeść bo przytyłam tylko 5kg...
Ja się tego obawiam,że będą mówić,że się glodze,bo tak naprawdę odkąd schudłam po mdlosciach to nie przytyłam jeszcze nic. Ale chyba jest jeszcze czas ,dzisiaj 12+3
 
Ja się tego obawiam,że będą mówić,że się glodze,bo tak naprawdę odkąd schudłam po mdlosciach to nie przytyłam jeszcze nic. Ale chyba jest jeszcze czas ,dzisiaj 12+3
Masz jeszcze sporo czasu więc jedz regularnie. Ja się starałam. Ale nigdy za bardzo nie byłam regularna. I mam teraz efekty
 
reklama
Masz jeszcze sporo czasu więc jedz regularnie. Ja się starałam. Ale nigdy za bardzo nie byłam regularna. I mam teraz efekty
Jem tak co 2-2,5h ,ale stałe pory to nie są . Jem jak zaczynam czuc głod. Nie martw się ,będzie dobrze,będziesz pod opieką specjalistów ❤️ Trzymam za Was kciuki ❤️❤️ Ja 31 jadę ponownie na prenatalne,bo ostatnio dzidzia była za mała i lekarz nie chciał siać domysłów. Także stres ciągle przedemna .
 
Do góry