reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

ja mialam na glukometrze w granicach 93-98 i dostalam insuline, nie porownywalam z krwią z zyly, ale rzeczywiscie odkad mam insuline to lepiej mi przede wszystkim psychicznie że mam cukier w normie.
Choć też dlugo liczylam że uda się bez insuliny…
Ja mam tak z reguły 89,90 czasem poniżej 87 a czasem 3 dni z rzędu np 91/92 potem znowu poniżej. Powiedział mi diabetolog ze jak 4,5,6 dzień z rzędu pomiar (z tej samej pory dnia) będzie powyżej normy to wtedy insulina. Więc jeszcze się trzymam bo najdłużej miałam 3 dni powyżej normy z rana :) ale nie będę się wzbraniac jak będzie trzeba będę brała:) na szczescie tylko rano ten cukier taki jest, po posiłkach jest w porządku, chyba że wprowadzam coś nowego co mi nie spasuje, ale nie pójdę na spacer po posiłku.
 
reklama
ja mialam na glukometrze w granicach 93-98 i dostalam insuline, nie porownywalam z krwią z zyly, ale rzeczywiscie odkad mam insuline to lepiej mi przede wszystkim psychicznie że mam cukier w normie.
Choć też dlugo liczylam że uda się bez insuliny…
A w którym tyg dostałaś? Tylko ta na noc? Ciężko się ja podaję? :)
 
To super! A jak z podawaniem? :) a jak waga Twojego dzidziutka? Leci do góry? ✊️ Ja mam za 2 tyg dopiero wizytę:/
Zle napisalam.. lekarz wystawił receptę na insulinę widząc moje zmagania z cukrami rano. Powiedziala, ze na pewno będę potrzebować najpóżniej w ciągu kilku dni
A mi się bez insuliny od tego czasu udaje. Recepta zaraz straci ważność.
 
Zle napisalam.. lekarz wystawił receptę na insulinę widząc moje zmagania z cukrami rano. Powiedziala, ze na pewno będę potrzebować najpóżniej w ciągu kilku dni
A mi się bez insuliny od tego czasu udaje. Recepta zaraz straci ważność.
...no to wykup... po co potem w razie w znowu prosić czy się tłumaczyć
 
reklama
Plusy? Hmmm: dopiero teraz mam wagę wyjściową sprzed ciąży, owszem świadomość mam ale to raczej dzięki usg że wiem iż z dzieckiem prawidłowo wiec ten chleb żytni,picie wody,5 posiłków i takie tam pomagają.
Diabetolog choć miła to działa u mnie cały czas teleporadowo tzn pyta o poziom glukozy z żyły a że ją cieszy ,że norma to ok...Dzięki temu ja z kolei wiem że mój glukometr o 10 przeklamuje- conajmniej! A i tak nowy zmieniałam, chyba z 2 firmy za mną...ale nadal jest jak jest...
A, no i umiem sobie wszelakie zastrzyki robić.. insulina, heparyna itd mi nie straszne.
Czekam na koniec tej przygody z nadzieją,że nie będzie na finiszu z tym jakiś większych jazd..

Powodzenia dla Ciebie!
Plusy to i ja widzę, na pewno zdrowo się odżywiam (choć w sumie i wcześniej nie miałam złej diety, tym bardziej mnie zdziwiła ta cukrzyca...) jestem 2 kilo na minusie (ale to dopiero 20 tydzień, więc zobaczymy) i myślę, że jedząc w ten sposób raczej ciężko jest dużo przytyć.

Mi, jak wszystkim, glukometr przekłamuje, ale diabetolog w ogóle nie interesował wynik z żyły (w zeszłą środę 81 na czczo), patrzyła tylko na 5 ostatnich wyników z glukometru na czczo, które są zwykle wyższe o 10-12 jednostek niż krew żylna i oczywiście przepisała insulinę. Nie obchodziło jej też to że nie mam insulinooporności (mój HOMA IR 0,66), bo z uporem maniaka powtarzałą, że cc=insulinooporność, plus na pytanie, czy chce zobaczyć moją hemoglobinę glikowaną (wynik był 5,1) powiedziała, uwaga, że to w ogóle nie ma znaczenia!!! Mózg mi dosłownie stanął w poprzek.

Dziś poszłam jeszcze raz na badania i wynik z żyly na czczo 77.... gdybym posłuchała i zaczęła już brać insulinę, to dzisiaj obudziłabym się prawdopodobnie z hipoglikemią.

Więc nie ma co być przykro, uważam, że mimo wszystko jesteśmy w stanie być mądrzejsze, niż na początku i im więcej wiemy, tym lepiej możemy weryfikować to, co nam przepisują lekarze, którzy w ogóle nie traktują nas indywidualnie (przynajmniej większość tak niestety sobie poczyna). Uważam, że dzięki lekturze tak forum, jak i publikacji uratowałam sobie i dziecku tyłek, bo hipoglikemia jest w ciąży znacznie gorsza, niż lekkie przekroczenia tych arbitralnie wyznaczonych 90 jednostek.
 
Do góry