reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witam:)

Ja właśnie się dowiedziałam, że mam tę cukrzycę. Lekarz skierował mnie do poradni diabetologicznej na Polnej w Poznaniu. Jadę tam w czwartek albo piątek. Zobaczę co mi powiedzą. Ale już sama zmieniłam chleb na ciemny, nie jem słodkiego. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok:)
Pozdrawiam
 
reklama
Moja ciaze prowadzila tutejsza guru od diabetologii ciazowej :) kazala mierzyc 2 godziny po posilku a cukier na czczo do 90, po posilkach do 120, najlepiej w okolicach 100 :)
Passi - czyli tak jak u mnie - uspokoiłas mnie - to co pisałam, to tez zalecenia nie mojego ginekologa tylko specjalisty od cukrzycy, więc tego się będę w takim razie trzymać:tak: buziaki dla Idy:-)

Agga86 - ja na takie grzeszki sobie nie mogę pozwolić wcale, bo mam trudnosci z wyregulowaniem cukrów wieczorami - wyeliminowałam juz wszystko, co może to powodować i nie chcę się stresować potem, więc o białym pieczywie nawet nie myślę - problem jest nawet po mandarynce czy jabłku. I teraz jest ok - jak znowu będzie wieczorami źle, to lekarz juz mi zapowiedział, ze bez insuliny się nie obejdzie - więc staram sie jak mogę do tego nie dopuścić:eek:
życzę niskich cukrów po tych "grzeszkach" - zawsze to jakieś małe przyjemności na poprawę humorku;-)

miłego dnia
 
Witam ja znow zaniedbuje forum ale coz mam sile to probuje dom doprowadzic do porzadku, jak pozniej przyjdzie lerzec to bede Was tutaj zanudzac.

Moja ciaze prowadzila tutejsza guru od diabetologii ciazowej :) kazala mierzyc 2 godziny po posilku a cukier na czczo do 90, po posilkach do 120, najlepiej w okolicach 100 :)
Mialas idetyczne normy jak ja mam :))) A ja chodze do specjalistow w Chicago na szpital uniwersytecki.

No właśnie - mam i ja do Was pytanie - bo mnie lekarz kazał mierzyć 2 godziny po posiłku - a normy mam podane dokładnie takie same jak Megi_27, po godzinie nie mierzyłam, bo mi nie kazał. Czy Wam wszystkim lekarz kazał mierzyć po godzinie? Szukałam trochę na internecie i też są różne informacje:eek:
Wlasnie tutaj wiekszosc ziewczyn ma po godz. i ja jak zaczelam czytac forum to popadlam w depresje , bo po godz, nigdy nie mam w normie a przynajmniej w 50% sa bardzo wysoko a w drugiej slicznie spadaja w dol, i mam nawet 80- 100 ( czasem nizej , czasem wyzej) Ale gdzy zapytalam moja p. doktor to mnie opieprzyla ze mam sie nie kuc po godz. i nie stresowac nie potrzebnie i przestalam. Ufam lekarzom ze jak mowia jak ciagle trzustka pracuje trzeba jej pozwolic pracowac jak u normalnego czlowieka wtedy najszybciej ona wraca do normy po porodzie, w poprzedniej ciazy mialam dobre wyniki juz w 1 dobie po porodzie.

dzień dobry!
podczytuję tak nieśmiało ten watek od około miesiąca, bo też jestem "słodką ciężarówką" i dziś pozwoliłam sobie napisać:sorry:

Aureolcia - myslę, że po niczym Ci nie skoczyło - mnie lekarz mówił, że dobrze jest mierzyć z drugiej kropli, bo z tej pierwszej sa mniej wiarygodne - tłumaczył to tym, że krew dłużej zalega w opuszku i wtedy wynik moze być większy:eek: czy tak jest - nie wiem, ale ja staram się przed pomiarem myć ręce i mierzyć z drugiej kropli:sorry:

edit: no i jeszcze jest rozbieżność między pomiarami, bo glukometry nigdy nie sa tak dokładne jak badanie krwi w laboratorium - mierzone w tym samym momencie a z dwóch palców może się różnić
Calkowita racja- mnie tez mowiono ze najlepiej jest mierzyc z drugiej kropli. A cukier z rana wiekszy to tzw. zjawisko brzasku, dokladnie uwolniony zapas glukozy z watroby w momencie wschodu slonca.
trzymajcie sie dziwczyny- ja dzisiaj z rana 84, ale wczoraj mialam grzeszny dzien apetyt nie do powstrzymania, i brzydkoi cukier nawet wole nie wspominac. Wszystko moja wina bo pozwolilam sobie na bulki, duze bulki z zoltym serem:((( ale dzisiaj juz tylko to co moge.
 
To o której mam jeść ostatni posiłek i o której rano wstawać na pomiar cukru? 8 godzin to mała przerwa jak ja wstaje o 9:30 :-)
 
To o której mam jeść ostatni posiłek i o której rano wstawać na pomiar cukru? 8 godzin to mała przerwa jak ja wstaje o 9:30 :-)
Ja mierze zawsze o kolo 7 rano ale nie widze roznicy nawet jak poleze do 9godz.mam dobry cukier z rana, z tym ranny cukrem to indywidualna sprawa, Wieczorem jem obiadek bo tak sie tutaj jada wiec jest wiekszy ( mieszkam w stanach) po 2 godz, cukier mam w granicach 80- 110. pozniej godzies 20.30 a 21.30 jem jablko i nic wiecej. Wiec nie jadam jak niektore dziewczyny kolo 23godz. Jak dlugo jestes na diecie? ja na poczatku tez mialam taki cukier wahajacy sie z rana czesto powyrzej 90 dopoki sie to nie uregulowalo w diecie- wiem tylko jedno jak zaczne dzien z dobrym cukrem caly dzien mam dobry. :tak::tak::tak: Sprobuj zjesc cos kolo godz 22, zreszta poprostu probuj i zobaczysz, A moze sprobuj wieczorem zjesc kilika 4-5 orzeszkow , dobrze zadzialaja na jelita, wolno podnosza cukier wiec trzustka bedzie pracowac cala noc. Moze sie uda, ja lun=bie zjesc z 5-6 orzechow wloskich i cukier nawet po godz, mam taki jak przed zjedzeniem, ni i jak mowierano wstajez potrzeba do wc.
 
Witam Wszystkie nowe słodkie Mamusie:-)
Ja dziś po wizycie u ginki mały waży 1850 tc 32,4 w normie więc nie za dużo nie za mało łożysko II stopien wiec tez dobrze ruchliwy mocno więc też dobrze jedyne co mnie martwi to moja stojąca waga ale jak tu utyć na takiej diecie ehhh.......
Cukry dziś w normie do 120 po 1 h po posiłku wczoraj po kolacji jakis niebywały skok zanotowałam nie wiedzieć czemu ehhh
Zaraz będę miała gości więc lecę przyrzadzic dla nich pyszną sałatkę a ja coż jogurt z płatkami :-D
 
Witam Wszystkie nowe słodkie Mamusie:-)
Ja dziś po wizycie u ginki mały waży 1850 tc 32,4 w normie więc nie za dużo nie za mało łożysko II stopien wiec tez dobrze ruchliwy mocno więc też dobrze jedyne co mnie martwi to moja stojąca waga ale jak tu utyć na takiej diecie ehhh.......
Cukry dziś w normie do 120 po 1 h po posiłku wczoraj po kolacji jakis niebywały skok zanotowałam nie wiedzieć czemu ehhh
Zaraz będę miała gości więc lecę przyrzadzic dla nich pyszną sałatkę a ja coż jogurt z płatkami :-D
doris31 za kilka tyg. bedziesz sie cieszyc ze ta waga stala w miejscu, wiem to po sobie w poprzedniej ciazy przytylam tylko okolo 8.5 kg i powiem szczerze ze po tyg. weszlam w spodnie z przed ciazy- bylam nie samowicie szczecliwa- mysle ze nawet jesli cukrzycy bym nie miala to dobrze jest kontrolowac swoja wage w ciazy- przeciez chodzi o oto zeby dziecko roslo a nie my:)))
 
Andzia współczuję bardzo, że nie masz możliwości grzeszyć
:( i te cukry tak brzydko się zachowują. Trzeba je zlać i pokazać kto tu rządzi! :D

Co do moich rannych cukrów to niezależnie od tego co zjadam mam poniżej 100. Nie są super ładne bo około 95 zwykle, ale najważniejsze, że nie przekraczam normy. A i na początku ciąży miałam wynik 88 więc wiele się nie zmieniło.

Po moim grzeszku po godzinie 137, więc całkiem całkiem, bo dosyć sporo tego sernika zjadłam. Zjem jeszcze pewnie, bo o ile przez całą ciążę nie miałam specjalnych zachcianek, moze tylko kilka razy to teraz coraz częściej mam niepohamowaną ochotę na coś :-p

Ja w ogóle to sama nie wiem, mam tę cukrzycę czy nie. Gin zaniepokoiła się tylko wynikiem na czczo bo 117 przy okazji obciazenia 50g. Potem zrobilam 75g i po 2h mialam 116 a na czczo 92. Taka więc nie do końca u mnie cukrzyca, skoro nawet do poradni diabetologicznej nie musze chodzic a tylko sie w miare kontrolować :)
 
Andzia współczuję bardzo, że nie masz możliwości grzeszyć
:( i te cukry tak brzydko się zachowują. Trzeba je zlać i pokazać kto tu rządzi! :D

Co do moich rannych cukrów to niezależnie od tego co zjadam mam poniżej 100. Nie są super ładne bo około 95 zwykle, ale najważniejsze, że nie przekraczam normy. A i na początku ciąży miałam wynik 88 więc wiele się nie zmieniło.

Po moim grzeszku po godzinie 137, więc całkiem całkiem, bo dosyć sporo tego sernika zjadłam. Zjem jeszcze pewnie, bo o ile przez całą ciążę nie miałam specjalnych zachcianek, moze tylko kilka razy to teraz coraz częściej mam niepohamowaną ochotę na coś :-p

Ja w ogóle to sama nie wiem, mam tę cukrzycę czy nie. Gin zaniepokoiła się tylko wynikiem na czczo bo 117 przy okazji obciazenia 50g. Potem zrobilam 75g i po 2h mialam 116 a na czczo 92. Taka więc nie do końca u mnie cukrzyca, skoro nawet do poradni diabetologicznej nie musze chodzic a tylko sie w miare kontrolować :)
Notak agga86 fakt po tescie mialas fajny wynik, moze powinno sie go powtorzyc.:/ No ale dieta Ci nie zaszkodzi, a wlasciwie to raczej jeszcze na dobre wyjdzie.
Pozdrawiam, ciekawa jestm co tam u aasica???? jutro pewnie bedzie juz trzymac dzidziusia na raczkach.
 
reklama
A tak zapytam... wiecie może, jak to jest z witaminą A w ciąży?
Łykam Falvit mama i tm jest tej wit. A trochę a czytłam, że nie można jej zbyt dużo mieć w organizmie bo negatywnie wpływa na rowój płodu. Generalnie przez całą ciążę nie zjadałam wątróbki ale osttanio trochę jej zjadam i tak się zastanawiam czy te trochę może mieć jakiś wpływ? Nie to, że panikuję ale tak z czystej ciekawości pytam :p Tymbardziej, że wątróbkę uwielbiam :D

Też jestem ciekawa, co u Aasicy słychać :) Może niedługo napisze coś i się dowiemy :D
 
Ostatnia edycja:
Do góry