reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa

Sadness witam w klubie zasmarkancow. Bo ja wczoraj tez z giga bolem gardla. Pomogl tantum verde. A na bol glowy apap. Za to z glutami juz tak latwo nie jest... tez mam w tej ciazy same zatokowe problemy 😔
To na gluty najlepsze są inhalacje, ja po dwoch dniach ( 2x dziennie) mam meeega poprawę!!. I to zwykłą solą fizjologiczną. Bardzo polecam 🙂 i psikanie sterimarem non stop.
Na ból gardła mam akurat argentin T ( tantum też) i fiordę porzeczkową 😄 ale najgorszy jest ten okropny ból głowy 😩 już wzięłam apap..
U mnie od miesiąca ciągnie się infekcja za infekcją, ostatni tydzień był spokój, aż do wczoraj jak pojechałam na zakupy 😑
 
reklama
@gooskaw dziś tylko badania . Wizyta we wtorek. Panie się tam nademna modlily jak mi ta krew pobrać,bo żył tyle ale wszystkie beznadziejne 😳 Na moje szczęście udało się za pierwszym wkłuciem .
Teraz czekam na wyrok do wtorku 🙈
 
Ja nie cierpie zakupow 🤮 ani stacjonarnie, ani online. Nigdy nie moge sie na nic zdecydowac i w rezultacie nic nie kupuje 🙈 jestem ten przypadek ktory wszystko analizuje - poczawszy od tego czy jest nam to niezbedne, a konczywszy na - w sumie misie nie podoba 🤦‍♀️🤦‍♀️🤓
Powiem ci,że u mnie by się przydało trochę takiego rozsądku,bo ja z kolei kupuje, czy trzeba, czy nie 🙈i denerwuje się często za to na siebie, w kolejnym kroku mówię, że wprowadzam do mojego życia minimalizm, a już w kolejnym znowu zamawiam 😱
Też nic nie kupiłam, wstyd się przyznać ale po moich przejściach mam w sobie jakąś blokadę.
Daję sobie jeszcze chwilę i postaram się to zmienić.
Dziecku i Mężowi bardzo lubię coś kupować :), tylko ze sobą mam zawsze problem i wiecznie " nic nie mam".

Krew mi dzisiaj nie leci jakoś i po wyciskaniu poobiednim mam 140, a z drugiego palca od razu 132. Czasami myślę, że te pomiary są o kant tyłka :/
No i niestety jestem chora, okropny ból gardła i głowy, wszystko spływa więc pewnie cholerne zatoki 😢
U mnie nigdy krew sama nie leci, zawsze wyciskam. Często kłuje dwa razy, bo z pierwszego strzału nawet wycisnąć się nie da 🤷
@gooskaw dziś tylko badania . Wizyta we wtorek. Panie się tam nademna modlily jak mi ta krew pobrać,bo żył tyle ale wszystkie beznadziejne 😳 Na moje szczęście udało się za pierwszym wkłuciem .
Teraz czekam na wyrok do wtorku 🙈
O matko, też mam problem z pobieraniem, aż mnie słabi jak o tym myślę 😱
 
Powiem ci,że u mnie by się przydało trochę takiego rozsądku,bo ja z kolei kupuje, czy trzeba, czy nie 🙈i denerwuje się często za to na siebie, w kolejnym kroku mówię, że wprowadzam do mojego życia minimalizm, a już w kolejnym znowu zamawiam 😱

U mnie nigdy krew sama nie leci, zawsze wyciskam. Często kłuje dwa razy, bo z pierwszego strzału nawet wycisnąć się nie da 🤷

O matko, też mam problem z pobieraniem, aż mnie słabi jak o tym myślę 😱
Ja mam jedno laboratorium gdzie mi nie robią krzywdy i tak jeżdżę jak robię prywatnie badania. A tak to wiecznie pokluta,a jak baba serio nieogarnięta to sińce na rękach jakby mnie ktoś bił. Więc myślę,że to troszkę też kwestia umiejętności 😋
 
U mnie nigdy krew sama nie leci, zawsze wyciskam. Często kłuje dwa razy, bo z pierwszego strzału nawet wycisnąć się nie da 🤷
a to u mnie nie jest tak źle, nakłuwacz mam na 7 nastawiony ( a jest tego więcej) i jak piję wodę to leci normalnie, ale dzisiaj dogrzewałam się herbatą z cytryną i nie piłam wody, pewnie dlatego 🥺
Staram się nie wyciskać bo wtedy wyniki zaburzone są ( wyższe).
 
a to u mnie nie jest tak źle, nakłuwacz mam na 7 nastawiony ( a jest tego więcej) i jak piję wodę to leci normalnie, ale dzisiaj dogrzewałam się herbatą z cytryną i nie piłam wody, pewnie dlatego 🥺
Staram się nie wyciskać bo wtedy wyniki zaburzone są ( wyższe).
A ja chyba zależy jak się ukłuje ,czasem nie czuje ukłucia,a krwi pełno,a czasem jakoś źle trafię ,boli jak diabli,a ani kropla nie splynie.
 
A ja chyba zależy jak się ukłuje ,czasem nie czuje ukłucia,a krwi pełno,a czasem jakoś źle trafię ,boli jak diabli,a ani kropla nie splynie.
To też ale ja właśnie domniemuje, że chodzi o nawodnienie 😄
Lewa ręka podziobana wszędzie, a prawą ciut oszczędzam i szczerze tam boli bardziej.
 
To też ale ja właśnie domniemuje, że chodzi o nawodnienie 😄
Lewa ręka podziobana wszędzie, a prawą ciut oszczędzam i szczerze tam boli bardziej.
Nawodnienie też ma znacznie. Ja widzę ile krwi leci z rana,a ile potem w ciągu dnia. Ja dzisiaj na czczo miałam 71,pojechałam na te badania ,wychodzę ,a w sklepikach szpitalnych świeże drożdżówki 😋 i tak popatrzylam i same słodkości... ciastka,drożdżówki,owoce, jogurty,przekąski 🙈 i weź coś kup i zjedz 😅 jak dla cukrzyka tam w zasadzie nic
 
Ja mam jedno laboratorium gdzie mi nie robią krzywdy i tak jeżdżę jak robię prywatnie badania. A tak to wiecznie pokluta,a jak baba serio nieogarnięta to sińce na rękach jakby mnie ktoś bił. Więc myślę,że to troszkę też kwestia umiejętności 😋
Też tak myślę, że to kwestia umiejętności i trochę też empatii w stosunku do pacjenta, bo niektóre to jadą na chama 🙄
To też ale ja właśnie domniemuje, że chodzi o nawodnienie 😄
Lewa ręka podziobana wszędzie, a prawą ciut oszczędzam i szczerze tam boli bardziej.
No właśnie ja piję bardzo dużo wody, a i tak nie leci, może mam jakieś niedokrwione palce, czy coś 🤣
 
reklama
@gooskaw nie przydał się a poza tym nie wiem jak to podgrzewać? W piekarniku? Bo mikrofali nie mamy. Z tym największy problem 😎

A mi krew leci aż za bardzo aż się zastanawiam czy nie mam problemów z krzepnięciem
 
Do góry