reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Calineczka ja też mam dietę od 9 tygodnia :/ czyli prawie od początku, a w pierwszych tygodniach nie miałam ochoty na słodycze, nawet na ten torcik w męża urodziny, bo mnie odrzucało od słodkiego ;) rano trochę inaczej jest z cukrami - właśnie jak człowiek jest głodny to wzrasta poziom cukru we krwi, wydzielają się hormony, które powodują wyrzut glukozy - (dlatego ten nocny posiłek jest zalecany) i śniadanie 8-8:30. No ale wiadomo badania trzeba zrobić na czczo.
 
reklama
Ja też na diecie od początku :( zresztą ja na diecie sportowej prawie cały czas [emoji14] ale jak czegoś nie wolno to mocno się tego chce w dodatku w ciąży :)
Ja miałam kiedyś taki epizod, zjadłam śniadanie to co zwykle i poszłam na badanie jak jeszcze śnieg leżał na chodnikach i się umeczylam... I cukier miałam dużo ponad normę przez cały dzień po tym :/ więc na prawdę różne rzeczy wpływają na jego poziom, a stres to tym bardziej :)
 
Dzudzenka niezły zestaw ;) ja teraz bym sobie tyle zjadla a też nie moge, raz ze hamburgery i ostre chłodu odpadają przy karmieniu a dwa ze nabiał naeaxier musiałam ograniczyć więc serowniki lody itp też zakaz...

Calineczka ja diete miałam od 28 tyg ale tak naprawdę dopiero przed tym chciało mi się slodkiego ;)
 
Hej dziewczyneczki kochane :) Ja również trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!

Co do insuliny tez pomału staram się przywyknąć to tej myśli, bo niestety ketony nadal średnio-wysokie a jem już tyle, że chodzę jak bąk (już do 9 posiłków dochodzi... oczywiście "pyszniastych" nie ma co :p :p ). No trudno, zobaczymy jak to będzie :).

Ja właśnie zjadłam 50 gram borówek i 2 żytnie z sałatą, pomidorem, szynką i mozzarellą - po plasterku na każdej - nie próbowałam jeszcze, zobaczymy jak cukier... Próbowałyście mozzarelle?

Ojeny nabrałam ochotę na pasztetową, chociaż nigdy dotychczas nie lubiłam :p. Muszę kupić i spróbować :p

Trzymam kciuki raz jeszcze!
 
Udanych wizyt zycze :-)

Calineczka to nie do konca jest tak ze jak sie ruszasz to cukier spada. Jestes na czczo i organizm jest glody i wyrzuca z watroby i trzustki insuline ktora nie ma co spalac i wtedy w organizmie rosnie poziom cukru to sa tzw wyrzuty insulinowe. Zapytaj o to lekarza.
Nazywane jest to tez efekt brzasku. Ja u siebie cos takiego zaopserwowalam i pisalam wam juz ze o 6 rano cukier super ale jak wstane o 8 to juz ponad norme to wlasnie jest to. Nie jem, spie a cukier rosnie :-)
 
Ewczis - to straszne :(((((((((

Margo - jak tam Twoje ketony? Moje mimo "wpierdzialania" jak dzika nadal nienajlepsze .... Kurcze mam czekac z nimi do poniedzialku - wiecej jesc - tak kazala diabetolog, a w poniedzialek moze wlaczy insuline jesli nie znikna. Cos czuje, ze nie znikna bo jem pod korek i nawet po posilku są... Kurcze tylko czy ten stan nie szkodzi dziecku? Nic mi nie mowila.. Tobie moze cos mowila Twoja?
 
reklama
Calineczka to nie wiem moze stres. Zapytaj moze lekarza.

Strasznie mnie ta wiadomosc przybila, smutno mi strasznie, nie moge przestac o tym myslec ;-(
 
Do góry