reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Hej dziewczyny, trochę tu nie zaglądałam. Muszę się wam pochwalić, mam naprawdę fajne wyniki cukru☺️ spiełam się i zrobiłam sobie plan działania, zawsze już wstaję o 7.30 mierzę Cukier i teraz od 2 tygodni mam tylko jedno delikatne przekroczenie po posiłku. I jedno na czczo. Teraz mam cukry na czczo nawet od 76, częściej 80pare do max 91. Ja mam wpisaną normę do 92. Ale i tak średnia to 80z hakiem. Wcześniej mialam cały czas ponad 90 do 100. Bo długo spałam, cukier nie raz mierzyłam dopiero o 10. Teraz pilnuje godzin, posiłków, co 2,5 - 3 godz jem, raptem też wyniki po posiłkach są niższe niż wcześniej. Czasem jak zjem coś cięższego, no średnie Ig to idę na 10 - 15min na orbitrek albo na spacer i Cukier pięknie koło 100. Nawet delikatnie czasem próbowałam dziabnac pół Ciastka czy kosteczkę czekolady nic nie szkodziło. Oczywiście nie powtarzam tego ☺️ więcej się ruszam i też jem przed spaniem. To i ketonow nie ma i Cukier super. Normalnie tak się cieszę bo to wielka różnica. Nie myślałam, że pilnowanie regularnych posiłków i godzin tutaj tyle pomoże. ☺️☺️ Bo czekała mnie insulina, a na razie widzę że nie ma wskazań skoro Cukier w normie. Czytam też co u was i widzę że już brzuszki macie zaawansowane ☺️☺️ ja mam w pon połówkowe, doczekać się nie mogę. A chciałam zapytać jak i was waga? Bo ja 20 tydzień i od początku mam +2kg, choć wolałabym by waga stała bo i tak mam nadwagę
To super🙂 ja teraz wstaje o 6 i jem małe śniadanie🙂i cukry tez mam ok 🙂ja niestety nie mogę dłużej pospać 😜
 
reklama
Hej dziewczyny, trochę tu nie zaglądałam. Muszę się wam pochwalić, mam naprawdę fajne wyniki cukru☺️ spiełam się i zrobiłam sobie plan działania, zawsze już wstaję o 7.30 mierzę Cukier i teraz od 2 tygodni mam tylko jedno delikatne przekroczenie po posiłku. I jedno na czczo. Teraz mam cukry na czczo nawet od 76, częściej 80pare do max 91. Ja mam wpisaną normę do 92. Ale i tak średnia to 80z hakiem. Wcześniej mialam cały czas ponad 90 do 100. Bo długo spałam, cukier nie raz mierzyłam dopiero o 10. Teraz pilnuje godzin, posiłków, co 2,5 - 3 godz jem, raptem też wyniki po posiłkach są niższe niż wcześniej. Czasem jak zjem coś cięższego, no średnie Ig to idę na 10 - 15min na orbitrek albo na spacer i Cukier pięknie koło 100. Nawet delikatnie czasem próbowałam dziabnac pół Ciastka czy kosteczkę czekolady nic nie szkodziło. Oczywiście nie powtarzam tego ☺️ więcej się ruszam i też jem przed spaniem. To i ketonow nie ma i Cukier super. Normalnie tak się cieszę bo to wielka różnica. Nie myślałam, że pilnowanie regularnych posiłków i godzin tutaj tyle pomoże. ☺️☺️ Bo czekała mnie insulina, a na razie widzę że nie ma wskazań skoro Cukier w normie. Czytam też co u was i widzę że już brzuszki macie zaawansowane ☺️☺️ ja mam w pon połówkowe, doczekać się nie mogę. A chciałam zapytać jak i was waga? Bo ja 20 tydzień i od początku mam +2kg, choć wolałabym by waga stała bo i tak mam nadwagę

Cudowne wieści, no niestety trzeba się pilnować przy diecie, szczególnie tych godzin. Mi narazie tez jakoś się te cukry trzymają i liczę na to ze tak już pozostanie. 27 stycznia mam wizytę plus echo serca mam nadzieje, Że wszystko będzie oki :)
Ja mierze codziennie około 8:15,8:20 jeśli chodzi o cukier na czczo kiedyś wstanę trochę szybciej i przetestuje o 7;30 chociaż narazie mam w normie zazwyczaj koło 82,83.
Po posiłkach tez się trzyma jakoś. Oby tak dalej 🙏🏻
 
Super 😉 to trzymamy. No ja nie wiedziałam że regularne godziny są tak ważne. Ja jestem śpiochem i jak wstaje o 7.30,zmierze Cukier, WC i tabletka to za pół godz mogę coś dziubnac i dalej leżę w łóżku, potem między 9-10 jem pelniejsze śniadanie. I tak mi jest ok.
Ewcia, który masz tydzień?
Kasiula to schudłaś tak naprawdę więcej bo wagi brzuszka nie odejmujesz.
 
Super 😉 to trzymamy. No ja nie wiedziałam że regularne godziny są tak ważne. Ja jestem śpiochem i jak wstaje o 7.30,zmierze Cukier, WC i tabletka to za pół godz mogę coś dziubnac i dalej leżę w łóżku, potem między 9-10 jem pelniejsze śniadanie. I tak mi jest ok.
Ewcia, który masz tydzień?
Kasiula to schudłaś tak naprawdę więcej bo wagi brzuszka nie odejmujesz.

U mnie obecnie 27 tc. :)
 
Ja ostatnio musze insuline nocna zwiekszac, bo przekraczam 90 co kilka dni, wiec systematycznie musze zwiększać o jednostke. Mimo stalej pory i skladu drugiej kolacji. Nie pomaga chyba bezsennosc ktora mnie ostatnio meczy. Ostatnio tez zwiekszam szybko mase, co u mnie akurat bardzo dobre bo startowalam praktycznie z granicy niedowagi wiec ja swoje musze przytyc. A w ciagu dnia na dietce cukry bdb[emoji106]
 
Ja ostatnio musze insuline nocna zwiekszac, bo przekraczam 90 co kilka dni, wiec systematycznie musze zwiększać o jednostke. Mimo stalej pory i skladu drugiej kolacji. Nie pomaga chyba bezsennosc ktora mnie ostatnio meczy. Ostatnio tez zwiekszam szybko mase, co u mnie akurat bardzo dobre bo startowalam praktycznie z granicy niedowagi wiec ja swoje musze przytyc. A w ciagu dnia na dietce cukry bdb[emoji106]
A o ile przekraczasz. Mi moja pani ginekolog powiedziała ze jak nam na czczo cukier 91-92 to ona nie widzi problemu. A diabetolog z kolei ze do 90. Ja wczoraj zjadłam za dużą tą drugą kolacje o 23 bo jakoś mnie zassało i dzisiaj zamiast wstać o 5 mogłam dłużej pospać. Dziwne to jest ze trzeba pilnować kiedy się wstaje i o której
 
A o ile przekraczasz. Mi moja pani ginekolog powiedziała ze jak nam na czczo cukier 91-92 to ona nie widzi problemu. A diabetolog z kolei ze do 90. Ja wczoraj zjadłam za dużą tą drugą kolacje o 23 bo jakoś mnie zassało i dzisiaj zamiast wstać o 5 mogłam dłużej pospać. Dziwne to jest ze trzeba pilnować kiedy się wstaje i o której
Nieznacznie np 92, 93, 90, ale moja diabetolog i ginekolog specjalista od cukrzyc kaza wtedy zwiekszac. Ale ja juz ta insuline mam od 2 mca ciazy (wtedy mialam cukry troche powyzej 100) wiec to jest tylko "kosmetyka" w zakresie dawki. Teraz u mnie po prostu jest ten okres zwiekszonej insulinoopornosci ( bo 28 tydz.) i gin mowila ze tak bedzie. Dla mnie ogromny sukces ze obywam sie bez dziennej[emoji106] w koncu jestem cukrzyk przedciazowy (typ 2). No i insuliny mam mala dosyc dawke ( teraz dopiero weszlam na 10 jednostek).
 
Dziewczyny doradźcie mi proszę bo zaraz oszaleje dziś mam jakiś straszny problem z mierzeniem cukru tzn z moja krwią ona jest po prostu mega rzadka po śniadaniu to samo, po obiedzie tez. Nie wiem już ile razy się kułam żeby zrobić ten pomiar po prostu ta krew rozlewa mi się po palcach. Już tak kilka razy miałam nie wiem mam za zimne ręce, za ciepłe ? Niby dobrze osuszone, a ta krew i tak taka rzadka.
Boje się, ze przez to po prostu te pomiary nie koniecznie są miarodajne. Myślicie, ze to może być przez mycie naczyń niedługo przed pomiarem może te palce są za bardzo namoczone ? Doradźcie coś :(
 
Dziewczyny doradźcie mi proszę bo zaraz oszaleje dziś mam jakiś straszny problem z mierzeniem cukru tzn z moja krwią ona jest po prostu mega rzadka po śniadaniu to samo, po obiedzie tez. Nie wiem już ile razy się kułam żeby zrobić ten pomiar po prostu ta krew rozlewa mi się po palcach. Już tak kilka razy miałam nie wiem mam za zimne ręce, za ciepłe ? Niby dobrze osuszone, a ta krew i tak taka rzadka.
Boje się, ze przez to po prostu te pomiary nie koniecznie są miarodajne. Myślicie, ze to może być przez mycie naczyń niedługo przed pomiarem może te palce są za bardzo namoczone ? Doradźcie coś :(
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, mi diabetolog kazała rozmasować palec i wtedy się wkuć w razie potrzeby nacisnąć żeby kropla wypłynęła. Czasami tak mam ze umyje ręce osusze je a krew się rozleje ale wtedy chwile odczekam jeszcze raz osuszam i kropla jest idealna .
 
reklama
Dziewczyny doradźcie mi proszę bo zaraz oszaleje dziś mam jakiś straszny problem z mierzeniem cukru tzn z moja krwią ona jest po prostu mega rzadka po śniadaniu to samo, po obiedzie tez. Nie wiem już ile razy się kułam żeby zrobić ten pomiar po prostu ta krew rozlewa mi się po palcach. Już tak kilka razy miałam nie wiem mam za zimne ręce, za ciepłe ? Niby dobrze osuszone, a ta krew i tak taka rzadka.
Boje się, ze przez to po prostu te pomiary nie koniecznie są miarodajne. Myślicie, ze to może być przez mycie naczyń niedługo przed pomiarem może te palce są za bardzo namoczone ? Doradźcie coś :(
Ja zawsze myje rece ciepla woda z mydlem i dokladnie wycieram do sucha przed pomiarem. Raczej nie mialam takich problemow czyba ze rece mialam wlasnie mokre czy wilgotne.
 
Do góry