aspekt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2018
- Postów
- 12 900
A dał Ci lekarz algorytm zwiększania insuliny?Na wieczor ostatni Pomiar 106 i rano tam samo...106...
Wiem że nic nie wiem aaaaaa
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A dał Ci lekarz algorytm zwiększania insuliny?Na wieczor ostatni Pomiar 106 i rano tam samo...106...
Wiem że nic nie wiem aaaaaa
Nie wyłapiesz. Chłopak mojej siostry zrobił eksperyment (nie ma cukrzycy). Wypił szklankę jakiegoś słodkiego gazowanego napoju i zmierzył cukier dosłownie po 3 czy 5 minutach. Wynik był ok. 200. Później oczywiście szybko spada i po tych 20 minutach mógłby już być 120. Pomyślałabyś, żeby mierzyć co 3 minuty? Przecież glukometr by zwariował.Hej. Możesz wyjaśnić dlaczego? Bo ja np. Mierze cukier po każdym posiłku, po 1 i 2h, czyli praktycznie przez cały dzień mierzę regularnie co godzinę-1.5. Z tego wynika moim zdaniem że po kilku godzinach też bym wyłapała. Pytalam mojej diabetolog o to, czy jeśli zjem drozdzowke i mierze co 20 min orzez 2h i nie wybija to jest ok i powiedziała że jeśli nie przekracza norm to (wiadomo, nie jako podstawa diety) ale czasem można. Więc chyba jeśli zje się obiad to również uda się ten skok wychwycic?
Jak mierzysz tak często, to też glukometr może wariować i wyniki są niemiarodajne. One mają chyba ustalone, że max 10 wyników w ciągu dnia, to nie wiem, ile Ci tam wychodzi.Ja nie neguje że ten wyskok może być, tylko raczej zastanawia mnie, czy to by i tak nie zostalo wychwycone, bo ja jak zjem cos nierozpiskowego to sprawdzam co 15-20 min a i tak po godzinie jest zawsze najwyższe. To chyba jedynie wieczorny posiłek mógłby być niewychwycony.
Tak, ja nie mówię, że nie można nic smażonego, bo np. robię sobie jajko sadzone i daję pół łyżeczki masła, albo jak podsmażam kurczaka, to też dam łyżeczkę oliwy i to jest ok. No ale mielone na łyżeczce oleju to się nie zrobią, nie oszukujmy się Poza tym jest w nich pszenna buła.To już specjalistyczne pytanie do diabetologa.
Ja to jednak rozumiem tak ,że kolezanka apropo mielonych miala na myśli że smażeniny nie jeść i tyle,no i tego z wysokim ig
Raczej dzielimy się doświadczeniami i po prostu rozmawiamy od tego jest forum. Z Twoim podejściem można równie dobrze zamknąć całe forumDziewczyny, forum Wam nie pomoże w ustaleniu diety. Tylko dobry diabetolog i dietetyk kliniczny.
Niestety większość diet i poradników to kalki z diet dla cukrzyków sprzed 30 lat. Niestety przez złe prowadzenie cc zostałam po porodzie z ct2 mimo, że mam BMI 20.
Nie możecie też porównywać się między sobą skoro jedna przed ciążą miała insulinooporność i stosowała metforminę, druga ma stricte cukrzycę ciążową a trzecia być może cukrzycę zdiagnozowaną w ciąży.
Skorzystajcie z profesjonalistów i cieszcie się życiem i ciążą.
No taka natura kobieca że lubi pogadacRaczej dzielimy się doświadczeniami i po prostu rozmawiamy od tego jest forum. Z Twoim podejściem można równie dobrze zamknąć całe forum
Przepisy w tych książkach to potrafią być naprawdę wymyślne i niesmaczne Ja stawiam na prostotę i głównie modyfikuję dania, które już wcześniej znałam i jadłam, np.:O tak z tymi daniami to jest trochę kłopot. Ja kupiłam książkę z przepisami z niskim indeksem glikemicznym. Na razie zrobiłam porazkowe muffiny (niejadalne) i kurczaka kung pao ( był tak słaby, że jedliśmy go z mężem 4 dni...)
Wymiana doświadczeń - super, ale przez ostatnie kilka dni przeczytałam tu wiele „porad”, które po prostu mogą być szkodliwe. Najpierw specjaliści - później forum. Sama dużo korzystałam w ciąży. Zwłaszcza jak rozmówczyni nie jest pod opieką lekarską a glikemię ma niewyrównane.Raczej dzielimy się doświadczeniami i po prostu rozmawiamy od tego jest forum. Z Twoim podejściem można równie dobrze zamknąć całe forum
Kochana a mięso jak robisz...W parowarze ?Przepisy w tych książkach to potrafią być naprawdę wymyślne i niesmaczne Ja stawiam na prostotę i głównie modyfikuję dania, które już wcześniej znałam i jadłam, np.:
- ryba z piekarnika (łosoś, dorsz itp.) z kaszą bulgur i kapustą kiszoną,
- pierś z kurczaka zapiekana z pieczarkami i mozzarellą, do tego też jakaś kasza/mały gotowany ziemniak i surówka,
- spaghetti z makaronu durum na chudym mięsie wieprzowym (zagryzam to ogórkiem kiszonym, bo jakoś nie pasuje mi surówka do tego dania ),
- kurczak + szpinak + brokuł + makaron pełnoziarnisty/durum w sosie z serka śmietankowego,
- "mielone" tofu + pieczarki + sos pomidorowy + makaron,
- kurczak z warzywami mrożonymi z patelni (tylko trzeba uważać na to, co w nich jest), do tego ryż basmati,
- roladki z kurczaka ze szpinakiem i mozzarellą/fetą, zapiekane w naczyniu żaroodpornym z odrobiną masła na wierzchu (o mniam, aż muszę zrobić - serio pycha ).
Wiadomo, że zawsze ma być źródło białka, węglowodanów złożonych i tłuszczu + jakieś świeże warzywa (nie wszędzie wypisałam).
łatwo napisać, gorzej zrobić. Nie wszędzie jest dostęp do dobrych specjalistów. NFZ i np Poznań z przytaczana tu wielokrotnie przychodnia na Polnej to porażka. W małych miasteczkach jest trudno. Sama poszłam prywatnie do diabetologa, a raczej miałam teleporade za niemałe pieniądze i co? Dostałam listę zakazanych produktów i nawet recepty na paski nie wypisała. Nie jest tak prosto trafić do dobrego specjalisty dlatego dziewczyny próbują pomoc sobie tutaj, i chwała za to forum.Dziewczyny, forum Wam nie pomoże w ustaleniu diety. Tylko dobry diabetolog i dietetyk kliniczny.
Niestety większość diet i poradników to kalki z diet dla cukrzyków sprzed 30 lat. Niestety przez złe prowadzenie cc zostałam po porodzie z ct2 mimo, że mam BMI 20.
Nie możecie też porównywać się między sobą skoro jedna przed ciążą miała insulinooporność i stosowała metforminę, druga ma stricte cukrzycę ciążową a trzecia być może cukrzycę zdiagnozowaną w ciąży.
Skorzystajcie z profesjonalistów i cieszcie się życiem i ciążą.
No jak ktoś ma wynik około 200 i nie jest to błąd pomiaru (nieskalibrowanym glukometr czy cocacola na pasku) to ma cukrzycę i nie jest zdrowy. Zdrowa osoba nigdy nie ma takich wyników.Nie wyłapiesz. Chłopak mojej siostry zrobił eksperyment (nie ma cukrzycy). Wypił szklankę jakiegoś słodkiego gazowanego napoju i zmierzył cukier dosłownie po 3 czy 5 minutach. Wynik był ok. 200. Później oczywiście szybko spada i po tych 20 minutach mógłby już być 120. Pomyślałabyś, żeby mierzyć co 3 minuty? Przecież glukometr by zwariował.
Moim zdaniem jeśli nie masz sensora, to nawet takie mierzenie co 20 minut na nic się zda.
Ja po prostu jestem zdania, że skoro to są rzeczy z wysokim IG, to wybijają na pewno (zdrowej osobie też), a że ciąża nie trwa wiecznie, to po prostu tego nie jem. Naprawdę jest mnóstwo fajnych dozwolonych słodyczy, które możemy sobie same zrobić
A z kolei jak danie jest tłuste, to bardziej chodzi o to, że ten cukier może się podnieść normalnie po godzinie, a później się jeszcze długo trzymać, co też nie jest dobre.
Wiem, że ta cukrzyca to generalnie czarna magia i każdy mówi co innego, ale damy radę dziewczyny <3 Kwestia przyzwyczajenia
Jak mierzysz tak często, to też glukometr może wariować i wyniki są niemiarodajne. One mają chyba ustalone, że max 10 wyników w ciągu dnia, to nie wiem, ile Ci tam wychodzi.
Tak, ja nie mówię, że nie można nic smażonego, bo np. robię sobie jajko sadzone i daję pół łyżeczki masła, albo jak podsmażam kurczaka, to też dam łyżeczkę oliwy i to jest ok. No ale mielone na łyżeczce oleju to się nie zrobią, nie oszukujmy się Poza tym jest w nich pszenna buła.
Dziewczyny, sprawdźcie sobie też jakie macie glukometry, bo niektóre tak zawyżają, że szok. Ja mam accu check Instant i on jest ogólnie polecany Co prawda nie porównywałam wyników z laboratorium, ale wiele dziewczyn to robiło i na tym sprzęcie te rozbieżności nie są takie duże.