reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Dziewczyny czy wy też macie przed wizytą u gin taką schize że dziecko waży 5 kg :szok::szok: 3 tygodnie temu ważył 1400g więc chyba do 5 by nie dał rady dociągnąc :no:

3 godziny do wizyty :szok::szok:

a co bedziesz miala?? sorki, moze pisałaś ale nie doczytałam.... a na pewno 5 kilo to mieć teraz nie będzie... moja dzisiaj waży koło 2500 kg... (oczywiście +/- 370 g)
 
Wwanda wędzone produkty zawierają rakotwórcze nitrozaminy oraz bardzo dużą ilość soli, która może powodować nadciśnienie, szczególnie niebezpieczne podczas ciąży i porodu.
Poza tym jest taka bakteria listeria, która częściej łapią kobiety w ciąży. Zakażenie w tym okresie jest przyczyną poronień i wysokiej śmiertelności płodów. Powoduje wiele wad rozwojowych. Źródłem zakażenia są najczęściej pokarmy: surowe mięso, fermentowane surowe kiełbasy, niepasteryzowane produkty mleczne, lody, surowe i wędzone ryby, niedomyte warzywa i owoce.

Więc jak już jeść to proponuję rzadko.
 
aureolcia - ja też fiksuję... Moja wizyta na 17:15. Normalnie się tak nie stresuję, ale teraz po pierwsze nowy lekarz, a po drugie nie idę na standardową kontrolę, tylko omówić problem. Już bym chciała żeby było po wszystkim! Mam nadzieję, że obu nam dziś szczęście dopisze i wrócimy na forum zadowolone.
 
kobitki drogie ja sie ciesze ze mam za sobą wczorajsza wizyte - nastepną mam 10 maja :) ciekawe czy dotrwam jeszcze :szok:

wiem ze fajnie sie mowi - ale nie stresujcie sie tak - wystarczy ze ja sie stresuje za nas wszystkie :happy:
 
Mam już ustalony dokładny termin: 17 maj.. o 6.30 mam być w szpitalu a o 8 - 8.15 mała będzie na naszym świecie... teraz to już się zaczęłam bać....
 
Mnie dopadła chyba depresja. Patrzę na małego to mnie szlag taki trafia, że musze z pokoju się ewakuować, jak już sie ewakułuję to mam wyrzuty, jak ja mogę tak myśleć i odczuwać tak ngatywne emocje do takiego malucha... i dzisiaj tak od 13 gdzieś non stop ryczę i nie mogę się opanować. Patrzę na niego i ryczę, patrzę i myślę, że mam go dosyć, żeby się zamknął albo najlepiej zniknął... i tak w kółko.. najpierw negatywne myśli a potem wyrzuty sumienia. Ani razu na ręce go dzisiaj nie wzięłam, nie karmiłam go też ani razu... nawet się nie staram bo bym się poryczała i mówiła do M aby go ode mnie wziął.

Mam tak dosyćć wszystkiegoinie umiemsobiez tym poradzić kompletnie.
Uciekam z forum póki co. Wyspać się... albo coś...
 
Ja już po wizycie :-) Młody gotowy do wyjścia glową w dół ale narazie nic się nie otwiera więc następną wizytę mam za 18 dni :-) Z młodym wszystko ok, waga ok. 2400g to chyba dużo co? :szok: A ja od początku ciąży przytyłam dokładnie 1700g

Robiłyście w ciąży badanie na paciorkowca? Bo ja musze zrobic.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Agga nie martw sie to ci przejdzie to tak zwany babyblues, mam nadzieję że jest M cały dzień żeby cię wyręczyć w opiece a ty w tym czasie śpij i śpij bo brak snu ci nasila ten stan - tez tak mialam jak walczyłam z mlekiem. Ale 540ml to jest cholernie duzo!!!!!!!!! nie dawaj juz sztucznego bo taki maluch powinien jesc po 40-50 ml co 3 godziny - moj tez jadł wiecej ale dlatego juz nie dokarmialam - a nadmiar mleka mozesz mi przesyłac :)
Kropelki podawaj bezposrednio do buzi - one są tak tłuste że osiadają na butli! No trzymam kciuki za ciebie bo wiem jak sie czujesz - to strasznei jak maluch całą noc płacze a ty nic nei możesz zrobić.

Aha a ja w ciąży panikowałam jak głupia że mój mały to pewnie już jest olbrzymi i jak ja go urodzę!!!!!!! i na usg i wyszło coś ok.4 kg i przerażona byłam, a tuż przed porodem na usg mi wyszlo 3,400 no i urodził się 3650 :) nei ma co panikować - będzie dobrze dziewczyny!!!
 
Do góry