reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witam!
Wiolan - to chyba fajnie znać dokładnie dzień porodu - pamiętam jak Agga wyczekiwała Filipka:tak: a strach - to chyba normalne - ja też się boję, jak to potem bedzie...
Agga - przytulam i żyxczę, by ten babyblues szybko minął
Aureolcia - wcale nie waży tak dużo (tak mi się wydaje). Ja mam mieć wymaz czy posiew robiony 5 maja - to chyba na tego paciorkowca

Mama_ola - i jak???
 
reklama
Agga głowa do góry i musisz wziąść się w garść ,wiem , że nie jest to łatwe ale jak Filipek spojrzy na ciebie to mówi do ciebie ,żę cie kocha, musisz niestety uzbroić się w cierpliwość, podawaj kropelki przed każdym jedzeniem inaczej nie będzie miało to efektu. Każda z nas miała problemy na początkum ja niestety nie mogłam się nad sobą rozczulać bo nie pozwoliła mi na to sytuacja. Agga a jeżeli okaże się , że potrwa to dłużej to dzwonń do psychologa - bardzo często to się zdarza.

Mój Natanek odkrył , że umie krzyczeć i działą to na nas więc krzyczy i potrafi tak krzyczeć jakby go obdzierali ze skóry.

Emka co podajesz Poli do picia???

Dziewczyny jak szczepionki na rota i pneunokoki? Szczepiłyście???
 
Maria jak słoiczki? Dajesz deserki? Podajesz zupki? Co myślsz o podawaniu już obiadków? Ja chce zacząć dawać po dwóch tyg od pierwszego razu jak dałam deserek i daje mu już cały słoiczek.
Próbuje przerzucić go na wode do picia ale coś nie idzie to.

Odebrałąm wyniki i norma jest 150-300 a ja mam 143, nie wiem czy mam jechać do hematologa czy poczekać miesiąc i znowu zrobić bo przy porodzie miałam jakieś 92 jak dobrze pamiętam.

Assica a ciebie coś mało tutaj.

Tak bez tematu - cenie bardzo u ludzi szczerość bo i ja jestem szczera ale dzisiaj moje dwie najlepsze koleżanki powiedziały mi co myślą na pewien temat - zabolało doszczętnie i teraz tak się zastanawiam szczerość szczerością, ale powinny pocieszyć przyjaciólkę, bo ja bym tak zrobiła i tak zawsze robiłąm - byłam szczera do bólu jednak zawsze pocieszyłam a tu mam zonk:-:)-:)-(

po nudzlam troche + ale wypowiedzcie sie na temat szczerosci i przyjazni + tak zeby nie myslec o cukrach;-)
 
agga mi minelo to co ty teraz odczuwasz dopiero po 5 tyg :) tobie tez minie uwierz :)
gabrielka Pola pije to mleko sztuczne enfamil 1 premium, herbatke z kopru, herbatke uspokajajaca i podobno moze tez wode przegotowana :) tzn zywca przegotowanego
Maria mi dzis neurolog zlecil szczepienia acelularne :>
 
Maria jak słoiczki? Dajesz deserki? Podajesz zupki? Co myślsz o podawaniu już obiadków? Ja chce zacząć dawać po dwóch tyg od pierwszego razu jak dałam deserek i daje mu już cały słoiczek.
Próbuje przerzucić go na wode do picia ale coś nie idzie to.

Odebrałąm wyniki i norma jest 150-300 a ja mam 143, nie wiem czy mam jechać do hematologa czy poczekać miesiąc i znowu zrobić bo przy porodzie miałam jakieś 92 jak dobrze pamiętam.

Assica a ciebie coś mało tutaj.

Tak bez tematu - cenie bardzo u ludzi szczerość bo i ja jestem szczera ale dzisiaj moje dwie najlepsze koleżanki powiedziały mi co myślą na pewien temat - zabolało doszczętnie i teraz tak się zastanawiam szczerość szczerością, ale powinny pocieszyć przyjaciólkę, bo ja bym tak zrobiła i tak zawsze robiłąm - byłam szczera do bólu jednak zawsze pocieszyłam a tu mam zonk:-:)-:)-(

po nudzlam troche + ale wypowiedzcie sie na temat szczerosci i przyjazni + tak zeby nie myslec o cukrach;-)

Ja myślę, że czasem nie warto być szczerym do bólu, zwłaszcza wtedy gdy ta szczerość może kogoś bardzo zranić :no::no:
 
Gabrielka moja jest tak absorbująca że ciężko jest cokolwiek zrobić:baffled: a już żeby tak pisać jak kiedyś.....

A dziś szok! tyle że nie jestem pewna:

zjadłam płatki cvini mini + neskqik czekoladowe kulki z mlekiem i podgryzałam takie inne teskowe, do tego kilka ciastek kokosowych i parę kostek gorzkiej czekolady no i ::176!!!:szok::szok::szok::szok:

Tyle że jak zjadłam te płatki to nie pamiętam kiedy jadłam ciastka i kiedy właczyłam odliczanie na komórce tych 2 h!!!
tak zamotana jestem.
No i nie wiem czy wynik był po 2h czy też jadłam.......ciągle robie jakieś głupoty tak działa na mnie to niewyspanie, ale wynikiem się przeraziłam że od tej pory nie zjadłam nawet kolacji.
Mam nadzieję że to pomyłka moja ale nie jestem taka pewna:baffled::baffled:
Nie wiem co powiem tej diabetolog jak jutro pójdę bo nie byłam systematyczna w mierzeniu, bardziej mierzyłam na czczo i było wtedy ok.
Ale ten wynik jak zobaczyłam to aż zbladłam.

Dziś zaszalałam i 1 raz zostawiłam małą z tatuśkiem i poszłam na solkę i do sklepu i tego mi brakowało.:-):-)

emka co to znaczy te szczepienia acelularne???


Ja zaszczepiłam na rota i wkońcu to 5 w 1. A na rota dlatego że jak kiedyś ja to złapałam a łapałam kilka myślałam że umieram tak się czułam, a skutków ubocznych nie ma jakiś tam grożnych przynajmniej nie doczytałam.

Nad pneumo się zastanawiam bo mam parę koleżanek co dzieciaczki mają w wieku przedszkolnym więc muszę pomysleć.
 
A co do przyjażni i szczerości......hmmmmm.

Miałam kiedyś przyjaciółkę szczerą do bólu i pamiętam jak mnie fryzjer żle ostrzygł i byłam załamana a ona na to ale c***to wyglądasz.
Więcej chyba nie muszę pisać.

Szczerość tak ale czasem milczenie jest złotem

A co do przyjażni to szczerze wolę facetów, bo podobno ze mnie fajny kumpel.
 
reklama
Mój dostał wczoraj cztery łyżeczki marchewki a dziś 10. jak narazie tylko marchew daję, nie wiem kiedy i co mam podać nowego - i czy wtedy tą marchew też podawać ?? hmmmmmm
Co do szczerości - to sama nie wiem, ciężki temat zarzuciłaś gabrielko :) to zależy kiedy, ja raczej jestem szczera do koleżanek ale czasem trzeba delikatnie.

Emka - co to za szczepienie??? ( bo ogolnie to ja się kompletnie na tym nie znam i nawet nie wiem na co się te dzieci szczepi)
 
Do góry