reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Maria ja daje ziemniaka, marchewke, pół pietruszki , ostatnio dodałąm 3 różyczki brokuł, 0,5 l wody filtrowanej, jak się zagotuje to blender a później dodaje łyżke oliwy z oliwek, konsystencja jak w słioczku może troszeczke luźniejsza
 
reklama
PÓŁ LITRA WODY NA to !!! to dużo :) ok to też tak zrobię jutro :)o ile mi pozwoli gotować - bo znowu jakieś gorsze dni ma.
 
Przepis mam z gazety, tam jest dokładnie napisane 0,5 l wywaru ale co to zanczy wywar? nie mam bladego pojęcia .
Czytałąm, że na wywarze to dopiero od 9 czy 10 miesiąca można gotować
Maria idą ząbki Bartusiowi?
 
GAbrielko - Aj to obciązenie - juz dwa razy mialam skierowanie na nie - i nie poszlam, gorzej że dalej penów do insuliny nie oddałam.
A dzięki za linka.
BArtek też pcha całą rękę i ma odruch wymiotny - wariaci.
A pytałam się już ciebie jaką tą pakę zabawek masz FP? bo ja szukam na allegro i są używane fajne ale po ANGIELSKU!!! poco mi po angielsku! a po polsku nie ma!
 
do mnie dzis dzwonili z karowej zebym im glukometr oddala ;p moge przywiezc albo przeslac poczta ;p wybieram opcje nr 2 bo mam dosc szpitali ! ;p
a obciazenie wypadaloby zrobic.. ale mi sie nie chce :D
 
reklama
Cześć dziewczęta!

dopiero dzisiaj udało mi się doczytać do ostatniego postu w temacie :)
czytałam grzecznie PRAWIE wszystkie wpisy - duuuużo tego.

Jestem z Wami ok 2-3 miesięcy.
Gratuluję wszystkim, które juz urodziły i trzymam kciuki za cała resztę :)

Ja mam termin na 25 maja, czyli za niecałe 2 tyg.
Cukrzycę mam od 28 tyg, czekam na poród drugiego dziecka. Poprzednio też miałam cukrzycę od 28 tyg.
Nie znoszę tej diety! Ale da sie z nią żyć.
Jestem na insulinie, bo dieta nie działała w ogóle na mnie.

Do szpitala spakowałam juz jednak ciasteczka, liona i pawełka ;)

EMKA - pieluchy zmieniasz wg podanej na nich niższej wagi, czyli jeśli sa np. od 5 do 8 kg, to zmieniałam zawsze, kiedy mały ważył 5 kg a nie 8, bo zawsze przeciekało wtedy.

I ogólnie jeśli chodzi o dietę matek karmiących - dziewczyny, widzę, ile wam to przysparza zmartwień!
Nie chcę się mądrzyć, ale chcę powiedzieć, że taka dieta nie istnieje - to jest WYŁĄCZNIE wymysł polskich lekarzy. W żadnym innym kraju nie natknęłam się na coś takiego, jak dieta kobiet karmiących. Bo jak wytłumaczyć np. Indie? Tam je się ostro z przyprawami, których karzą nam unikać..
Dzieci maja kolki i boli je brzuszek - bo mają nie wykształcony jeszcze system pokarmowy. NIe ważne, co my jemy, nie ma to wpływu na maluszka.
Cebula, groch, etc, owszem, powodują gazy - ale U MAMY a nie u dziecka.
Jedynym wskazaniem do ograniczenia mleka jest skaza białkowa.

Mam nadzieję, że się nie oburzycie na to, co napisałam :)
Może któraś ma inne zdanie?
 
Do góry