reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Dziewczyny mam w wersji elektronicznej poradnik dla rodziców zabawy fundamentalne, ale nie wiem jak to tutaj udostepnić. Gdyby któraś chciała to mogę przesłać na maila
 
reklama
Witam słodkie.

aureolcia dzięki za linka ale jestem z tego głupia i nie zrozumiałam kto w końcu ma płacić :zawstydzona/y:.
Co do zabaw to ja chętnie:-) na priv wyślę Ci mój adres mailowy

maria , gabrielka może wy wiecie kto płaci za te 2tyg dodatkowego urlopu macieżyńskiego??

nimue tak jak dziewczyny pisały głowa do góry nic się nie martw.

Moja mała ciągle mniej ważyła na każdym usg a pod koniec rzeczywiście dzieci szybciej przybierają na wadze:tak:...urodziła się ważąc 2510 i wiesz co całe szczęście (teraz brzydko napisze) bo jakby była większa to pewnie by mi d**** ko rozerwało:cool2:.
Bo szyjka i wszystko nie było przygotowane i nie rozpulchnione.
Choć masowałam krocze-ale nie za długo bo miałam infekcje, piłam lisc maliny i pod koniec też krótko bo potem znowu były antybiotyki piłam łyżkę ziół bitnera.
Nie powiem bo mówią że szybko poszła- 3h 30` ale dla mnie to była wieczność.Miałam wywoływany i już prędzej leżałam w szpitalu.Te 3h to już takie mocniejsze bóle miałam, ale mnie już bolałao prędzej więc godzin Ci nie podam.
Położna i lekarz stwierdzili że jakby mała była większa to by łby problem.

No i mała się obudziła....
 
Aureolcia, piszesz za karmisz cycem i butelką, ale jak?? na przemian?? bo ja juz głupieje. Dokarmiam mlekiem:Bebilon Pepti 1
Majka Mi lekarz kazał najpierw dać pierś, potem butle, ale to niemożliwe, bo po piersi mu sie ulewa a jak dodaje butle to znowu to samo. Lekarz o tym jeszcze nie wie, bo kiedy u niego byłam to nie dokarmiałam z butli i nie ulewało mu sie. Dzisiaj to juz masakra, co bym mu nie podała to zaraz wylewa mu sie. Powinnnam iść do lekarza?? Tak wogóle gdybym wiedziała ze jednak przybiera to bym odstawiła albo piers albo butle. Tak wogóle to z karmieniem piersia jest coraz gorzej, mam pokarm, ale piersi mam jakieś miękkie , flakowate, zupełnie inaczej niz z pierwszym synkiem. Wtedy czułam ze mam pokarm, bo były nabrzmiałe.
 
ewajakiela co do karmienia..to to czy bobo przytyje to można stwierdzic za jakisz czas wiec spokojnie dajcie sobie trochę czasu,a pokarm w piersiach jest choc są flakowate tylko pewnie nie są tak nabrzmiałe bo jak karmisz co 1h to nawet do końca nie zdążą się napełnić.
Podobno ulewanie to normalna rzecz..... moja mała też miała żółtaczkę i tez starałam się często karmić ale jak dziecko nie chce pić to czy piers czy butla to i tak nie zmusisz.
Małe dziecko=mały brzuszek czyli mało a często pije.
Trzymam kciuki żeby wszystko się unormowało.
 
Aureolcia poprosze :)
Assica szczerze to nie wiem co do urlopu macierzyńskiego bo ja niestety nie mogłam go przedłużyć ale jak nie zapomne to zapytam koleżanki może ona coś wie na ten temat brrr wypadłam z tematu, z szybkiego życia, z wyścigu szczurów brr i trzeba do tego wracać hm na samą myśl aż mnie bierze panika - dzisiaj odebrałam zdjęcie któe dołoże do cv, jeszcze czekam z tydzień i biore się wkońcu za szukanie pracy, może do końca roku znajde

A jak u was dziewczyny ? wracacie od razu do pracy? po macierzyńskim?

Maria mój robi w ten sposób , że jak podnosi ręce to opuszcza głowę i prostuje nóżki a i NAJWAŻNIEJSZE wychodzi mu ząb, a zauważyłam przez przypadek, jak go karmiłam to dziwnie mi przytrzymywał łyżeczke, wzielam metalową i postukałąm i wychodzi jeden

Majka chętnie bym jeżdzila na basen ,ael to zdecydowanie za daleko , ale jutro jade do koleżanki do wrocławia, mam lekkiego cykora choć uważam siebie za dobrego kierowce, no właśnie dziewczyny czy wy z dzieckiem też macie dziwne uczucie jak jedziecie? nie wiem nawet jak to nazwać - dziwny strach...
 
Aasica ja wykorzystalam już moje dodatkowe 2 tyg. w sumie sie nei pytałam księgowej kto za to płaci ale jestem na 90% pewna że Zus za to płaci a nie pracodawca. Teraz jestem na końcówce urlopy wypoczynkowego i potem szara prawda - urlop wychowawczy - 0 jedno wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeelkie ZERO złotych !!!!!!!!!!! i biiiiiiiiiiiidaaaaaaa piszczy!!!!!!! Chyba przejdę nawet na tetrę :) Co za czasy - a w sklepach tak wszystko podrożało - wczoraj poszłam do auchana i wydałam - uwaga uwaga - 750zl!!!!!!!!!!!!! szok aż wrzasnęłam przy kasie - kupiłam 1 opakowanie pieluch Huggisy ( chociaż wolę pampers - i to już 5!) i 6 słoikow a reszta to jedzenie dla nas i tyle!!!
A do pracy nie mam poco wracać bo moje stanowisko nie jest w warszawie a nie przeprowadzę się z bobasem do mieszkania nad biuro i zacznę znowu pracować od 8 - 22 ( bo tak pracowałam ostatnie dwa lata).
No więc Gabrielko tez zacznę szukać pracy :( ale trzeba tyle zarabiać żeby na opiekunkę starczyło - a ja tej opiekunki się boję najbardziej przez psy :) bo moje psy się mega ludzi boją i musi to być ktoś kto akceptuje psy i dzieci a jednocześnie łazi w kółko z szczotką i zamiata po psach jak Bartek się wije na ziemi.

Ewa- ja bym poszła do lekarza, ulewanie oznacza: że za dużo, za łapczywie je - no ale to chyba w waszym przypadku nie jest powodem, lub refluks żołądka. Mój Bartek nagle zaczął mega ulewać gdzieś na początku 2 miesiąca i około w połowie 3 mu przeszło - kładłam go wtedy zawsze wyżej - książki pod materac i karmiłam pionowo lekko i zawsze odbijałam. Jak skonsultujesz to z lekarzem będziesz spokojniejsza, bo powinnaś dawać cyca i potem dopiero butlę od razu po cycu, a skoro on tak ulewa to nie wiem co radzić.

Bartek ma coraz gorsze te krosty - dziś wyglądają jak strupki - chyba jutro się wybiore do lekarza. I w ogóle chce chodzić spać o 18.30 a ja go męczę do 19.30 bo wtedy to już w ogóle nie będę spała w nocy.
 
Maria jutro chyba zadzwonie do Zusu-oczywiście jak się dodzwonie.

No a co do wypoczynkowego to też bym poszła ale boję się ze moja szefowa składki za mnie nie zapłaci no i że wypłaty i tak za ten urlop nie będzie chciała dac...bo ona lubi robic takie numery:wściekła/y:
No i muszę się dowiedziec jak mam ja sprawdzic czy ta składkę by zapłaciła bo kurcze zawsze to dodatkowy czas żeby być z małą.

A wracają c do ulewanie tak jak pisze maria jak bardzo się nie pokoisz to lepiej idz do lekarza.....

gabrielka ja nie wracam bo byłaby to głupota z mojej strony-chodzi mi o szefową

emka no to jest już co nosić:-D a płakała mocno przy szczepieniu??
 
reklama
Do góry