reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witam po kilku dniach milczenia. U mnie cukry ok. Jem mieszane pieczywo, 5 małych posiłków dziennie w sumie niczego sobie nie odmawiam a najwyższy cukier to 115 :-) Nie chce zapeszać ale oby tak dalej :tak::-) Od tygodnia chodze do szkoły rodzenia w dzisiaj miałyśmy ćwiczenia, oooo matko chyba jutro z łóżka nie wstane:szok::szok: Ale ogólnie jest fajnie, prowadząca wyczerpująco odpowiada na każde pytanie. Trzymam kciuki za wasze cukry :tak::tak:
 
reklama
ja wieczorami i w nocy prawie wogole nie mam pokarmu. 100 sciagalabym chyba w godzine :/ wiec niestety ale daje sztuczne 2 razy na dobe :( a takto moje :) dzis bylo tak samo. wiecej pije moze mi to cos pomoze :) dzis przyjechal wozeczek ktory zamowilismy przez internet :) nie moge doczekac sie pierwszego spaceru. na ile czasu myslicie mozna teraz wyjsc z bobasem ?
 
ja wieczorami i w nocy prawie wogole nie mam pokarmu. 100 sciagalabym chyba w godzine :/ wiec niestety ale daje sztuczne 2 razy na dobe :( a takto moje :) dzis bylo tak samo. wiecej pije moze mi to cos pomoze :) dzis przyjechal wozeczek ktory zamowilismy przez internet :) nie moge doczekac sie pierwszego spaceru. na ile czasu myslicie mozna teraz wyjsc z bobasem ?
A jaki masz wózek? Tak z czystej ciekawości pytam :-) Pani w szkole rodzenia mówiła żeby przed pójściem na pierwszy spacer zapakować dziecko do wózka z pełnym umundurowaniu tak jak na spacer i przez kilka dni (2-3) stawiać przy otwartym oknie albo oknie balkonowym na ok. 20 minut tak żeby się przyzwyczaiło. A póżniej pierwszy spacer ok 30 minut i tak stopniowo każdy wydłużać nawet do 2-3 godzin. Nie wiem czy ta uwaga ci się przyda ale tyle wiem na ten temat więc się dziele :-):tak:
 
Witam słodkie.

ja tak z doskoku bo mała wczoraj dała popalić......jeszcze smoka nie dałam więc wczoraj co chwila na cycu a jak nie to płacz.....i tak od 4 rana do wieczora więc tyle co Was poczytałam to już odpisać nie mogłam.

Co do hartowania to u Nas w szpitalu mówili żeby juz tego nie robić:confused:więc nie wiem.

Wydaje mi się że to chyba rzecz indywidualna....

Tj.: moje brodawki raczej nigdy nie były wklęśnięte i jak stymulawałam palcami to zawsze stawały na baczność....
....tylko w ciąży cały czas kremowałam piersi i brodawki kremem p/rozstępom więc nawilżane były cały czas i co jak co to nawet ranek nie miałam a maści pokupowałam żeby wszystkiemu zapobiec.


Co do laktatorów....

Jak odciągacie to Was boli????

bo ja mam ręczny i jak mi mój próbował wypompować to zobaczyłam siódme niebo :baffled::baffled:

czy to ma boleć???


agga po tych Chłopach rzeczywiśćie jakoś inaczej się Ciebie czyta:-D:-D
jakby co to napisz na priva.
 
Megi daj znać jak tam po wizycie u lekarza ....

aureolcia u Nas w szkole to samo mówili o tym żeby przed spacerem werandować...

Czy Wasze dzieciaczki mają smoczki??
megi , aga S wy dawałyście i karmiłyście piersią bez problemów???

Bo u nas mówili w szpitalu że potem problem żeby dawać cyca....

szkoda mi małej męczyć ......jak tak chce tego smoka....
 
Ostatnia edycja:
Witam sie dziewczyny- u mnie ranek, cieplo ale deszczowo- tak bardzo chce sie na podworko ale jak???
Rano cukier 82- zobacze co po moim sniadanku:)))
Ja oczywiscie ostatnio pozwalam sobie na lody, ale wczoraj chyba za dluzo zjadlam , bo kiedys sprawdzalm po godz, i mialam 129 a wczoraj 165 wow:((( dopiero w drugiej spadlo na 121- no ale dobrze ze spadlo, bo mam mierzyc niby po 2 a pozytym to zaraz poszlam do spania i rano dobry wiec huraaaa:-):-):-)
A jaki masz wózek? Tak z czystej ciekawości pytam :-) Pani w szkole rodzenia mówiła żeby przed pójściem na pierwszy spacer zapakować dziecko do wózka z pełnym umundurowaniu tak jak na spacer i przez kilka dni (2-3) stawiać przy otwartym oknie albo oknie balkonowym na ok. 20 minut tak żeby się przyzwyczaiło. A póżniej pierwszy spacer ok 30 minut i tak stopniowo każdy wydłużać nawet do 2-3 godzin. Nie wiem czy ta uwaga ci się przyda ale tyle wiem na ten temat więc się dziele :-):tak:
Wiecie w Stanach wychodzi sie juz po 5 dniach i nie mam tutaj mowy o jakims czasie ale wiadomo ze jezeli jest wczesna wiosna to lepiej dzieckom hartowac. Generallnie dziscko ubiera sie jak siebie, nic wicej- taka tutaj panuje opinia, ja tak robilam i moja mala do tej pory wogole powazniej mi nie chorowala- chociaz i to moze byc sprawa indywidualna.
 
assica - ja milam taki smoczek jak brodawka, ze szpitala - ona na poczatek i tak go nie chciala, ale pozniej sama zaczelam go dawac i podpierac kocykiem bo mala przyzwyczaila sie ze cycek dla niej byl jak smoczek, siedzialaby na nim non stop. Smoczka mila do 13 miesiaca(oczywiscie ja poozniej dawalam ordodentycznego) pozniej wyrzucilismy przez okno i bylo troche problemow ale udalo sie od tamtej pory ani smoka ani cyca , i nigdy palca do buzi nie wlozyla. Mojej kol. mala nie chciala smoczka- ale za to palca wkladala i teraz mam 2 latka , a prawie cale dnie z palcem w buzi chodzi.
Wszystkie problemy z karmieniem piersia pojawiaja sie do 4 miesiaca jesli przetrwacie te 3-4 miesiace pozniej dziecko poza cycem swiata nie bedzie widziec, no chyba ze zasmakuje w ludzkim jedzeniu.
ja karmilam do 12, i do 13,5 miesiac w nocy. Pierwsze odkladanie to wilka katorga - solilam malej sola, a pozniej to juz sama zrezygnowala.

Ja jak odciagalam raz przy kryzysie to i bolalo i krew z brodawek leciala, och jak sobie wspomne:((
Ale generalnie po zatym nigdy brodawki mi nie pekaly i mala za cale 12 miesiecy moze 2 razy probowala mnie ugrysc- tzn, chwycic mocniej ale to juz jak starsza byla, i np. mleczko wolniej lecialo- ja wtedy robilam jej kare i nie dawalam i oczywiscie w koncu zrozumiala ze tak nie wolno.
 
Ostatnia edycja:
no to ja pokrótce sie wymądrze też:
po pierwsze rano pochłonęlam 1/3 bułki wrocławskiej ze zółtym serem i po godzinie 105 a po dwóch 110! juppikajej :-)
po drugie: emka: może ty się stresujesz w nocy tym odciąganiem i tym ileci wyleci i dlatego nie masz pokarmu... dziwna sprawa... Nie dasz rady Polski przestwić na ssanie cyca? Byłoby ci o wiele lepiej! Ja nie mam pojecia ile maly ciagnie, ale wystarczajaco, zeby przez 10 dni 0,5 kg przytyc! A jak odciagm "zapasy" czasami to nawet w 30min 120 ml musze ciagnac.
A jak dla mni to herbatka Hippa działa, mam jeszcze zioła Herbapolu, co kiedyś były "na laktację" ale nie mieli badań i teraz nazwywaja się "na wzdęcia" :-D, jak spróbuje to opowiem.
co do smoka to ja mojemu dałam juz w spzitalu bo się strasznie darł po nocach ale na szczescie nie mial poblemow ani ze ssaniem ani z odstawieniem smoka. teraz ku mojemu przerazeniu zaczyna kciuka ssac i nie wiem czy znowu smoka mu nie dawac...
aasica: nie musi ociaganie bolec, przynajmniej nie bardzo. mozna delikatniej sile ssania ustawic i nie boli wtedy. Spróbuj, bo sobie brodawki wykonczysz jak bedziesz za mocno!
 
Assica ściaganie teraz mnie nie boli, ale n a poczatku bolalo, ostatnio gdy ściągnełam i zaraz po tym poszłam się myć - stanełam przeds lustrem i zobaczyłam brodawki murzyński:szok::szok::szok: od laktatora!!!!
Co do smoczka to dałam mu w czwartej dobie i nie było żadnych problemów z ciągnieciem. Najpierw miał nuk później canpol z okrągłą końcówką i teraz nadal ma nuk. Zmieniam mu co miesiąc smoczek i staram się, że używał przez ten czas tylko jednego.
Ja Natanka werandowałam bardzo długo, ale to dlatego, że jak urodziłam to zaczeły się siarczyste mrozy. Teraz ubieram go w kombinezon i wkładam do śpiworka, który jest z owczej wełny - polecam.:-)
Dziewczyny czy Wy też chłoniecie dużą ilość słodyczy????
Ja zjadłam dzisiaj dwie drożdżówki i nadal miałam chęć na więcej...:sorry2:
 
reklama
Pisalam ostatnio, ze jestem w 16 tyg ciazy, a w 12 tyg. robilam krzywa cukrowa po 75g glukozy i wyszly mi wyniki ponad norme. Mialam juz wizyte w poradni diabetologicznej we wtorek i dostalam glukometr. Mierze cukier jak mi kazano - na czczo i 1 godz. po kazdym posilku. I co? I w sumie sama juz nie wiem... Mam bardzo niskie cukry, przynajmniej tak mi sie wydaje. Podam przyklad z wczoraj.

Na czczo 69 mg/dL ( kolacja ok. 20.15 - dluga kromka Mastermacher zytniego, z wedlina, 1,5 mandarynki i ok. pół szklanki soku grejfrutowego),

sniadanie - 1 dluga kromka Mastermacher z wędliną, wynik po 1 godz. - 76 mg/dL,

II śn: jogurt nat. Zott 1%tl. bez cukru z otrębami owsianym, pestkami slonecznika i polówka banana - po 1 godz. - 94 mg/dL

III śn: 1 kromka chleba Mastermacher z wędlina, sałata, ogorkiem i 1 lyzeczka majonezu, do tego jablko - po 1 godz. - 84 mg/dL

po 3 godz. pol malej pszennej bulki z wedlina i zieleninka, ale nie mierzylam potem cukru

obiad po ponad 1 godz. od tej bulki - duza ilosc ziemniakow, 2 plastry odgrzanej (smazonej) karkowki + takie kupne surowki w zestawie, do tego na koniec zjadlam 3 czekoladki ( takie owoce morza). I jaki cukier po 1 godz.? 71 mg/dL...

Sama juz nie wiem. W pierwszym dniu mierzenia, po podobnym obiedzie mialam 74 mg/dL i generalnie po posilkach raczej nie mam więcej niz te 90 mg/dL, a raczej ok. 80.

Wydaje mi sie, ze odzywa mi sie tu moja insulinooporonosc, ale jak to sie ma do ciazy? I czemu po obciazeniu glukoza cukry mi jednak nie spadly, a byly podad norme? Moze przy tak ekstremalnym tescie tej insuliny wytworzylo sie duzo ale i tak za malo?
 
Do góry