reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

witam:-)
ale naskrobałyście
emka0402 ja piję mleko, ale to 0,5 i nie 1 litr, tylko do kawy i tak 3/4 kubeczka pod wieczór, musisz sprawdzić jak na ciebie zadziała u mnie jest ok.
gabrielka1308 no to faktycznie mogli już cie zostawić w tym szpitalu, a cukry rewelacyjne:tak: a powiedz mi jeszcze, bo wnioskuję, że we Wrocławiu byłaś w szpitalu, co to za szpital, kurcze bo ja nie wiem gdzie mam się nastawiać;-)
dzisiaj pospałam sobie o godzinę dłużej i cukier miałam lepszy, dlaczego :szok: zazwyczaj mam 87-89 a dzisiaj 80 :-)
monia2828 kurcze nie wiem czemuta ręka ci spuchła , weź idź szybciej na to pogotowie, możesz, dobrze, że masz już końcówkę ciąży!

co do laktatora to mi mąz przywoził do szpitala, tylko z synkiem byliśmy dłużej bo miał infekcję i prawie 2 tygodnie nas trzymali, ale i tak mi nic nie pomogło pokarmu nie miałam i dokarmiałam mlekiem z butli, mam nadzieję, że tymrazem będzie lepiej, a co do wagi dzieci, to też mi mówili, że synek malutki urodził się z wagą 2900 w 40 tc i jest zdrowym łobuzem.

Rybka przekichane z tymi zakazami i nakazami, na pocieszenie dodam, że jestem w zbliżonej sytuacji bo też nic nie mogę ;-)
życzę miłej soboty :-D
 
reklama
tak latam po stronach i nie moge znalezc nigdzie podzialki co mozna jesc a czego nie. moze macie jakas strone ? od dzis zaczynam diete.. zrobilam kanapke z serem..nie wiem czy moge czy nie moge :(
 
Dzień dobry sobotnio:-)

Trochę zazdroszczę dziewczynom na końcóweczce bo już tak blisko macie do spotkania z Waszymi maleństwami. No i przede wszystkim koniec diety. Chociaż wtedy zacznie sie nowa - mamy karmiącej - ale uwierzcie mi że ta jest o wiele lepsza:tak:Przynajmniej jak dla mnie:tak:

Ja po nowym chlebie Ig (dwie kromki na śniadanie z masłem, polędwicą i ogórkiem kiszonym) mialam po 1h - 118, a po 2h 89, czyli przyzwoicie. Za to wczoraj popołudniu poniżej setki:-)

Wiecie co wczoraj wyrywkowo zmierzyłam sobie cukier w tym samym czasie z dówch różnych palców i wynik róznił się o 8:wściekła/y:Ten drugi wynosił 126, pierwszy 118. I co, który uwzględniać. Wkurza mnie to bo pomimo, że wyjdzie mi dobry wynik to jestem w niepewności, że może na innym wyszłoby gorzej:eek:

I wogóle nie ma ochoty na jedzenie (te dozwolone) bo na inne pokusy mam chrapkę, że hej:crazy:
 
Cześc dziewczyny

Lolcia ja obciążeniem 75g miałam mierzone nadczczo, po 1h i po 2h ponieważ mój gin stwierdził, że po 1h 50g mam wysoki, w laboratorium też byli zdziwieni.

Dzisiaj zrobiłąm sobie święto i zjadłam kawałek babeczki i do tego kawka z mlekiem, cukier wyższy niż powinien być ale trochę pochodziłam i jeszcze czekam ,żeby opadł. Pije dużo wody , jestem jakaś taka rozdarta:zawstydzona/y:

Riterka ja byłam w szpitalu w Opolu na reymonta. Jest to szpital ginekologiczno - położniczy.
:cool:
 
Emka wejdź sobie na www.tabele-kalorii.pl tam wpisując każdy produkt pokaże Ci ilość węglowadanów, tłuszczy. Na początku bardzo często korzystałam z tej stronki.

Lolcia nie mierz nigdy z dwóch różnych palcó bo zawsze wychodzi inaczej. Wcześniej pisałyśmy o tym.
 
gabrielka więcej nie będę tylko zastanawia mnie który wynik jest bardziej warygodny:sorry:
Moje starsze dziecko tak mi dało dzisiaj popalić że aż mi się pisać nie chce. Humor do kitu, weekend zepsuty:-(
 
Lolcia ja mam dzisiaj taki humor jak i pogoda :( Widać, że wszystkie dziewczyny dzisiaj nie śpieszą się z pisaniem, cisza nastała na forum.
Aga jak u Hidi???
Hidi musi być szczęśliwa, ma już swoją Zuzię przy sobie.
 
hej słodkie mamuśki

riterka witam witam dawno cię nie było i jak dietka i po wizycie u lekarza???

ja znów wymiotuje a cukry swoje jadą:szok::szok::szok: raz w dół raz w górę:no:

nie wiem dlaczego po posiłkach ok w normie po moich insulinkach ma się rozumieć

co do grzeszków to mój M znalazł lody które mają mniej węglowodanów niż serki naturalne homo


mleka nie pije więc nie wiem jak jest ale na rozpisce dietowej mam mleko jako 200ml 0,5% jako 1ww

poza tym jest ok

bóli i skurczy brak więc jest ok brzusio się czasami napina ale spoko z każdym dniem bliżej porodu:-D:-D:-D
 
Cześć dziewczyny. Rzadko piszę , bo na nic nie mam czasu. Mały ma kolki i zasypia albo na rękach albo jak się go kołysze. NIe byłam jeszcze u diabetologa i nie wiem kiedy się wybiorę. NA razie odstawiam cukrzycę na drugi plan, bo na pierwszym są moje problemy zdrowotne. Trzymajcie za mnie kciuki żeby wszystko było dobrze, bo o niczym innym teraz nie marzę.


Nie gnębcie się cukrzycą ciążową. Dużo moich znajomych ją miało i mają zdrowiutkie maleństwa, a z tego co wiem to niektóre z tych osób nie utrzymywały zbytnio tej dietki. Także główka do góry.

Życzę niskich wyników no i szybkich i bezbolesnych porodów ;-)
 
reklama
Cześć dziewczyny. Rzadko piszę , bo na nic nie mam czasu. Mały ma kolki i zasypia albo na rękach albo jak się go kołysze. NIe byłam jeszcze u diabetologa i nie wiem kiedy się wybiorę. NA razie odstawiam cukrzycę na drugi plan, bo na pierwszym są moje problemy zdrowotne. Trzymajcie za mnie kciuki żeby wszystko było dobrze, bo o niczym innym teraz nie marzę.


Nie gnębcie się cukrzycą ciążową. Dużo moich znajomych ją miało i mają zdrowiutkie maleństwa, a z tego co wiem to niektóre z tych osób nie utrzymywały zbytnio tej dietki. Także główka do góry.

Życzę niskich wyników no i szybkich i bezbolesnych porodów ;-)


dużo dużo siłek

jak pozwolisz to poleżę za ciebie i tak nic innego nie robię to się przydam:-D:-D:-D

dużo zdrówka i spokojnie cukrzyca nie zając...
a do diabetologa po 6 tygodniach warto się stawić;-)
 
Do góry