reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

oooo a ja wlasnie odkrylam ze te suwaczki źle odliczają tygodnie ciąży :) - skorygowalam moją ostatnią @ o odpowiednią ilośc dni czyli 5 (bo moje cykle to tak średnio 33 dnia a nie 28) i troche mi się humor poprawil bo termin sie przesunął o te 5 dni :) git - dalej jestem w 37 tygodniu :)

Majka To w koncu na kiedy masz ten termin??? i bedziesz sn rodzic?? ja dokladnie mam na 17 maja i troszke mam juz stresa... ale juz sie odczekac nie moge... u mnie wszystko poprane, a na sprzatanie nie mam zupelnie ochoty....
u nas weekend sie deszczowy zapowiada, wiec pewnie w domku posiedzimy...
 
reklama
Doris moja diabetolog poweidziała, żeby nie obciążać nie potrzebnie trzuski to jej posłuchałam, u mnie niby te cukry są spoko tylko nad czczo trzymają się w wyższej normie, ale to samo było w ciąży i stąd u mnie insulina.
Co do dupci to ja teraz jak wycieram to daje na husteczke oliwki tak poleciła koleżamnka, u mnie też wieczny problem z dupcią :(

Majka nie ma problemu, z tyłu na tarasie jest duzo miejsca a jak będzie grzało to mamy wiate zrobioną na 2 samochody to jest gdzie usiąśc :)trzymam cie za słowo :)

Dziewczyny jak zaczniecie sie rozsypywac to my nie nadazymy hi hi to tak było w grudniu jedna za drugą tylko, że dziewczyny już nie wróciły na forum, a tak wogóle to mam kontakt z AgąMich :)
 
Andzia jak sobie przypomnę to ilość rzeczy do prasowania brr i jeszcze pieluchy:baffled: Ja zawsze siadałam na łózku ,deska obok iu było wygodnie, teraz to ja mam raj - mama mi prasuje tzn wnuczkowi;-) jak pow, żęby tego nie robiła to odp ze to sama przyjemność:-D
Majka jaki proszek kupiłas?
Ja miałam skończyć proszek i spróować w normalnym ale poczekam do pół roku to zaledwie 1,5 miesiąca a ostatnio kupiłam w realu :nerd: i standardowo w promocji:-D może moje drugie imię to promocja hi hi :-)
 
Obciązenia nie zrobiłam, cukrow nie mierze gdyż nei mam sprzętu- a miałam kupić i chyba zaraz to zrobię.
Co do pupy bobasów to czemu nie stosujecie wody z wacikiem tylko te chusteczki skoro wam się odparzają ??? ale szczerze polecam GRUBĄ warstwę sudocremu - kilka razy dziennie i się wyleczy szybciutko - mąka tu nie pomoże. Wiem bo mam sama takie problemy - jakoś dziwnie jestem zbudowana i mam bardzo cienką skórę między nogami na udach a że uda mi się ocierają to nie mogę w lato chodzić w spódnicach - no chyba że w rajstopach :-( obcierają mi się nogi po 5 minutach do krwi i wtedy tyyyylko sudocrem pomaga - próbowałam mąkę i wiele innych kremow.

A co u AgMich??????????
 
U Agi w2szystko w porząku, Adaś rośnie, jest zdrowy, zaczeła go dokarmiać kaszką .

A Natanke jak zrobi kupe to niestety waciki odpadają bo ja muszę mieć coś dużego bo inaczej będzie wszystko brudne:szok:

Maria a jak Bartuś z piciem herbatki? Bedziesz dawać sztuczne jutro czy masz już ściągniete?
 
wiolan - ja mam dziwnie termin wyliczony bo mam @ nieregularnie wiec liczony od ostatniego krwawienia i średnia dlugosc cyklu - no i mam podane ze miedzy 18-20 maja

gabrielka - ty kusisz tutaj mieszkanke blokowiska we wroclawiu :) a proszek kupilam (tylko prosze nie krzyczec) jelp'a fresh & soft - napisali ze od pierwszego dnia dziecka, to sobie pomyslalam ze co małej będę świeżości żałować i tak zdąży zwietrzec :)
 
Aj wstyd się przyznać ale przez tydzień ściągnełam 260ml.A rano wychodzę już na paznokcie, włosy itd więc duuuuuuuuuużo jest potrzebne, więc trzeba będzie dać modyfikowane. Wczoraj M usypiał na butlę i wypił, ale ja próbuję codziennie herbatki, soczki itd i za nic nie chce nawet spróbować.
Dzisiaj sama spróbowałam kaszki - nigdy w życiu tego nei jadłam, a piszecie że to takie pyszne - spróbowalam i uważam że ochyda :-D nie smakuję mi - słodka woda jak dla mnie. A Bartkowi jeszcze nei dałam kaszki.
A co do wacików - to ja chusteczek zużywam 2 sztuki i tych dużych kwadratowych wacików też dwie sztuki a podobno w rossmanie są jeszcze większe - ale daleko mam rossmana więc nei wiem. No ale dziś to pierwszy raz w życiu tak narobił że żadna chusteczka by nie dała rady - bo caaaaaaałe plecy, nogi, brzuch i nawet za uszami - więc pod prysznic wskoczył.

To Gabrielko pozdrów AgMich.
 
emka moja też tak marudzi ale nie zawsze po tym zasypia:eek: I jak te pieluchy Gaga???jak dupcia Poli po nich?

Co do wacików też stosuję tescowe za 5 zeta, a wy jakie?rossmana niestety u mnie nie ma nad czym baaaardzo ubolewam.

U mnie po długich poszukiwaniach kremu do pupy sprawdza się Bepanthen lub mąka ziemniaczana.

No i okazałao się tak myślę że wcześniejsze problemy z pupą wynikały ze zbyt ciasnego zakładania pampersika.

Pięęęękne mebelki.U mnie co prawda nie dziecięce ale w podobnej tonacji więc wiem jaki jest jeden feler tych mebelków, a więc ciągly widoczny kurz:eek:.
Bo na ciemnych półeczkach niestety wszystko bardziej widoczne.
 
A ja jeżeli mogę się wtrącic co do mebelków to tak :
ogólnie są piękne ale:
ciemny kolor = mega kurz ( mam wszystko w tym cholernym kolorze)
Przewijak - jest za mały - mam taki sam i już Bartek się nie mieści i nic nie mogę położyć na górze.
Łóżeczko - polecam łóżeczka z możliwością kołysania - ja takiego nie mam, ale z tak nerwowym dzieciaczkiem jak mój Bartek super by się sprawdziło bo musiałam go bujać całego i się uspokajał a teraz mam hamak i jest wieeeeeeeeeelka poprawa.

A Emka co do wiercenia, to mój też tak się wierci nawet i pół godziny ale nie zawsze potem zasypia. Najgorsze jest to że tak mały dzieciak a budzi sie na każdy szelest - nawet kołdry jak się przekręcamy z boku na bok - dziwne bo nigdy nie stwarzaliśmy ciszy wokół niego.
 
reklama
maria ja właśnie też mam wszystkie meble i drzwi ciemne więc jakbym kupiła w innym kolorze to by to śmiesznie wyglądało :baffled: A przewijak ten z komody wywaliłam i zakupiłam taki na łóżeczko, mam nadzieję że będzie lepszy :eek:
 
Do góry