reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
aasica nie wiem czy masz to w planach czy nie, ale radziłabym zaopatrzyć sie w glukometr bo możesz sie lekko zszokować. Ja np. ziemniaki toleruje świetnie, ale za to kaszy gryczanej absolutnie nie, cukry po niej mi bardzo idą w górę. Ciasteczka owsiane - też nie wiadomo jak to na Ciebie zadziała. Ja np. moge jesc makaron, ziemniaki (oczywiscie nie porcje jak dla chłopa), słodycze w umiarkowanych ilosciach, ale wiele rzeczy ktore normalnie to dziewczyny wcinaja mi szkodzą. A sprawdziłam to tylko za pomocą glukometru. Druga sprawa to ze wlaczylam ziemniaki i normalny makaron z powodu ketonów - okazało sie ze jem zbyt mało węglowodanów i musiałam wlaczyc to normalne jedzenie - to bylo zalecenie lekarza. Wiec polecam glukometr i paski Ketodiastix - jesli przegladalas to forum to na pewno o nich slyszalas?
 
czesc dziewczyny, jakis czas nie zagladalam, jestem po wizycie u diabeteloga no i oczywiście znowu schudłam i opr., Pani doktor powiedziała że następnym razem nie chce widziec takiej sytuacji, ja chcę Wam powiedziec że mnie bardzo odpowiada chlebek z Biedronki Złocisty chleb wielozbożowy Oskrobek, spróbujcie mnie bardzo smakuje no i nie podnosi cukru:)))
Chciałam Was zapytac o mierzenie cukru, kupiłam nowe paski do glukometru i pierwszy raz dokładnie przeczytałam ulotkie i ..... jestem w szoku na tej ulotce napisane jest że te paski zawyżają wyniki badania o 11%, czy któraś z Was się z tym spotkała, na następną wizytę zabiorę ulotkie ze sobą zobaczę co Pani doktor na to????????
 
Hej słodkie kobiety!
Ja już po wizycie.
Z tymi cukrami u mnie nie jest dobrze, ale tragedii też nie ma.
Mam nie jeść kluch, ziemniaków, mącznych rzeczy, kasz, makaronów, ograniczać węglowodany... no i słodycze, cukier biały, aha i zalecił nie czytać co w necie, mam odejść od kompa- przytaknęłam ale tak się nie da...
nawet nie chce...
Glukometru nie mam i mam nie szaleć..hmmm
to postaram się wyeliminować te węglowodany i cukry, tylko o co chodzi z tymi ketonami... ? one się pojawią jak te węglowodany odstawie, groźne to, i gdzie to wychodzi w moczu?


KlaraM, szczerze przyznam, że nie wiem co to za chleb. Mama zamawia go specjalnie dla mnie i dla ojca, ma obniżony IG, ale w jaki sposób?? W każdym razie jest smaczny no i nie mam po nim wysokiej glukozy.
Hmmm, to zostanę przy razowcu zwykłym, choć wiem że on też mam węglowodany, no ale coś muszę przecież jeść i na to jest przyzwolenie.
A swoją drogą dziewczyny tak z dośw. napiszcie ile jednorazowo kanapek-skibek, kromek czy jak kto zwał zjadacie pieczywa np. na śniadanie i jest ok?

Aha i czy ten chrupki chleb nie jest wcale taki dobry? ma dużo węglowodanów, aż mnie poraziło jak zobaczyłam ile.....


I jak to jest z nabiałem bo mi lekarz nie pogroził palcem, nie ma tam dużo węglowodanów.
Mogę wciągnąć na śniadanie np. mały biały twarożek, czy to barbarzyństwo?:eek:

A z owocami-ok ze świeżej pomarańczy chyba ok co? Tylko nie do posiłku, czy można z posiłkiem?

AgMich czyżby kobitka zaczęła rodzić?

Pozdrawiam od rańca :)
 
Ja chyba zwariuję!!!!Nie uwierzycie co mi diabetolog wczoraj powiedziała,,,otóż pokazałam jej swój zeszyt z wynikami gdzie oczywiście na czczo jest w okolicach 100 a w dzień idealnie a ona na to.- prztaczam rozmowę
- może odstawimy tą insulinę, co pani na to?? " na co ja zamarłam...
- jak to odstawimy??????...
- bo na panią to nie działa, zupełnie jak woda, prosze pokazać uda...nie ma żadnych siniaków ani śladów???dziwne
- bo mam trochę tej tkanki tłuszczowej więc wchodzi jak w masło i nie widać śladów
- dziwne, dziwne...w ogóle jest pani pierwszą pacjentką w mojej karierze na którą taka dawka insuliny na noc nie działa:wściekła/y:
- to nie moja wina przecież
- to może pani sobie poeksperymentować i raz wziąć a raz nie
- co??? ja mam teraz eksperymenty robić? przecież jak nie wezmę na noc insuliny to będę miała ze 130
- 130 to jeszcze nie tragedia!!!!!!!!!!!!!!!!!! czy brała pani 4 jed czy 24 jest tak samo
- ale teraz jest do cholery wyższa ciąża przecież i rośnie zapotrzebowanie ( tego już nie powiedziałąm bo to ona jest lekarzem:angry:)

zostaję więc przy tym co jest i za 2 tyg mam się dotoczyć...nie wiem tylko czemu ona nie bierze pod uwagę faktu że ciąża rośnie i gdybym teraz miała 4 jed. to na bank ranny byłby pod sufit...

wyszłam stamtąd wściekła i potraktowana jak kukła do eksperymentu...ona mi chyba nie wierzy że ja w ogóle robię zastrzyki...chyba sama siebie nie będę oszukiwać bo to maja ciąża i pilnuję zasad skoro już mam tą cukrzycę
tak więc od wczoraj jestem w lekkim szoku...

a dziś znowu 97 i nerwy.....
http://myfxadvice.com
 
Klara ketony wychodzą w moczu, kup w aptece paski Ketodiastix i mierz sobie...jak za mało zjesz węglowodanów poprzedniego dnia to ketony mogą rano się pojawić...dlatego zalecają diabetolodzy jeść drugą kolację ok 22...pomaga tez szklanka mleka 2% ale z kolei może cukier wywindować....musisz metodą prób i błędów sama dojść co najlepiej na noc zjeść
 
Klara ketony wychodzą w moczu, kup w aptece paski Ketodiastix i mierz sobie...jak za mało zjesz węglowodanów poprzedniego dnia to ketony mogą rano się pojawić...dlatego zalecają diabetolodzy jeść drugą kolację ok 22...pomaga tez szklanka mleka 2% ale z kolei może cukier wywindować....musisz metodą prób i błędów sama dojść co najlepiej na noc zjeść

o, dzięki za wskazówkę...
z tymi ketonami to ważne wiedzieć!!!
a generalnie jak to jest, one są groźne dla dzidzi czy jak?

Tylko ja nie wiem jak z tym cukrem skoro mam nie mierzyć, nie mam glukometru,
będę jedynie na czczo raz na 2-tyg - sama z siebie!
 
Ostatnia edycja:
reklama
AgMich - nie strasz kobieto - gdzie jesteś???? kto ma do Agi numer??

Chciałam Was zapytac o mierzenie cukru, kupiłam nowe paski do glukometru i pierwszy raz dokładnie przeczytałam ulotkie i ..... jestem w szoku na tej ulotce napisane jest że te paski zawyżają wyniki badania o 11%, czy któraś z Was się z tym spotkała, na następną wizytę zabiorę ulotkie ze sobą zobaczę co Pani doktor na to????????

ja się nie spotkałam .. dziwne. A jaki masz glukometr??

Hej słodkie kobiety!
Ja już po wizycie.
Z tymi cukrami u mnie nie jest dobrze, ale tragedii też nie ma.
Mam nie jeść kluch, ziemniaków, mącznych rzeczy, kasz, makaronów, ograniczać węglowodany... no i słodycze, cukier biały, aha i zalecił nie czytać co w necie, mam odejść od kompa- przytaknęłam ale tak się nie da...
nawet nie chce...
Glukometru nie mam i mam nie szaleć..hmmm
to postaram się wyeliminować te węglowodany i cukry, tylko o co chodzi z tymi ketonami... ? one się pojawią jak te węglowodany odstawie, groźne to, i gdzie to wychodzi w moczu?

A swoją drogą dziewczyny tak z dośw. napiszcie ile jednorazowo kanapek-skibek, kromek czy jak kto zwał zjadacie pieczywa np. na śniadanie i jest ok?

Aha i czy ten chrupki chleb nie jest wcale taki dobry? ma dużo węglowodanów, aż mnie poraziło jak zobaczyłam ile.....

I jak to jest z nabiałem bo mi lekarz nie pogroził palcem, nie ma tam dużo węglowodanów.
Mogę wciągnąć na śniadanie np. mały biały twarożek, czy to barbarzyństwo?:eek:

A z owocami-ok ze świeżej pomarańczy chyba ok co? Tylko nie do posiłku, czy można z posiłkiem?

AgMich czyżby kobitka zaczęła rodzić?

Pozdrawiam od rańca :)
Kochana, jeśli wyeliminujesz węglowodany, to ketony będziesz miała na mur beton. Przecież w diecie nie chodzi o to, żeby się pozbyć węglowodanów, tylko żeby je ustalić na konkretnym poziomie!!! Proponuję zatem węglowodany ograniczyć, a nie wyeliminować...:tak:
Ja jem tyle kromek, żeby na śniadanie w sumie uzyskać 4 ww (wymienniki węglowodanowe). No i zależy jaki chleb... Ja mogę tylko mestemacher, tam duża kromka to 2 ww,a więc śnadanie to np: kromka mestemachera (2ww), żółty ser (0ww), trochę szynki(0ww), duży pomidor (1ww), duży ogórek(1ww). Albo teraz, jak już mam spokojniejsze cukry: kromka (2ww) serek ziarnisty (0,5 ww), łyżka dżemu :))) (1ww), kawa z mlekiem (0,5ww). :-)
Owoce zawsze do posiłku, zrsztą jak się je co 3 godziny, to jak niby jeszcze zmieścić coś między posiłkami???:eek:
a z tym kompem to miał rację, zwłąszcza w zakresie poszukiwania możłiwych powikłań - ja też Ci to odradzam :tak::-)

Ja chyba zwariuję!!!!
a dziś znowu 97 i nerwy.....

hidi - to potwierdza nasze podejrzenie, że lekarze sami nie wiedzą co czynią :-) może to wszystko oznacza, że rzeczywiście masz się nie przejmować? ja trochę na sobie eksperymetowałam - też czasem specjalnie pomijałam dawkę, żeby zobaczyć co się stanie :zawstydzona/y: mi wyszło, że na prawdę potrzenbuje insuliny, ale u Ciebie to działąnie jest słabsze... ja bym sprawdziłą zgodnie z poradą lekarską :tak:
o, dzięki za wskazówkę...
z tymi ketonami to ważne wiedzieć!!!
a generalnie jak to jest, one są groźne dla dzidzi czy jak?

Tylko ja nie wiem jak z tym cukrem skoro mam nie mierzyć, nie mam glukometru,
będę jedynie na czczo raz na 2-tyg - sama z siebie!

ketony są groźme, jak ich jest barzo dużo przez dłuższy czas to mogą spowodować kwasicę ketonową, a ona ma bardzo poważne skutki - i dla dzidzi i dla mamy.
A glukometr - możez sobie kupić za 50 zł (choć może to rzeczywiście niepotrzebne), albo - jeśłi kupisz paski ketodiastix, to one wskażą Ci nie tylko ketony, ale też cukier w moczu, a cukier w moczu pojawia się wtedy, kiedy we krwi jest stężenie zdaje się powyżej 200, a więc paskami kontrolujesz tez duże przekroczenia cukru :tak:
 
Do góry