reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Dziewczyny, pomóżcie - starałam się znaleźć odpowiedź na tym wątku, ale jest za dużo zakładek... dopiero zaczynam... kiedy mierzyć cukier- godzinę po zakończonym posiłku czy godzinę od rozpoczęcia? Ginekolog mi mówił os rozpoczęcia, a diabetolog jeszcze przede mną.
od rozpoczęcia
 
reklama
@aspekt hm.. ale ty między 2 a 7:30 masz tylko 5,5 h a nie powinno być 8h? Żeby wynik był traktowany jako na czczo?

@Gimmehopejoanna ja mierze godzinę od rozpoczęcia posiłku. Zaczynam jeść np. 7:30 pomiar wtedy o 8:30
Mi to w sumie wisi, czy to jest na czczo, tylko czy nie dochodzi do hipoglikemii w nocy, która obciąża mnie i dziecko. Generalnie nie mam zamiaru budzić się na jedzenie o 2 w nocy, już 23 to dla mnie nadużycie, bo wolę spać wtedy. Ale naprawdę nie rozumiem od czego zależą te wyniki i czy ta kolacja jest potrzebna czy nie...
 
Mnie tak szybko cukier nie spada, więc widocznie to są różne typy reakcji organizmu.

Dzisiaj zjadłam kolację o 2 w nocy. Przed kolacją miałam cukier 78. Dzisiaj o 7:30 cukier 81.

Wczoraj zjadłam taka sama kolację o 23 i rano miałam 94.

Ciekawe czy rzeczywiście ta przerwa jest za długa, czy przypadek, czy jeszcze coś innego
Boże, ja jestem gotowa to zrobić dzisiaj w nocy, bo już mnie coś strzela... Całą ciążę super cukry na samej diecie, a teraz 33 tc i te wyniki są tak losowe. Normalnie to już bym biegła po insulinę, ale chodzę do poradni na Polnej i tam kładą na kilka dni do szpitala, żeby ustawić dawkę, a ja mam straszną traumę po tym, jak leżałam w szpitalu ponad miesiąc z cp... No i musiałabym też rodzić na Polnej, co jeszcze bardziej mnie przeraża. Daję sobie jeszcze kilka dni i umawiam się gdzieś prywatnie, trudno. Tylko zastanawiam się, czy insulina ma sens na takim etapie ciąży (przy przekroczeniach do max 94), skoro za chwilę te cukry będą pewnie spadać przed porodem.

Dzisiaj czuję się wykończona psychicznie :( Miałam pakować torbę, cieszyć się z meblowania pokoiku, a na nic nie mam ochoty.
 
Wydaje mi się że jeśli po 5.5h pomiar cukru był ok, a przy dłuższej przerwie jest wyższy więc chyba organizm głoduje w nocy i z tego powodu wybija cukry nad ranem. Kolacja przed snem wskazana - może sprobuj coś więcej w siebie wcisnąć, może dwie kanapki i idź spać, może to pomoże
 
Ja tez jestem przerwzona ze mialabym lezec na dobranie insuliny na polnej :(

Ale wczoraj zjadlam o 22 jajko, jedna skibke chleba, ogorka kiszonego i kawalek sera i od rana 100… 1/2 jajka daje wynik 92 i diabetolog kazala dolozyc wiecej :(
Boże, ja jestem gotowa to zrobić dzisiaj w nocy, bo już mnie coś strzela... Całą ciążę super cukry na samej diecie, a teraz 33 tc i te wyniki są tak losowe. Normalnie to już bym biegła po insulinę, ale chodzę do poradni na Polnej i tam kładą na kilka dni do szpitala, żeby ustawić dawkę, a ja mam straszną traumę po tym, jak leżałam w szpitalu ponad miesiąc z cp... No i musiałabym też rodzić na Polnej, co jeszcze bardziej mnie przeraża. Daję sobie jeszcze kilka dni i umawiam się gdzieś prywatnie, trudno. Tylko zastanawiam się, czy insulina ma sens na takim etapie ciąży (przy przekroczeniach do max 94), skoro za chwilę te cukry będą pewnie spadać przed porodem.

Dzisiaj czuję się wykończona psychicznie :( Miałam pakować torbę, cieszyć się z meblowania pokoiku, a na nic nie mam ochoty.
 
@04ma kazała dołożyć bo białko wydłuża rozkład węglowodanów.. Ja już sama nie wiem jak te nasze organizmy funkcjonują, czasami siedzę nad moimi wynikami i próbuje jakąś zależność znaleść pomiędzy pomiarem rano a przed insulina, czy po kolacji (umysł typowo ścisły) i nic.. żadnej zależności..
 
Tyle że kazała mi dołożyć chleb, ale dzisiaj moze sprobuje np 2 jajka zjesc…
@04ma kazała dołożyć bo białko wydłuża rozkład węglowodanów.. Ja już sama nie wiem jak te nasze organizmy funkcjonują, czasami siedzę nad moimi wynikami i próbuje jakąś zależność znaleść pomiędzy pomiarem rano a przed insulina, czy po kolacji (umysł typowo ścisły) i nic.. żadnej zależności..
 
Wg mnie to jest chore wstawać o 2 w nocy by jeść...Kto normalny tak żyje i robi? Tymbardziej w ciazy....Moim zdaniem to prosta droga od cukrzycy do nerwicy

Mi diabetolog mowila ze godzinę po bo wszystko co zjadłam wtedy dopiero jest bazą do pomiaru...Czasem coś nowego ok to i jak wy zmierzę ale czy jestem gęsią co ledwo do gardla wpadnie juz trawie??
Dietetyk też mi tak mowila ...

Dzis z lewej ręki mialam 125 ,zawsze z niej mam wyżej wiec myślę" z prawej zobacze"- i łup 205 myślę błąd! I faktycznie bo z palca obok 104 ...Miałam rece od robienia śniadania a nie sterylne i to stad...

Cukrzycowe wariatkowo 😅🤣🤣 Ta ma sensor za 200 zł, ta palce zorane inna nie śpi nocami ....a i tak jesteśmy w Las Vegas i wiemy,że nic nie wiemy..

(Wpis jest mój i nie bierzcie go do siebie ale to mój sposób by odreagować czasem .... )
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzisiaj radosne ciazowanie ,ludzie się relaksują, grillują,spotykają....a my co
Wariatkowo ...a w tej niewiedzy i panice cukry dopiero robią co chcą.
Dobrego dnia!!
 
Do góry