reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa

Sadness witam w klubie zasmarkancow. Bo ja wczoraj tez z giga bolem gardla. Pomogl tantum verde. A na bol glowy apap. Za to z glutami juz tak latwo nie jest... tez mam w tej ciazy same zatokowe problemy 😔
To na gluty najlepsze są inhalacje, ja po dwoch dniach ( 2x dziennie) mam meeega poprawę!!. I to zwykłą solą fizjologiczną. Bardzo polecam 🙂 i psikanie sterimarem non stop.
Na ból gardła mam akurat argentin T ( tantum też) i fiordę porzeczkową 😄 ale najgorszy jest ten okropny ból głowy 😩 już wzięłam apap..
U mnie od miesiąca ciągnie się infekcja za infekcją, ostatni tydzień był spokój, aż do wczoraj jak pojechałam na zakupy 😑
 
reklama
@gooskaw dziś tylko badania . Wizyta we wtorek. Panie się tam nademna modlily jak mi ta krew pobrać,bo żył tyle ale wszystkie beznadziejne 😳 Na moje szczęście udało się za pierwszym wkłuciem .
Teraz czekam na wyrok do wtorku 🙈
 
Ja nie cierpie zakupow 🤮 ani stacjonarnie, ani online. Nigdy nie moge sie na nic zdecydowac i w rezultacie nic nie kupuje 🙈 jestem ten przypadek ktory wszystko analizuje - poczawszy od tego czy jest nam to niezbedne, a konczywszy na - w sumie misie nie podoba 🤦‍♀️🤦‍♀️🤓
Powiem ci,że u mnie by się przydało trochę takiego rozsądku,bo ja z kolei kupuje, czy trzeba, czy nie 🙈i denerwuje się często za to na siebie, w kolejnym kroku mówię, że wprowadzam do mojego życia minimalizm, a już w kolejnym znowu zamawiam 😱
Też nic nie kupiłam, wstyd się przyznać ale po moich przejściach mam w sobie jakąś blokadę.
Daję sobie jeszcze chwilę i postaram się to zmienić.
Dziecku i Mężowi bardzo lubię coś kupować :), tylko ze sobą mam zawsze problem i wiecznie " nic nie mam".

Krew mi dzisiaj nie leci jakoś i po wyciskaniu poobiednim mam 140, a z drugiego palca od razu 132. Czasami myślę, że te pomiary są o kant tyłka :/
No i niestety jestem chora, okropny ból gardła i głowy, wszystko spływa więc pewnie cholerne zatoki 😢
U mnie nigdy krew sama nie leci, zawsze wyciskam. Często kłuje dwa razy, bo z pierwszego strzału nawet wycisnąć się nie da 🤷
@gooskaw dziś tylko badania . Wizyta we wtorek. Panie się tam nademna modlily jak mi ta krew pobrać,bo żył tyle ale wszystkie beznadziejne 😳 Na moje szczęście udało się za pierwszym wkłuciem .
Teraz czekam na wyrok do wtorku 🙈
O matko, też mam problem z pobieraniem, aż mnie słabi jak o tym myślę 😱
 
Powiem ci,że u mnie by się przydało trochę takiego rozsądku,bo ja z kolei kupuje, czy trzeba, czy nie 🙈i denerwuje się często za to na siebie, w kolejnym kroku mówię, że wprowadzam do mojego życia minimalizm, a już w kolejnym znowu zamawiam 😱

U mnie nigdy krew sama nie leci, zawsze wyciskam. Często kłuje dwa razy, bo z pierwszego strzału nawet wycisnąć się nie da 🤷

O matko, też mam problem z pobieraniem, aż mnie słabi jak o tym myślę 😱
Ja mam jedno laboratorium gdzie mi nie robią krzywdy i tak jeżdżę jak robię prywatnie badania. A tak to wiecznie pokluta,a jak baba serio nieogarnięta to sińce na rękach jakby mnie ktoś bił. Więc myślę,że to troszkę też kwestia umiejętności 😋
 
U mnie nigdy krew sama nie leci, zawsze wyciskam. Często kłuje dwa razy, bo z pierwszego strzału nawet wycisnąć się nie da 🤷
a to u mnie nie jest tak źle, nakłuwacz mam na 7 nastawiony ( a jest tego więcej) i jak piję wodę to leci normalnie, ale dzisiaj dogrzewałam się herbatą z cytryną i nie piłam wody, pewnie dlatego 🥺
Staram się nie wyciskać bo wtedy wyniki zaburzone są ( wyższe).
 
a to u mnie nie jest tak źle, nakłuwacz mam na 7 nastawiony ( a jest tego więcej) i jak piję wodę to leci normalnie, ale dzisiaj dogrzewałam się herbatą z cytryną i nie piłam wody, pewnie dlatego 🥺
Staram się nie wyciskać bo wtedy wyniki zaburzone są ( wyższe).
A ja chyba zależy jak się ukłuje ,czasem nie czuje ukłucia,a krwi pełno,a czasem jakoś źle trafię ,boli jak diabli,a ani kropla nie splynie.
 
A ja chyba zależy jak się ukłuje ,czasem nie czuje ukłucia,a krwi pełno,a czasem jakoś źle trafię ,boli jak diabli,a ani kropla nie splynie.
To też ale ja właśnie domniemuje, że chodzi o nawodnienie 😄
Lewa ręka podziobana wszędzie, a prawą ciut oszczędzam i szczerze tam boli bardziej.
 
To też ale ja właśnie domniemuje, że chodzi o nawodnienie 😄
Lewa ręka podziobana wszędzie, a prawą ciut oszczędzam i szczerze tam boli bardziej.
Nawodnienie też ma znacznie. Ja widzę ile krwi leci z rana,a ile potem w ciągu dnia. Ja dzisiaj na czczo miałam 71,pojechałam na te badania ,wychodzę ,a w sklepikach szpitalnych świeże drożdżówki 😋 i tak popatrzylam i same słodkości... ciastka,drożdżówki,owoce, jogurty,przekąski 🙈 i weź coś kup i zjedz 😅 jak dla cukrzyka tam w zasadzie nic
 
Ja mam jedno laboratorium gdzie mi nie robią krzywdy i tak jeżdżę jak robię prywatnie badania. A tak to wiecznie pokluta,a jak baba serio nieogarnięta to sińce na rękach jakby mnie ktoś bił. Więc myślę,że to troszkę też kwestia umiejętności 😋
Też tak myślę, że to kwestia umiejętności i trochę też empatii w stosunku do pacjenta, bo niektóre to jadą na chama 🙄
To też ale ja właśnie domniemuje, że chodzi o nawodnienie 😄
Lewa ręka podziobana wszędzie, a prawą ciut oszczędzam i szczerze tam boli bardziej.
No właśnie ja piję bardzo dużo wody, a i tak nie leci, może mam jakieś niedokrwione palce, czy coś 🤣
 
reklama
@gooskaw nie przydał się a poza tym nie wiem jak to podgrzewać? W piekarniku? Bo mikrofali nie mamy. Z tym największy problem 😎

A mi krew leci aż za bardzo aż się zastanawiam czy nie mam problemów z krzepnięciem
 
Do góry