reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Emka Pola jest świetna! A jeszcze lepsza ejst jej fryzurka :-) Co do pocieszających zakupów... przeliczyliśmy ostatnio z M ile zaoszczędziliśmy na fajkach, poszliśmy do księgarni i stówa na książki poszła^^

majka a próbowałaś makaron razowy w ilości 100g? Dobrze działa jeśli połączy się go z warzywami :p

anecznik a witamy^^ Co do głodu to polecam surowe marchewki :-) cukru bardzo nie podnoszą, są pyszne, zdrowe i pomarańczowe :D

Co do ubezpieczeń i tym podobnych się nie wypowiadam, bo młody nawet swojego numeru PESEL jeszcze nie dostał :-(.
Cukrów dalej nie mam czasu za bardzo mierzyć (jakis jeden pomiar zrobiłam i było ok).
Co do moich dolegliwości to po psim ataku na moją ranę jest już ok :-D - na szczęście mocno mnie Elka nie naruszyła.
Kolki młody miewa ale nie jakiś koszmarne - popłacze koło 15-30min i jest spokój i tak tylko w dzień robi, zaś w nocy są dwie pobudki trwające 30min do godziny maksymalnie (ODPUKAĆ!! :p ) i jest spokojny.

W ogóle nie wiem czy pisałam ale zabawna rzecz się stała mojej suni. Zaczęła traktować Filipa jak swojego szczeniaczka! Ostatnio Filip płakał strasznie, położyliśmy go na kanapie na poziomie Elci. Ta wskoczyła na kanapę, najpierw obwąchała Filipa po pieluszce, potem go chciała umyć (ciągl chce go myć) a na koniec podsuwała się do niego z cyckami i chciała go nakarmić! Sprawdziłam jej cycuszki i wiecie, że mleka dostała? :O Jak Filip tylko płakać zaczyna to ona leci go pilnować :-)

Teraz uciekam z młodym na spacer, popieluszki i takie tam pierdóły :-) No i poza tym Filip 3tyg kończy dzisiaj! Ale ten czas leci szybko...

Pozdrawiam Mamuśki :)
 
A mnie dzisiaj w nocy jeszcze bardziej gardło bolało niż wczoraj :-( Stwierdziłam że wypróbuję to płukanie szałwią, ale za pierwszym podejściej złapał mnie odruch wymiotny i niestety nie da rady, więc roztwór soli też odpada :wściekła/y::no: A jak wypije tą szałwię zamiast płukać to efekt będzie taki sam?

Wiecie co, do 35 tygodnia fikałam jak młoda sarenka, a teraz czuje się jak czołg, chyba mam skurcze przepowiadające i nie wiem co jeszcze bo ciągle mnie boli w podbrzuszu a jak mi się siku zachce to z bólu nie umie dojść do łazienki:wściekła/y: A dzisiaj z w nocy wstawałam siku co godzine, masakra jakaś :angry:
 
Hej Słodkie,

Poprawcie mnie jeśli coś źle rozumuję - najważniejsze jest aby cukry nie były wysokie, tak? Niezależnie od tego co się je. I jeśli coś co jest na liście produktów zakazanych nie podnosi cukru, to już zakazane nie jest? Bo ja - podobnie jak wwwanda - zmęczyłam się już dietą pełną ograniczeń i coraz więcej eksperymentuję - jadłam już budyń, lody waniliowe, sernik... I mój organizm świetnie sobie z tym radzi :-) A dzięki temu zaczęłam troszkę przybierać na wadze (na czym w sumie zależało lekarzowi). Czy robię coś nie tak? Nie chciałąbym zrobić dziecku krzywdy, ale chyba dopóki cukier nie przekracza po posiłku norm, to chyba wszystko gra? Bo gdybym nie miała cukrzycy, to przecież wcinałabym to wszystko bez zastanowienia :baffled: A cukry grzeczne u mnie od jakiegoś tygodnia - z wyjątkiem tej jednej wpadki kiedy za późno zjadłam obiad. Nauczyłąm się jeść co 2-2,5h i jest ok.

aureolcia - z tego co wiem, to szałwi nie wolno pić w czasie ciąży! Spróbuj może chwilę potrzymać w ustach i wypluć? I wytrwałości życzę - to już końcówka.

agga - super sprawa z Twoim pieskiem! Fajnie, ze się tak przejęła. Psy czasem reagują na nowego domownika z zazdrością, a tu proszę - rodzinka idealna :-) Gratuluję trzeciego tygodnia Filipka!

anecznik - ja również witam nową słodką mamę :tak: I tak jak agga polecam marchewkę surową na głoda, albo wodę ewentualnie. Chociaż jeśli masz w miarę dobry cukier po posiłku, to nie musisz czekać tych 3h na kolejny, tylko przyspieszyć ten najbliższy w kolejce. Dieta cukrzycowa nie ma polegać na głodzeniu się ;-)

majka - u mnie też makaron przechodzi - o ile jest pełnoziarnisty, Szczególnie orkiszowy dobrze toleruję. I chleb orkiszowy z pełnej mąki okazało się, że mogę jeść :-D Poszukiwania się opłaciły. Właśnie zaraz będę szła po drożdże na kolejny bochenek.

A jeśli chodzi o normy to jutro mam wizytę u diabetologa to mam zamiar zapytać, czemu dla ciężarnych są aż tak restrykcyjne :dry: W ogóle muszę się emocjonalnie przygotować na tą wizytę, żebym znowu nie dała się zdołować. Trzymajcie za mnie kciuki.
 
Skoro nie moge pić szałwi to spróbuje jeszcze popłukać, może nie zwymiotuje :szok: Nie wiem co się ze mną dzieje, ale od kilku dni mam schiza że podczas porodu może być coś nie tak :szok: Wczoraj się poryczałam że na komuni powiedziałam jakie wybraliśmy imię, a co będzie jak on się urodzi martwy,albo bardzo chory :szok::szok: Booooże skąd u mnie takie myśli :baffled:
 
Aga - gratulacje za te fajki - ja sie cały czas łamię czy po ciąży wróce cze nie.... :) co do makaronow to probowalam wszystkich ... razowych, orkiszowych i jeszcze jakie tam są juz nie pamiętam - wszystkie czekają na blogi okres po porodzie :) fajnie ze maly juz sie przyzwyczaił i złapaliście jakiś swój rytm :)

aureolcia - picie szałwi nie będzie dobrym pomysłem - jest nie wskazana w ciązy i dlatego tylko działanie miejscowe jest dopuszczalne :) pryskaj zatem tamtum verde :) leczy i znieczula miejscowo :)

mama ola - dokladnie tak jak mowisz (przynajmniej wg mojej lekarki) u mnie nie ma rzeczy zakazanych tylko takie na ktore mam uważac - na pierwszej wizycie miałam powiedziane ze duuzo posiłkow ma być w odstępach mniej wiecej co 2 godziny (potem sie dogadalam ze jak po godzinie mam niski pomiar to od razu moge zjesc) no i wszystko co ma weglowodany jest liczone jako posiłek (czyli ciastko, deser, owoc, herbata z cukrem) wiec sama siłą rzeczy zamiast wypic herbatę z cukrem wolę wypić gorzką i coś przekąsić, ale jak jestem najedzona to robię sobie np cappuccino z saszetki (są słodzone) i je sobie sącze przez jakąś godzinkę - cuker nawet w trakcie picia nie przekracza 100 - jedynie na co sama moge cię uczulic to nie przesadzaj ze słodyczami - raz ze mogą ci potem cukry szalec na drugi dzien, a dwa ze moze byc tak ze w tej pierwszej godzinie cuker bedzie szybował pod niebo (np nawet do 200), a po godzinie jak bedziesz mierzyc to juz spadnie do wartości granicznej (czyli niby jest ok, a jednak wzrost ponad normę był) - gdzies to wyczytałam w jakiejś broszurze i raczej się tego trzymam :)

ehh dobijacie mnie z tymi makaronami i chlebami.... no trudno nic na to nie poradze :) ale ciesze sie ze mozecie w miare normalnie jesc - ja juz nie moge sie doczekac jak bede mogla bezstresowo zjesc kanapke z dżemem, albo z miodem i twarożkiem.... mniam :) - hihhihihi po porodzie będę szybciej przybierać niż mała :)

a do mnie właśnie dojechało łóżeczko dla dziecka :) cudnie :) zaraz zaczynam pranie - ehhh przygotowania pełną parą :)
pozdrawiam serdecznie :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam Panie ponownie. Mam prośbę - piszę pracę mgr o żywieniu kobiet w ciąży z cukrzycą i zbieram ankiety niezbędne do napisania pracy. Będę bardzo wdzięczna za pomoc! :-) Ankieta jest anonimowa. Proszę o kontakt na maila ; milena10130@wp.pl Z góry dziękuję i pozdrawiam serdecznie! Milena
 
Do góry