anemac
Czyli to dlatego mamom nagle cukry się normują przed porodem.
Mnie też się udało uniknąć choróbska w czasie ciąży. A często miałam takie przestoje w domu a potem wyjście do ludzi (w czasie panującej powszechnie grypy). Na szczęście się udało
Jeśli chodzi o
święta i przysmaki . Jak byliśmy odtatnio w tym Kazimierzu Dln., to tam jest taka moja ulubiona tarta z owocami. Wszyscy zawsze kupują koguty a ja tę tartę. Ona ma taki twarożkowy mokry ser, coś jak pascha, tylko wilgotne. Ciężko opisać, ale poezja smaku
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
No i nie mogłam się powstrzymać, kupiłam i w drodze powrotnej zjadłam cały środek z owocami i galaretką na wierzchu. Po godzinie 106!!!
Nie zjadłam oczywiście ciastowego spodu (podarowałam mężowi)
Potem spróbowałam na serniku. Zjadłam całą kostkę, ale bez ciasta, i było 120 (w koncu tam tylko tłuszcz i cukier, a jak wiadomo, bez mąki to i liczyć na dobre wyniki można
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
)
viev
u mnie to samo dokładnie. Kasza i ryż znośnie. Nawet makaron (tylko razowy i ugotowany al dente) ujdzie.
A chleb - mogiła
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
Niestety razowy też nie za dobrze.
Ta oskroba nawet przejdzie (ale malutko)
I ostatnio odkryłam (tylko nie pamiętam nazwy), ten na M (Master coś tam czy jakoś tak), on ma 31 węglowodanów w 100 g, o 7 mniej od Oskroby.
A po zupce pieczarkowej (zaprawianej mąką i śmietaną 10%) z makaronem pełnoziarnistym wczoraj 107
Lecę dalej sprzątać pokój (u nas dopiero generalne szykowanko), mąż biega co chwilę do śmietnika z torbami niepotrzebnych rzeczy (wywalamy jakieś kolosalne sterty z szaf). A mieszkamy tu dopiero 2,5 roku
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)