reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Tak jak pisze Aylin. Mierzy się na czczo, po śniadaniu godzinę, po obiedzie godzinę i po kolacji. Nie jestem pewna jak u Was dziewczyny mówili lekarze, ale mi mówili ze mierzy się równo godzinę od początku jedzenia.
 
reklama
A mi ze godzinę po skończeniu. Tym bardziej ze ja obiad jem dluuuugo. I ta godzina by mnie chyba w trakcie drugiego dania zastala
 
Ja mierze godzinę po skończonym posiłku czytałam broszurkę ze nawet lepiej kilka minut później niż wcześniej.

Ja bez cytryny niby można ale moim osobistym zdaniem to jest fałszowanie bo cytryna jest kwas a wiec wybija cukier. Ale jak jest dozwolona to czemu nie:p

Lokalu stabilizuje mi się cukier ale klocie doprowadza do szalu:-/
 
poziom cukru - kiedy mierzyc? - Ciąża i poród - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl

Tu jest dyskusja z innego forum. Można to podsumować w ten sposób ze u nas w Niemczech są inne zalecenia. Zresztą ufam mojemu lekarzowi. Miałam bardzo ładnie prowadzą przez niego cukrzycę.

Zgadzam się co do tej cytryny. Ja piłam dużo wody z cytryna i miałam wtedy niższe cukry. Nie dodawalam jej na teście ale na szczęście nie musiałam. W mojej przychodni test jest robiony takim syropem z dextrosy. Coś w smaku jak sok pozeczkowo - winogronowy.
 
reklama
a Dziewczyny jak wygląda u Was przybieranie na wadze? ja się obawiam, że jem za mało bo narazie przytyłam tylko 3,5 kg. Maluch waży odpowiednio ale raczej w tych dolnych granicach normy. Dla mnie ta cała dieta to okrutna udręka... Na dodatek od kilku dni muszę leżeć w łóżku i nie mam jak kombinować z tym jedzeniem non stop. koszmar
 
Do góry