reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Mi dalej wczorajszy stres i złość po spotkaniu nie przeszła :wściekła/y:aż mnie nosi normalnie. Jak to ludzie potrafią wkurzyć szok!
Ale udało mi się dodzwonić do szpitala i powiedzieli, że robią wypisy w weekend, więc trochę się uspokoiłam. Dla Małego kazali zabrać kaftaniki, pieluchy,mokre chusteczki, czapki i skarpetki. Malucha zawijają w kokon więc nie potrzebuje dużo ciuszków :-). Środki myjące mają i podobno dają paczki z próbkami więc też nie kazali zabierać maści.

Aniołek kurcze no faktycznie z tym przeziębieniem lipa, a przed cc lepiej się wykurować :-( Ale co tu teraz wziąć żeby przeszło?

Aga jak Ty się trzymasz przed jutrzejszym dniem?
Paulettta witaj :-) Napisz co jesz na śniadanie to może coś podpowiemy :tak:
Ja dziś na obiad rosół i znów naleśniki :eek: ale nie miałam ani siły ani pomysłu na wymyślanie czegoś innego. Teraz czekam na pomiar i zobaczymy ile wyjdzie.
 
reklama
Paulettte, ja gdybym jadła dwie kromki na sniadanie to mialabym ze 180 godzinę po. Niestety trzeba zanizyć porcje pieczywa, ja tak jak pisaly dziewczyny nadrabiałam czyms innym, dozwolonym, np. kroiłam całego pomidora...wszystko co sie dało, co ma mało węglowodanów i niski ig, żeby głod zaspokoić. Pocieszę cię, że po paru dniach będziesz najedzona(to samo mi pisały dziewczyny i nie wierzyłam).
Aga, no wlasnie- ty juz jutro zostajesz w szpitalu???
Ja po obiedzie 118:-) ale nadal niedozwolone rzeczy widzę przed oczami, biały twix...:baffled::baffled::baffled:
 
A więc jutrzejszy dzień ma wyglądać w nastepujący sposób:
1. Przed 8 mam się zgłosić na IP z torbą do przyjęcia na oddział.
2. Wypełnianie formalności, dokumentów
3. usg
3. wędrówka na porodówkę
3. podłączenie do kroplówki + ktg
4. Czekanie na rozwój wydarzeń.
5. Nawet jak się nie uda to zostaję na oddziale do czasu aż się uda
Nie mam pojęcia o której mnie podłączą, mój gin ma zaplanowane na jutro jakieś operacje i nie wiem kiedy się mną zajmie. Nie wiem też jak wytrzymam bez śniadania, a jak jestem zestresowana to bardziej głodna, a jak głodna to zła itd;-)Oj biedny mój mężulek juto będzie, mam nadzieję, że mi wybaczy:-p
Nie wiem czy uda mi się gdzieś dorwać internet, najwyzej poproszę M. by wieczorem dał Wam znać co i jak. I mam nadzieję, ze to już będą dobre wieści. Nieoficjalnie mówi się, że doktor do 15 chce mnie rozpakować ale nie wiem co na to Młoda:baffled:

Gosia ten biały twix też mi się marzy, tylko nigdzie nie widziałam.
 
Ostatnia edycja:
Witam:-)
:-) Po wczorajszej wizycie ok, nadal dieta i pod koniec listopada znów będę musiała zrobić hemoglobinę glikowaną. Mam nadzieje, że wyjdzie dobrze;-)
 
Aga to będziemy czekały na info z niecierpliwością :tak:Grunt, że masz tam swojego lekarza, to ważne.
Też się zastanawiam jak wytrzymać bez śniadania :confused: Po wczorajszym spadku to aż się boję :-(
A co pozwolili Ci zjeść na dzisiejszą kolację?

Ja podobnie będę miała w poniedziałek bo przed 8 mam być na IP, potem mają robić badania z tym, że na końcu mam czekać aż wyjaśni się sprawa z anestazjologiem.

Elizabet super, że po wizycie wszystko gra. Wynikami się nie przejmuj będą dobre.
 
reklama
Witaj Pauletta, te twoje cukry to raczej na pewno przez pieczywo:-( ja w pierwszej ciąży to jadłam tylko wazę, w tej pasował mi chleb żytni ale tylko jedna kanapka i to taka cienka że aż prześwitywała, a od czasu jak dziewczyny poleciły mi probody ProBody to zjadam dwie konkretne kanapki. Dziewczyny wiem, że dzieliły sobie śniadanie na dwie części żeby mieć niższy cukier, bo z rana nasza trzustka jeszcze nie pracuje tak jak powinna. musisz pokombinować:-)

Aga jak doktorek powiedział że urodzisz to będzie dobrze, zobaczysz:-)
Kurczę też nie widziałam nigdzie twixa w białej czekoladzie,a nie powiem zjadłabym sobie :-)
 
Do góry