reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

emka co do witaminy D3 to polecam nie zadne kropelki tylko Vita D. Takie smae kapsułki jak Vita K. Bez recepty ok 20zł/30szt i megawygodne w użyciu :) Tylko te "łebki" nożyczkami trzeba ucinać bo ja ich za cholerę nie moge ukręcić :p
 
reklama
ja Michałkowi podaję bezpośrednio do buzi jedną kropelkę witaminy D3 a dokładnie Vigantol taki w szpitalu mi przepisali do tego witamina K i multicebion ale on mojemu dziecku nie smakuje ma odruch wymiotny i daję mu Juvit i to mu bardzo smakuje:tak::-)
A co do allegro to nie ma dnia żebym nie siedziała i coś nie wysznupała hihihi,dzisiaj mi kurier przywiózł leżaczek super sprawa:-) aktualnie czekam na matę:)
Starszej córce ubranka kupuje używane ale firmowe i w super stanie bardzo zadowolona z nich jest:)

Jutro szczepienie ależ się boję jak mały zareaguje:(
 
Ostatnia edycja:
DIGI0001 (2).jpgDIGI0012 (2).jpgDIGI0018 (3).jpgDIGI0013 (2).jpg

O to mój Misiek:)
 
alez album :D
ale ma brzucho na 3cim :D
chyba swiezutko po jedzonku :D
Polka przykryta pielucha bierze ja w lapki :D dwie naraz :D
to i ja dorzucam foto z dzis :D
 

Załączniki

  • 100511_145915.jpg
    100511_145915.jpg
    24,8 KB · Wyświetleń: 33
ale Polcia zrobiła słodką minkę, te dzieciaczki są przekochane:)
a mój Misiek to zawsze po jedzonku ma taki brzuszek rozłożysty na boki jak żabka do góry nogami hihihihimały głodomorek tylko cycuś i cycuś kiedy mu to minie????????:):)
 
Megi ale twój maluch wyglada doroslo :) w zyciu bym mu 1 miesiaca nie dala.
Emka a twoja tonie w tym lezaczku ? a co jeszcze kupilas co sie wstydzisz???:) zaciekawilo mnie to bardzo ? nawilzacz kremowy moze :)
Agga fajnie ze sie tak ladnie leczy posladek twojego bobasa :) mi z wata nie wychodzilo bo sie strzepila i wlazila wszedzi.

a moj dzis nieznosny i ptasiora sobie odparzyl lekko :)

Gabrielko nie wiem jak oni dodaja wlasnie tyle zdjec na allegro - ale chyba uzywaja roznych programow typu fotoshop.
 
emka, megi - słodkie maluchy, nie można przestać patrzeć! Już się nie mogę doczekać mojego synka...

A majka to chyba została już w szpitalu :-) Pewnie dziś już urodzi :-)
 
Witam wszystkich

No i jestem po wizycie i pierwszych kłuciach:baffled:. Pól dnia miałam z łwy bo w moim przypadku do diabetologa mam 80 km, a do tego to był pierwszy raz więc zakładanie karty itp.
najpierw byłam u p. Pielęgniarki co mnie zważyła(albo wagi szwankują albo schudłam od 26 kwietnia 1,5 kg :() .No i pokazała jak obsługiwać Accu Chec Activ i takimi wypożyczono. Po 3 godz. od śniadanka 82 wyszło i pani zapisała. Potem wizyta u p.diabetolog miła pani :-) dała rozpiskę rzeczy zakazanych i zalecanych no i co z czym nie łączyć itp. Ale tak naprawdę to tak jak mówiłyśce niby owoców z jogurtem się nie powinno ale jeśli nie podwyzsza cuków to wolno i tak z innyi rzeczami. Jeść w sumie to co się jadło tyko mniejsze porcje a częściej i z uwzględnieniem zaleceń - to jakby już wiedziałam dzięki WAM no i edukacji własnej -tygodniowej.
Następnie kolejny gabinet wizyta u . dr endokrynolog diabetolog - ta niemiła jak diabli, taka sucha żyła :no: niby nic złego nie powiedziała ale taka bez emocji jakby za karę tam siedziała. Osłuchała klatkę, obejrzała zęby:szok: że ładne mówi(już ja widzę jak się ona na uzębieniu zna) i kazała za tydzień z pomiarami się stawic- potem niby już rzedziej - no zobaczymy. A i na miejscy zrobiłam badanie na HB coś tam już nawet nie wiem mam odebrać i z nim się stawić za tydzień.

Potem mąż standardowo wziął kubełek Hot Wingsów - jasobie Colesław a i tak jej zjesć nie mogłam jak dookoła widziałam te chrupiące kurczaczki :-(.
Po obiadku (pierś grilowana 2 duże połowki + bukiet surówek) po jakiejś godzinie 15 min dopiero mogłam się pokłuć ..hehe i taka zestresowana byłam że 2 pomiary były error , raz za mało kapnęlam a raz coś wcisnęłam nie tak - więc ostatecznie przy 3 kłuciu wyszło 88.
Ehh... muszę ochłonąć i coś na kolacje zjeść - może jakieś propozycje???o 20 mniej więcej jem i potem pomiar - stresuje mnie to na maxa mówię wam .
 
reklama
A ja po wczorajszej akcji z "budyniem" zdiagnozowanym przez was jako czop myślałam że coś się zaczyna, ale dzisiaj już nic nie wylatuje więc to może jeszcze nie był czop?
Jak majka urodzi to ja jestem nastepna w kolejce? :szok::szok:

Jeszcze ja jestem przed tobą.... choć u mnie to żaden spontan nie będzie... ja już 17 maja bede miała córcie przy sobie
 
Do góry