reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

u mnie 120 jednorazowo i potem to samo. i to chyba nie sa te 5w1 albo ja zle zrozumialam :)
a co do pieluch miedzy nogami to ja nie wiem o czym piszecie. mi nic na bioderkach nie mowil bo dopiero 29go sie wybieram ;)
 
reklama
Aasica - ja też nei wkładałam pieluchy tetry czy flaneli poza pampersem - bo po co ??? dopiero jak mi ortopeda powiedziała że nie podobają jej się biodra Bartka i prosi o wkładanie FLANELI bo jest grubsza od tetry i milsza w dotyku - to dopiero wtedy zaczełam wkładać, teraz robiłam rtg bioder - i rtg wyszedł dobrze i odrazu przestalam stosować flanelę i znowu jestem na pampersie ( to znaczy teraz huggiesie :) )

co do ślinienia - ślini się nieziemsko -ale już się nauczył połykać tą ślinę. W wieku ok. 2 miesięcy u dzieci zaczynają działać intensywnie ślinianki i maluchy nei potrafią tej śliny tak szybko połykać :) mój teraz robi bańki z śliny, ale dziś się dowiedziałam że mu zęby już wyłażą!!!

Ale ja nie chcę szczpionek 5 czy 6 w 1 :( myślałam że to normalne takie rewelacyjne. A w ogóle dlaczego się nazywają 5 w 1 skoro trzeba i tak kilka razy szczepić??? to poco to w jednym mówią!!!!????
 
aasica nie wkladam nic procz huggisa :)
a co do 5 w 1 to jest tak ze dziecko jest klute tylko raz i w tym ukluciu jesr 5 szczepionek a takto klute jest za kazdym razem tj 5 razy :) przynajmniej u nas tak jest :) i ta acelularna to nie ta 5 w 1.
 
No to patrzcie a u nas w szpitalu wszystkim każą wkładać dodatkowo:szok::szok: ...a bioderka podobno też w porządku a lekarz kazał 2 pieluchy.

Maria to koniecznie napisz o tych szczepieniach.

Moja też robi bańki:baffled: stąd tak pytam o te zęby i ślinienie.

Kurcze no to ciekawa jestem bo tyle co poczytałam to wychodzi że to te skojarzone...ech....jutro się dowiemy :happy:
No bo jakby były jeszcze inne to znowu wszystkim by je wciskali a wciskają tylko te 5 lub 6 ......

Najlepiej to mieć w domu pediatrę na wyłączność:-p
 
I takie coś znalazłam jakby Was interesowało:

Poproś przychodnię o odmowę na piśmie, zaszczep za pieniądze a potem
z tą odmową i rachunkiem za szczepienie i szczepionkę idź do
najbliższego oddziału NFZ, zwracają kasę bez szemrania. Ja tak
miałam. Chodziło o inne badanie ale tak samo jak Tobie - było mi ono
należne, no i swoje uzyskałam. Poza tym przychodnie jak ognia boją
się wystawiania na piśmie odmowy na cokolwiek, bo w dzisiejszych
czasach już nie jest tak łatwo kogoś spławić jak kiedyś i można
potem w sądzie w razie czego taką odmową się podeprzeć...
 
reklama
Hura, hura hura!!!!
yipi.gif


Nie muszę leżeć. Lekarz stwierdził, że żadnego bezpośredniego zagrożenia nie ma. Że skurcze zostały opanowane i jeśli nie będzie ich więcej niż do 10 dziennie, to mam się nie przejmować i normalnie funkcjonować. Tzn. oczywiście bez przesady, ale spacer, basen, czy ćwiczenia relaksacyjne oraz drobne domowe obowiązki jak najbardziej mogę wykonywać (te cięższe oddam już na stałe mężowi
wink.gif
). No i dobrze żebym kładła się i odpoczywała parę razy dziennie, żeby się nie przemęczać. Kamień spadł mi z serca! A leki mam brać na razie, ale nie do końca ciąży. Jeśli się nic nie będzie działo, to będę mogła po trochu odstawiać.

A piszę dopiero teraz, bo jak tylko poczułam troszkę wolności, to z niej skorzystałam - pojechaliśmy do teściów i na zakupy. W sumie cały tydzień przesiedziałam w zamkniętych pomieszczeniach, więc chyba trudno się dziwić.

Dobrej nocy i niskich cukrów oraz spokojnych dzieciaczków.
 
Do góry