Klara M
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2009
- Postów
- 3 054
Cześć dziewczyny,
Klara M - ja miałam podobne wyniki do ciebie po teście 75g i mi lekarz stwierdził cukrzycę ciążową i zalecił dietę i pomiar glukometrem. U mnie sama dieta pomogła - cukry mam w normie (poza małymi skokami czasem). Na początku strasznie się stresowałam, ale tak jak pisze IzaBK - potem człowiek oswaja się z tą dolegliwością. Na mnie bardzo dobrze podziałało, odkąd przeczytałam to forum i zobaczyłam, ile zdrowych dzieci się rodzi u słodkich mamuś. Musimy być dobrej myśli, a powiem ci, że nic tak nie podnosi na duchu, jak obecność na forum wśród osób, które mają podobne problemy. Nikt inny tak mnie nie rozumie.
Dodam tylko, że odkąd zaczęłam stosować dietę, bardzo poprawiły mi się wyniki morfologii - po prostu zdrowiej się odżywiam. :-)
Xmila - ja też słyszałam, że słodyczne dla diabetyków są dla ciężarnych zakazane.
Klara - pisałaś, że nie masz pomysłu na zdrowe przekąski, które nie podnoszą cukru. Ja jem jabłka, grapefruity i marchewki, czasem też gruszki i banany, ale na te dwa ostatnie owoce trzeba uważać, bo mogą cukier podnosić. Ale jabłka i cytrusy podobno są bezpieczne, mi przynajmniej cukru nigdy nie podnosiły nawet powyżej 100. Wiem, że nie wszystkie dziewczyny mogą jeść owoce, ja bardzo się cieszyłam, że u mnie po owocach cukier był zawsze super, bo z tego najtrudniej byłoby mi zrezygnować.
Zapomniałam Ci podziękować, mam nadzieję, ze nikogo nie pominęłam... a zrobiłam sobie w ramach przekąski sok z pomarańczy, 10cm pora, 1 marchew średnia, 1 jabłko....
Tylko muszę się jeszcze nauczyć trzymać tych godzin...
tzn. mniej więcej 5-6 posiłków, wiem na zdrowie mi to wyjdzie..
A ja dziś śniadanie o 9-tej, a o 10 tej już ten sok....
_mdmd pisze:KlaraM, jestem zaskoczona opinią Twojego lekarza. Nie można wyeliminować węglowodanów. Trzeba wymienić je na te zdrowsze, złożone, które dłużej zamieniają się na glukozę. Większość z nas ma ustaloną dietę, tak jak pisała Iza, w okolicy 20 wymienników węglowodanowych dziennie, w zależności od wagi sprzed ciąży i wzrostu. jeżeli organizm nie radzi sobie z taką ilością węglowodanów to włącza się insulinę, bo zarówno wysoki poziom cukru we krwi jak i aceton (ciała ketonowe) nie są dla dziecka wskazane.
Nie ma co się nakręcać, tu lekarz ma rację. Cukrzyca jest do opanowania :-)
No może ja przekręciłam jego słowa, albo źle zrozumiałam. Gin mówił by nie jeść węglowodanów i podał zaraz te kluchy, kasze, ryże...
Nie zamierzam się nakręcać - lubię tylko mieć rękę na pulsie:-)
Coś w stylu "Strzeżonego Pan Bóg strzeże!!!"
No ale gin też widocznie uznał, ze nie jest tak źle skoro nic mi o tych ww nie mówił i o ilości tylko o ograniczeniach pewnych.
IzaBK dzięki za rozjaśnienie sytuacji! i odp na moje pytanka, jakby co będę dopytywać.
Oczywiście jak cosik będę już wiedzieć będę się dzielić:-). Zawsze uważałam, że trzeba sobie pomagać.
Ja ważyłam przed ciążą 54kg przy wzroście 160, a teraz mam 62kg w 29tc+6d...