reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
U mnie rano znów super bo 84.:tak::-D

Emka a jak u Ciebie dzisiaj na czczo?

Monia mi sie wydaje, że jak mam podwyższony cukier to mój mały mniej sie rusza ale nigdy nie pytałam o to mojego lekarza więc to tylko moje odczucia.:sorry:A Twój maluszek znów strajkuje i zrobił się leniwy? Widzę po twoim suwaczku, że możesz już rodzić. A torba do szpitala spakowana?

Basia no to super wyniki!:tak: Fajnie, że do nas zaglądasz. Mi też ten wątek jest bardzo bliski i dał mi dużo wsparcia. Po porodzie na bank bedę tu częstym gościem.:-)

Gabrielka ja już nie moge patrzeć na omlet i jajecznicę a na twardo dawno nie jadłam. Poza tym mąż przywiózł mi teki jajka świeżo spod kury wyciągnięte więc pychotka. Co do spania to nic mi nie mów bo ostatnio to koszmar. W nocy nie mogę spac a w dzień chodzę jak przetrącona. Ale boję się kłaść w dzień bo wtedy w nocy jest jeszcze gorzej. A mówią, że w ciąży powinno się dobrze wyspac bo jak przyjdzie na świat dziecko to czekają nas nieprzespane noce. Ech... szkoda gadać.
 
AgMich rzeczywicie ginekolog rozpisał mi mirzenie cukru 5 razy dziennie, na czczo, 1 h po śniadaniu, o 12, 1 h po obiedzie i o 22. Te stałe pory mierzenia w sumie - po lekturze waszych postów zastanawiająmnie. No bo nie piluję czy to 1, czy 2 h po posiłku. CO do norm na czczo - myślałam, że jest do 100. Ogólnie moje cukry rano wahają sie od 83 do 93. Z tym, że na moich paskach napisali, że z pełnej krwi zawyżają wynik o 11% - no i jestem zakręcona.

Dziewczyny, za Waszą sugestią zaczęlam kupować chlebek - różnego rodzjau - Mestemacher.
Zdradzę wam moje odkrycie - jest o wiele smaczniejszy jeśli podgrzeje się go w tosterze:)

Czy któraś z Was podobnie jak ja oprócz cukrzycy zmaga sie z haschimoto (autoimunologiczne zapalenie tarczycy)? Nie do końca jestem pewna jakim badaniom zostanie poddane dziecko po porodzie jeśli matka była chora na cukrzyce lub to moje haschi. Czy orientujecie się może?
 
Lea moja kolezanka miała problemy z tarczycą w ciąży ale nie wiem dokładnie co. Mówiła tylko, że chodzi na jakies badania co miesiąc i brała jakies leki. Mogę ją wypytać. :tak: A co do Twoich zaleceń to już po raz kolejny sprawdza się nieszczęsna teoria, że co lekarz to inne zalecenia. A szkoda bo o ile byłoby łatwiej gdybyśmy wszystkie miały tak samo. A cukry na czczo masz ok. :-)

Wiadomość od Hidi: Są już w domku. Mała bardzo grzeczna. Hidi ma zdjęte szwy ale nadal jest obolała. jak lepiej się poczuje to do nas zajrzy. Cukrów nie mierzy. Mierzyła w szpitalu po porodzie i były ok. Kazała Wszystkie słodkie mamuśki pozdrowić i trzyma za nas kciuki!
 
witam słodko

moje cukry znów zaczynają zyć swoim życiem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: pomimo insuliny 130 po śniadaniu szok już było tak ładnie:tak::wściekła/y: jutro 14 j a dziś jeszcze 6j do obiadku:no: mam tak sine uda i ramiona że aż przykro patrzeć:szok:

ale co tam damy rade może nas wcześniej potną to jeszcze jakieś 10 tygodni:-D:-D:-D

słodkości
 
Witam!
Rybka współczuję! ale siniaki szybko się zagoją, w razie czego weź fluid ;-)
może przez to przeziębienie tak ci zaszalały te cukry?? jakieś leki bierzesz???
u mnie rano cukier 84, a po śniadaniu za 20 minut badam :-)
no i najważniejsze zarejestrowałam się do lekarza w poniedziałek na 14 :tak:troche się boję ale co tam ;-)
Monia moja szaleje więcej po słodkim
AgMich widzę, ze mamy takie same cukry ;-)a jak ten ból przechodzi, czy to już jakaś przepowiednia :tak:
no i super, że Hidi już w domku z Małą :-D
 
Riterka nasze trzustki chyba się zgadały:-D co do bółu to rano wstałam i nic nie bolało ale troche pochodziłam, zawiozłam małego do przedszkola, posprzątałam troszke w domu i znów to samo. :szok::szok::szok: A pachwiny tak mnie rwą że nie mogę złożyć nóg to kupy. :wściekła/y: Chodzę jak jakis terminator.;-) Wizyta u lekarza dopiero za tydzień w czwartek.

Rybka
sądzę, że przeziębienie tak wpływa na cukry bo u mnie tak było. A co do siniaków to ja też mam całe uda w kolorowe plamki. A nie miałam dopiero w tym tygodniu mi tak wyskakują. A biorę tylko 5j na noc długo działającej. Jeszcze troszkę i bedziemy wolne o tych koszmarków.:tak:
 
ach RITERKA mam niby gdzieś te siniaki brzuch tez mam siny potem zejdzie ale wierzcie mi że nie wiem czasem gdzie kłuć???

a leków na przeziębienie już trzeci dzień nie biorę ale i tak tylko psikałam tantum verde

a cukry swoje:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

ale co tam insulinkę zwiększam i zobaczymy

ja 84 na czczo mam po 11j insuliny na noc;-);-);-)

a dziś po śniadanku takim jak zawsze 2 kanapki i serek homo naturalny 130!!!

ale co tam...
 
ja znowu zle chyba zrobilam bo 61 wyszlo :/
no ale takto jest jak sie nie ma nakluwacza tylko sama igle taka do strzykawki ;/
krew wogole tez mi nie chce wylatywac :/ pewnie za mala kropla :/
 
reklama
Do góry