reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

no prosze :) mama ola widze ze cala szczesliwa z zakupu no i super - nie ma nic lepszego niz zadowolona mama, a łozeczko faktycznie ful wypas, bardzo fajne :)
 
reklama
siemano
ja zastanawiam sie co kupic Polce z poczatkiem miesiaca.. moze jakas bujawke fisher price ?
kupilam juz troche ciuszkow na allegro :) sobie tez.. buty :)))

co do spiochow czy pajacow to pajace moim zdaniem.. przez cale 3 miesiace ich uzywam na chacie :)

aha Pola zaczela sie smiac od 4-58 i tak wlasnie wstalysmy :/ :)
 
Dzień dobry Słodkie,

W Szczecinie leje od rana :no:. A planowałam dziś kolejną porcję prania ciuszków. No nic, poleniu****ę wzamian :-p

majka - tak zakupy dziecięce dają masę radości - szczególnie jak już się na coś uda zdecydować ;-) A co lekarz powiedział o ranie? Wszystko ok?

emka - fajnie tak chyba być śmiechem obudzonym :blink:. Choć może pora nienajodpowiedzniejsza ;-)
 
Wczoraj byłam zbyt zmęczona żeby pisać. Mała ma wszystko symetryczne, prawidłowe i bez zniekształceń :-), orientacyjna waga 1959, przepływy ok!
Ola, Wegrzynowski mi robił usg + 4 studentów :szok:

Alaa cukrzyca nie jest wskazaniem do wywołania, przyspieszania czy innych zabiegów związanych z porodem. Jedynie wskazaniem przy cukrzycy do cc jest makrosomia płodu.
Mam na myśli prawidłowo przebiegające ciąże. U mnie np wskazanie do cc jest z przyczyny innej niż cukrzyca - zagrażające odklejenie siatkówki i wcześniejsza cesarka.
 
Witam!
Poszalałam wczoraj u mamy - zjadłam 2 kawałki ciasta drożdżowego z dżemem (takie kupne) - to był podwieczorek, potem w domu normalną kolację o czasie oczywiście i cukier po kolacji 123 - nie jest tak źle jak normy mam do 120, ale zawsze to jakiś "grzeszek"
Maria - staraj sie wytrzymać z tym niepaleniem - trzymam mocno kciuki
Aureolcia - ja też mam dosyć juz pytań czy juz coś sie rusza - a telefonów takich to odbieram kilka w ciągu dnia:szok:
Mama_ola - właśnie takie łóżeczko jak to z kołyską na zdjeciu ale bez kółek i opuszczanego boku mam - bardzo przydatna ta kołyska
 
Ostatnia edycja:
andzia - cieszę się, bo trochę się bałam, ze przesadziłam z tymi funkcjami. Ale z tego co widzę, to wiele z Was mówi, że jest duża szansa, że to się przyda :-)

wanda - no to miałaś spory tłumek ;) A córeczka też ma niezłą wagę :)
 
witajcie:)

mama ola - nie pokazalam lekarzowi bo trafilam z małą do takiej ktorej nie lubie, a m mowi ze rana wyglada lepiej to odpuscilam

Wwwanda - super ze wszystko ok, ja tez mialam przyjemnosc obcowania ze studentami - ale u mnie to troche inaczej, bo jak cos sie dzieje to sie zgodzisz nawet zeby cie pol swiata poogladalo byleby pomogli :)

Andzia - dobra jestes :) ihhih ja bym nie wytrzymala i po tym ciescie bym zmierzyla i tak, z reszta ja i tak mialam faze wiec mierzylam po prawie kazdym posilku (zwlaszcza grzesznym) no i jak wynik byl kolo granicy to mierzylam jeszcze przed nastepnym posilkiem i jak bylo pow 100 to czekalam az spadnie do 90 ale to taka moja prywatna korba :D:D:D

hmmm.... telefony .... najbardziej znienawidzone przeze mnie pytanie to "jak sie czujesz?" jak to slyszę to mam ochotę wykrzyczeć "a jak sie k***a mam czuć!!!" no po prostu nie moge... najpierw slyszalam to pytanie prawie codziennie od 13 tyg. ciąży jak trafilam do szpitala i lezalam miesiąc, a teraz od porodu jak się czuję ja i jagodka.... masakra jakas.... wiecie co? przestałam odbierać telefony, taka jędza jestem - wyciszyłam tel. i nie zwracam na niego uwagi :p uważam że spokoj, prywatność i wyciszenie mamy jest najważniejsze i nie uważam ze to dobrze jak nagle po porodzie życie zmienia sie w Big Brothera :)
 
A ja właśnie wróciłam z pracy (byłam z L4) i jestem wk.....rwiona na maksa :wściekła/y:
Każdy tylko "ty się jeszcze kulasz?", "jak się czujesz?", "a na kiedy masz ten termin?", "a czemu jeszcze nie urodzilaś?", "a obniżył ci się już brzuch?" wrrrrr:wściekła/y:
Już byłam taka wściekła że na jedną koleżankę nawrzeszczałam że ma już nic do mnie nie gadać, to się obraziła i poszła :wściekła/y:

Az z nerwów zjadłam kostkę czekolady :-p
 
reklama
ihihih aureolcia widze ze nie jestem sama i mamy takie same odczucia, ja jak przychodzilam do pracy w ciaży to jeszcze wysłuchiwałam - a ile przytyłaś? to już chyba ostatni raz przynosisz zwolnienie bo nastepnego to juz chyba nie dasz rady.... bleeeeeee.... nie ma to jak życzliwe ludki... ;/
 
Do góry