reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
No gabrielka to teraz masz podobnie jak ja - też się zastanawiam czasem czy to nie zęby i macam mu tam w buzi ale nic nie czuję :-D nie wiem czy to możliwe, teraz te dzieci tak szybko dojrzewaja że chyba nie długo będą się rodzić z zębami :)
mój już od około poniedziałku się tak wycwanił że muszę na niego non stop patrzeć :) nie dość że na kolankach to jeszcze patrz i mów do mnie :) i nie mogę tu klikać bo płacze właśnie.
No cóż w końcu matka polka da radę :-D a przynajmniej muszę.
A karmisz już marchewką czy czymś gabrielka? bo ja się zastanawiam czy za dwa tygodnie nie wprowadzić - już nie mogę się doczekać - wydaje mi się że tak będzie lżej.
Dobrze że chociaż te kolki mineły.

muszę iść zrobić to obciążenie :-( tak mi się nie chce - bo przez te dwie godziny w przychodni mały będzie mega ryczał i boję się tego.
Ale mam już skierowanie od dwóch tygodni i zaraz przepadnie.
A jem tyle słodyczy że nie wiem co to będzie.
 
A-Asia - ja robiłam po godzinie i po 2 bo tak chciał lekarz. Co lekarz to inna opinia, ale na przyszłość męża zabierz do laboratorium - niech się wydziera na panie tam pracujace;-)
Mama_ola - dobrez, że sobie kupiłaś tę glukozę - i tak musiałabyś to robić - ja po 50 miałam 176 i musiałąm robić 75 - wcześniej zaczniesz dietę i zdrowiej będziesz jeść - zawsze to wizyta mniej:-)
Aureolcia - pewnie, że zabieraj rzeczy do domu - i ciesz się przez święta - listwy pewnie juz przykręcone a okna umyje się też z meblami
Emka - nie martw się tym, że karmisz sztucznym - pzrecież nie masz swojego tyle, by Polka się najadła - a jak napisałaś - lepiej sztuczne niż żadne:tak:

moje cukry dziś są grzeczne - obym nie przechwaliła;-)
 
Witam Mamusie:)

Tak sobie przypomniałam zupełnie poza cukrzycą i muszę się tym podzielić.
Ostatnio z M oglądaliśmy półkę z książeczkami dla dzieci i rzuciła mi się jedna w oczy ze względu na wdzięczny tytuł... "Dodo nie żyje" później dopiero dojrzałąm dalszą jego część.

Stałam dobrą chwilę przed książką i nie wierzyłam własnym oczom. Jak można było nadać taki tytuł ksiażce dla dzieci? :shocked2: Albo raczej wyróżnić fragment "dodo nie żyje"...

Tutaj obrazek okładki: http://cache.wysylkowa.pl/cache.php?f=http://wysylkowa.pl/o/d2/3/403803.JPG
 
okropny ten tytuł. to jak te straszne piosenki typu sroczka kaszke ważyła a piatemu łeb ukreciła !!!! no co za dramat. albo do dzis pamietam jak babcia mi śpiwala ta piosenke co ksiezniczke zjadla myszka, króla zjadł pies a pazia kot bo byli z cukru i czegos tam - śniło mi sie to po nocach i strasznie płakałam - i jak można cos takiego maluchom spiewac.
 
Maria marchewke zaczne dawać po 4 miesiącu. Wiem ,ze tak się podaje dzieciom które karmione są butlą a te piersią jak twój to dopiero po 6 miesiącu. A dopajasz synka?
Zastanawiam sie jak to będzie jak Natanek zobaczy babcie, którą nie widział 2 miesiące?

Emka ja używam pampers - i mogę je polecić ,ale znajome mówiły, że dobre są z kauflandu "wicko" i z tesco i z lidla coś na t. Te z lidla produkują w firmie w Oławie - Majka pewnie wie gdzie jest Oława- tam też produkują liberro , niestety tylko na export ale są porównywane do pampersów. Co do babydream to wiem, że chusteczki nawilżające są prawie suche.

Maria jaki rozmiar dajesz pieluch? Ile Twój Bartuś waży?
 
emka: ja używam pampersów, próbowałam też haggisy, ale zdecydowanie wole pampersy -jak maly się zsika to od razu pęcznieją i jak ryczy to od razu wiem, że to przez pieluchę. Huggisy są o wiele twrdsze i nie da się tak łatwo okreslić czy jest zasikana czy nie :)
Mój tata był właśnie w Anna Maria Wesołowska :)
 
reklama
JA używam pampersów- główny powód to to że można je kupić kolo domu.
Mój waży 7, 1 kg i 65 cm - nosi pampersy 3.
Ja nie mogę się doczekać dnia 18 kwietnia kiedy to Bartek skończy 4 miesiące i mu podam pierwsza MARCHEWKĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie będę czekała do 6 miesiąca - chociaż nie zamierzam wracac do pracy i właśnie skrobię wniosek o dodatkowe dwa tygodnie urlopu mac. ale nie chcę czekać do 6 miesiąca.
A twój gabrielko ile waży?
 
Do góry