majka następny to juz będzie macierzyński, mam nadzieje bo L4 mam do 10 czerwca, termin na 3 a jak się nic do tego czasu nie będzie działo to 7 do szpitala
A do porodu chyba z domu nie wyjde i wylącze telefon bo juz i sąsiedzi mnie zaczepiają i milion smsów dziennie dostaje, jakieś szaleństwo
A do porodu chyba z domu nie wyjde i wylącze telefon bo juz i sąsiedzi mnie zaczepiają i milion smsów dziennie dostaje, jakieś szaleństwo