reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Widzę, że mimo świąt i przygotowań to zaglądacie na BB:tak:
Pisałyscie o wieku - to i ja się "pochwalę" - 14 marca skończyłam 31:szok:

Doris - gratuluję Synka - dobrze, że jesteście w domku - i oby cukry szybko odpusciły
Aureolcia - to co oni w tym sklepie z ta drugą połową zrobili:szok: przecież powinno im zostać więcej paczek
Majka - ja też sernik będę piekła jutro - i tez go nie zjem, wrrrr..... ale mam zamiar zrobić też babkę drożdżową i podjeść kawałek;-) oj po porodzie to nie będę się tak stresować, jak zjem coś słodkiego - w końcu dziecku juz wtedy nie zaszkodzę - więc też planuję od czasu do czasu "zgrzeszyć"

jutro pewnie zajrzę jeszcze, ale gdyby nie, to życzę Wam wesołych świąt i niskich cukrów - oby nam pozwoliły na małe "conieco"
 
reklama
mloda strasznie haha
dzieki za komplement - dawno nie slyszalam ;p
a ja wlascie podgrzewam zacierkowa :D
moj M nic mi nie kupil - czekam na pocieszenia ;p
 
JAK TO NIC CIE NIE KUPIŁ Emka!!!
TO nie wiarygodne!!! ty mu dziecko urodziłaś, siedzisz w domu, zupkę mu gotujesz a on nic nei kupił na URODZINY!!! ja bym mu dała popalić :-D wal focha świątecznego
 
Ojej... zagadałam się i z tego wszystkiego zapomniałam Ci Emko życzyć wszystkiego naaajlepszego! Przede wszystkim aby Pola dobrze rosła, ładnie spała, kolek nie miała i aby Ci się udało wygrać walkę z mleczkiem :-)

Skoro mowa o ciastach to ja tylko powiem, że z racji małego, który dalej siedzi w brzuchu i terminu zbiegającego się ze świętami nie planowałam nic piec (moja mama nie potrafi ciast piec poza drożdżówką, więc to moja działka :D ) ale jak młody sobie siedzi dalej to postanowiłam sobie ułatwić życie i zrobić parę ciast z torebek. Sernik, karpatkę i takie cuś biszkoptowo-kremowe i jakieś tam mazurki z cukierni będą. Nie mam już siły ugniatać, trzepać białek i innych tym podobnych pierdół :(
Na Boże Narodzenie się narobiłam ciasteczek z jakoś 4kg mąki, do tego kilka rodzajó ciast i inne badziewia, to Wielkanoc zostawiam w maminych rękach :-)

Dzisiaj ponacierałam tylko mięska do jutrzejszego pieczenia, obrałam jajka do sałatki i już byłam padnięta :/ Do tego Filip caluśki dzień mi się taaak wypina i kręci, że już wariować zaczynam. Aż skóra na brzuchu mnie boli. Ojciec to mało ze śmiechu się nie popłakał, jak kształt mojego brzucha zobaczył...

Jutro pokroję maaasę warzyw do sałatki, bo u mnie sałatki musi być duuużo zawsze :-), potem KTG a potem umrę :-p Jeszcze M mnie wykołował, bo miał mi dzisiaj śledzie przywieźć do śledzi pod kożuchem ale go rodzice do roboty w ogrodzie zaciągneli i ze śledzi albo nici albo sam je będzie robił^^

Wiek? Tak patrzę, że najmłodsza jestem :p W styczniu tego roku 24 skończyłam :-)
Pozdrowienia dla Mamuś i dobrej nocy życzę!
 
Ostatnia edycja:
Maria a myslisz ze co ja robie ;) od rana taki foch ze biedny sie nie odzywa.. a jak chcial wyjsc po zakupy to wpierw spytal czy moze to ja nieladnie i nieswiatecznie powiedzialam spie*** ;/ ;)))
zalamuje mnie czasami i sie zastanawiam czy mnie wogole kocha :/
nie ma to jak byc smutna w urodziny :(

Agga walka z mlekiem chyba dobiega konca :(
a za zyczenia wszystkim Wam dziekuje :D
nie ma to jak kobity jednak.. ;)
 
emka bo to się robi tak:
bierzesz karte, idziesz do sklepu, kupujesz sobie prezent, potem mówisz kochanie zobacz jakie piękne cudo mi kupiłeś:-p
już tak zrobiłam ....jak też mu się zapomniało a raczej tłumaczył że nie miał czasu kupić chyba to na Mikołaja było...

A historia zakończyła się tak:
na tej izbie z moim że tak powiem albo w woli ścisłości napisze tak sobie zaharkałam , czasem jak koty robią jak się duszą , bo mnie znowu zakuło no i to dziadostwo musiało w tym momencie polecieć bo jak lekarka zaczęła sprawdzać to nic nie znalazła a mnie przestało boleć.
Ale jak trzymała mi język to myślałam że ją porzygam.

Tez myślałam o efekcie muchy w oku tj że boli nawet jak jej nie ma , ale to ewidentnie przestało boleć......
Głupia ość , a ile to mnie nerwów kosztowało żeby ktoś mnie przyjął w wielki piątek no i nie wiadomo co z cycami zrobić jak wszędzie kolejki i korki w mieście.

No i oczywiście mała też się znowu dusiła mlekiem mamusi żeby było weselej:baffled::baffled:


Maria czym objawia się to napięcie mięśniowe???i skąd się to bierze?


U mnie na liczniku jeszcze 29:-p

Doris a Ciebie to podziwiam że tak ambitnie mierzysz te cukry ja to normalnie o nich nie pamiętam albo nie mam jak bo albo małą karmię,albo uspokajam albo przewijam....taki dzień świstaka

....no może oprócz dzisiejszego
 
Ostatnia edycja:
Emka ode mnie też wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka dla ciebie i młodej no i spełnienia wszystkich marzeń :-) Nie przejmuj się ja przeważnie prezent na urodziny dostaje pół roku po terminie i to jeszcze musze codziennie przypominac że nic nie dostałam :wściekła/y::wściekła/y:
A tak na marginesie to ja w tym roku 28 i o dziwo prezent dostałam w miare w terminie :-)
 
Aasica - no to dobrze, że się pozbyłaś tej ości :)

Napięcie mięśniowe - pierwszy objaw to zaciśnięte piąstki zawsze i wszędzie, mój Bartek od pierwszego tygodnia trzymał sztywno głowę i tak się cieszyli wszyscy że silny chłop a to raczej napięcie. ogólnie mało wiem na ten temat i lekarze chyba też. Dzieci z napięciem są na ogół bardziej nadpobudliwe, malo śpią i często płaczą - czyli Bartek- podobno bo ich to boli jak się napinają.
Cały czas napina mieśnie nóg i rączki ściska tak do góry i do siebie że nie da mu się bluzki założyć. w przyszłym tygodniu zaczynam fizjiterapię to może się czegoś więcej dowiem.
Oczywiście teściowa stwierdziła że to pewnie przez cukrzyce!!!! grrrrrrrrrrrrrr
Ale nie którzy lekarze mi mówili że to brak kwasu foliowego w organizmie, albo przy cc go źle wyjęli, albo złe noszenie małego. Ogólnie nie leczone prowadzi do porażenia mózgowego
 
emka - ja mam nadzieje ze brak prezentu zostal wynagrodzony zorganizowanym romantycznym wieczorem we dwoje :)

gabrielka - mam nadzieje ze tak jak ty - w dordze do domu bede sie zajadać chocby kanapką z serkiem żółtym :) albo bede paczka z marmoladą pogryzać :)

maria - nie sluchaj glupot bo tylko sie bedziesz denerwowac a rehabilitacja przynosi na prawde duuuze rezultaty - podpytaj jakie cwiczenia czy masaze mozesz w domu sama malemu robic to na pewno szybciej dojdzie do siebie :)

no dobra - ciasta upieczone.... kolajca zjedzona i zmierzona :) pora uciekac :) dobranoc paniom i zadowalających wynikow o poranku zycze :)
 
reklama
a jeszcze mam tak na dobranoc do was pytanko :) a dokładnie jak to tu mowicie do mam rozpakowanych :)
czy lekarze diabetolodzy tak na zakończenie leczenia dawali wam jakies wskazowki odnosnie tego jak uniknąć cukrzycy w przyszlosc albo mowili jakie jest prawdopodobienstwo jej wystąpienia itp. :) aaa no i kiedy mialyscie ostatnią wizytę u diabetologa? ja mam jakas korbe na tym punkcie ale jak sobie pomysle ze tak mogloby wygladac moje cale zycie to popadam w panike :)
 
Do góry