Dziewczyny, powariowałyście z ilością tych postów! Od rana czytam i nie mogę skończyć ;-)
elmoo - normy ustala diabetolog i zdaje się wszystko zależy od tego jakich wytycznych się trzyma i jakie opracowania czytał ostatnimi czasy
Pocieszam się tym, że skoro mam ostrzejsze normy, to nawet jeśli je czasem przekroczę, to maluszkowi nie zaszkodzę. A co do tych dodatkowych badań to ja nic takiego nie miałam. Myślę, że jeśli nie jadłaś jakoś chwilę wcześniej to norma powinna być jakoś poniżej 100
maria - może późno uchwycony, ale za to jaki ten uśmiech! Sama słodycz :-)! Cała twarzyczka się śmieje!
aureolcia - ja się nieustannie zastanawiam jak mój maluch będzie wyglądał! I nie potrafię sobie tego wyobrazić! Wiem - z usg - że uszka będą dość odstające po tatusiu :-) I na tym moja wiedza się kończy. Chcieliśmy zrobić usg 3d, ale mały nie chciał współpracować
starlet - odczucia u mnie są takie same, tylko znacznie mniej intensywne. Na początku nawet myślałam, że musiałam się jakoś uderzyć, czy co, bo bolało mnie jak obite, jakbym siniaka miała. Tylko dziwiło mnie, że nie boli jak dotykam, tylko przy określonych ruchach - jak się w nocy z boku na bok przekręcam i jak kucam - wtedy najbardziej czuję, ale też przy innych sytuacjach. Na szczęście samo chodzenie zazwyczaj nie powoduje bólu. No i ten mój ból niezbyt mocny jest, na razie mi nie przeszkadza funkcjonować. Jedyne czym się martwię, to że może się nasilić i że może być objawem jakiś nieprawidłowości, ale moja gin. nic mi nie powiedziała - tylko że to niezbyt dobrze i że mam dużo odpoczywać. Ale podczas następnej wizyty wypytam ją więcej bo nie daje mi spokoju. Jakoś mało informacji na ten temat w necie... Biedna jesteś, ze chodzić nie możesz! A jak leżysz to też Cię boli? Czy tylko jak się ruszasz?
Ja też jestem za nieprzenoszeniem wątku - jak my nierozpakowane będziemy rozmawiać tylko o naszych cukrach, to zwariujemy ;-) Poza tym - gizela - to "tylko" forum - nikt tu nie jest specjalistą i nie na wszystkie pytania znamy odpowiedzi. Ja mogę Ci powiedzieć jak jest w Szczecinie, ale to Ci chyba nic nie da? U nas nie trzeba leżeć z cukrzycą wcześniej, chyba, że są jakieś dodatkowe powikłania.
elmoo - normy ustala diabetolog i zdaje się wszystko zależy od tego jakich wytycznych się trzyma i jakie opracowania czytał ostatnimi czasy

maria - może późno uchwycony, ale za to jaki ten uśmiech! Sama słodycz :-)! Cała twarzyczka się śmieje!
aureolcia - ja się nieustannie zastanawiam jak mój maluch będzie wyglądał! I nie potrafię sobie tego wyobrazić! Wiem - z usg - że uszka będą dość odstające po tatusiu :-) I na tym moja wiedza się kończy. Chcieliśmy zrobić usg 3d, ale mały nie chciał współpracować

starlet - odczucia u mnie są takie same, tylko znacznie mniej intensywne. Na początku nawet myślałam, że musiałam się jakoś uderzyć, czy co, bo bolało mnie jak obite, jakbym siniaka miała. Tylko dziwiło mnie, że nie boli jak dotykam, tylko przy określonych ruchach - jak się w nocy z boku na bok przekręcam i jak kucam - wtedy najbardziej czuję, ale też przy innych sytuacjach. Na szczęście samo chodzenie zazwyczaj nie powoduje bólu. No i ten mój ból niezbyt mocny jest, na razie mi nie przeszkadza funkcjonować. Jedyne czym się martwię, to że może się nasilić i że może być objawem jakiś nieprawidłowości, ale moja gin. nic mi nie powiedziała - tylko że to niezbyt dobrze i że mam dużo odpoczywać. Ale podczas następnej wizyty wypytam ją więcej bo nie daje mi spokoju. Jakoś mało informacji na ten temat w necie... Biedna jesteś, ze chodzić nie możesz! A jak leżysz to też Cię boli? Czy tylko jak się ruszasz?
Ja też jestem za nieprzenoszeniem wątku - jak my nierozpakowane będziemy rozmawiać tylko o naszych cukrach, to zwariujemy ;-) Poza tym - gizela - to "tylko" forum - nikt tu nie jest specjalistą i nie na wszystkie pytania znamy odpowiedzi. Ja mogę Ci powiedzieć jak jest w Szczecinie, ale to Ci chyba nic nie da? U nas nie trzeba leżeć z cukrzycą wcześniej, chyba, że są jakieś dodatkowe powikłania.