reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa

Jeszcze jestem w domu. Po nocy lepiej sie czuje ale torba spakowana i maz z telefonem przyklejonym do czola w pracy w razie W.
Za to glut z nosa przeokropny i zarazki same do mnie przychodza... :-(
Może się już dzisiaj całkiem wyciszy💪 glut w ciąży jest tragedią, zatkany nos przyprawia mnie o ataki paniki 🙈
Hej. Ja dzisiaj też średnio,ciągnie mnie pępek ale nie wiem czy to macica czy wzdęcia. Cukry niby ok,ale chyba znowu poluzuje kaftan dopiero po hemoglobinie i wizycie ,apropo jadę jutro zrobić wyniki. W poniedziałek 21+3 i mam połówkowe na 10:40 ,mam nadzieję,że wszystko będzie ok i potwierdzi się wreszcie ta dziewczynka 😝
Kiedy ogarnialyscie wyprawkę ? Ja mam tylko jeden nowy kaftanik i trochę rzeczy po bratankach ,czekam na tą płeć,a no i wózek wybierałam. Ale jakoś powiem Wam,że bardziej się skupiam na zdrowy swoim i żeby z bobo było ok niż z tymi całymi rzeczami,ale wiem że trzeba będzie i to też mile.
Gooskaw dawaj znać co i jak 😘
U mnie też praktycznie wyprawka odpada, bo zostało po pierwszym synu. Ale pamiętam, że w pierwsze ciąży startowałam powoli, jak się dowiedziałam jaka płeć. Z każdym tygodniem rozkręcałam się na tyle, że w każdy wolny weekend ciągnęłam męża do sklepu stacjonarnego, a praktycznie każdego dnia przychodziło coś ze sklepów internetowych 😱teraz już jestem mądrzejsza i z pewnością zachowam umiar,ale chyba każdy musi przejść taki szal przy pierwszym dziecku 🤣teraz zostały mi tylko do kupienia z większych rzeczy to fotelik i wszystkie ubranka,bo po synu wszystko oddawałem, żeby nie zalegalo, a reszta to jakieś pojedyncze drobiazgi 🙂 stąd zabiorę się za to później, a i jeśli ja z jakiegoś powodu nie zdążę tego skompletować to myślę, że mój mąż śmiało mnie wyręczy 😁ale tak jak mówię w pierwszej ciąży to dużo szybciej wolałam to robić dla swojej spokojnej głowy 🙂
 
reklama
A ja właśnie miałam ochotę na wyprawkę dopiero teraz, przy drugim dziecku 😄 przy pierwszym nie wiedziałam, co się przyda a co nie więc praktycznie nic dodatkowego oprócz łóżeczka, przewijaka, wanienki nie kupiliśmy 😅 dopiero jak córka była już na świecie. No i mieliśmy łatwiej z ciuszkami bo dostaliśmy wszyyyyystkie od bodów po kombinezony zimowe więc gdzieś do pół roku nie wydałam ani gorsza na ciuszki.
No ale trochę błędów zakupowych popełniłam zaczynając od termoforku z pestek wiśni po reczny laktator🤣 i też codziennie jakaś paczka z allegro i to za minimum 40 zł bo przecież trzeba dobrać do darmowej dostawy 😎😎😎😎😎
 
A ja właśnie miałam ochotę na wyprawkę dopiero teraz, przy drugim dziecku 😄 przy pierwszym nie wiedziałam, co się przyda a co nie więc praktycznie nic dodatkowego oprócz łóżeczka, przewijaka, wanienki nie kupiliśmy 😅 dopiero jak córka była już na świecie. No i mieliśmy łatwiej z ciuszkami bo dostaliśmy wszyyyyystkie od bodów po kombinezony zimowe więc gdzieś do pół roku nie wydałam ani gorsza na ciuszki.
No ale trochę błędów zakupowych popełniłam zaczynając od termoforku z pestek wiśni po reczny laktator🤣 i też codziennie jakaś paczka z allegro i to za minimum 40 zł bo przecież trzeba dobrać do darmowej dostawy 😎😎😎😎😎
Czyli udało się powstrzymać przy pierwszym- szacun 👍😁ja stwierdziłam, że przyda się wszystko i miałam tak zapisany zeszyt z wyprawka, że rzeczywiście niczego nie zabrakło, ale sporo rzeczy można też było dokupić pozniej 🤣ale cóż 🤣
 
Szczypiorek a co z termoforkiem z pestek nie tak? Bo ja akurat uwazam za swietny patent. Do tej pory uzywamy jak brzuszek boli i mlody mowi ze lubi i pomaga ;-) fajnie tez da sie masowac takim termoforkiem :-) ale to tak z czystej ciekawosci pytam, nie zlosliwosci, bo zaciekawilo mnie, ze jednak moze byc nie tak kolorowo?
 
Ja nie cierpie zakupow 🤮 ani stacjonarnie, ani online. Nigdy nie moge sie na nic zdecydowac i w rezultacie nic nie kupuje 🙈 jestem ten przypadek ktory wszystko analizuje - poczawszy od tego czy jest nam to niezbedne, a konczywszy na - w sumie misie nie podoba 🤦‍♀️🤦‍♀️🤓
 
Też nic nie kupiłam, wstyd się przyznać ale po moich przejściach mam w sobie jakąś blokadę.
Daję sobie jeszcze chwilę i postaram się to zmienić.
Dziecku i Mężowi bardzo lubię coś kupować :), tylko ze sobą mam zawsze problem i wiecznie " nic nie mam".

Krew mi dzisiaj nie leci jakoś i po wyciskaniu poobiednim mam 140, a z drugiego palca od razu 132. Czasami myślę, że te pomiary są o kant tyłka :/
No i niestety jestem chora, okropny ból gardła i głowy, wszystko spływa więc pewnie cholerne zatoki 😢
 
reklama
Sadness witam w klubie zasmarkancow. Bo ja wczoraj tez z giga bolem gardla. Pomogl tantum verde. A na bol glowy apap. Za to z glutami juz tak latwo nie jest... tez mam w tej ciazy same zatokowe problemy 😔
 
Do góry