reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

czesc dziewczyny, jestem tu nowa dopiero raczkuje, znalazłam to forum i postanowiłam do was dołaczyc,jestem w 28 tygodniu ciąży od 3 tygodni zmagam się z cukrzycą, dieta mierzenie cukru po głównych posiłkach no i oczywiście raz w tygodniu o 22 i 3, co dwa tygodnie odwiedzam ginekologa i diabeteloga no i oczywiście dietetyka, jak narazie wyniki mam ok staram się trzymac podanych norm u mnie jest to do 120 godzinę po posiłku i do 90 naczczo. Przez te 3 tygodnie troszkię schudłam ale myślę że teraz to się zmieni. Wiem już co mogę jeśc a co mi podwyższa cukier, metodą prób i błędów trzeba do tego dojśc, zastanawiam się tylko nad słodyczami bo jakoś nie mam odwagi spróbowac a czytałam że niektóre z was się kuszą.
 
reklama
czesc dziewczyny, jestem tu nowa dopiero raczkuje, znalazłam to forum i postanowiłam do was dołaczyc,jestem w 28 tygodniu ciąży od 3 tygodni zmagam się z cukrzycą, dieta mierzenie cukru po głównych posiłkach no i oczywiście raz w tygodniu o 22 i 3, co dwa tygodnie odwiedzam ginekologa i diabeteloga no i oczywiście dietetyka, jak narazie wyniki mam ok staram się trzymac podanych norm u mnie jest to do 120 godzinę po posiłku i do 90 naczczo. Przez te 3 tygodnie troszkię schudłam ale myślę że teraz to się zmieni. Wiem już co mogę jeśc a co mi podwyższa cukier, metodą prób i błędów trzeba do tego dojśc, zastanawiam się tylko nad słodyczami bo jakoś nie mam odwagi spróbowac a czytałam że niektóre z was się kuszą.

cześć mgiełka :-) z nami zmagania będą łatwiejsze. Ja chudłam przez pierwszy miesiąc, a potem stanęłam w miejscu. Potem utyłam 1 kg i teraz znów stoję. I dobrze, bo mały przyrost wagi to jedna z zalet naszej przypadłości :-D
a dopoki zastanawiasz się nad słodyczami, a nie rzucasz się na nie z cieknącą śliną i szaleńśtwem w oczach, to nie kuś się, daj sobie czas :cool2:
a czemu o 22 i o 3 mierzysz raz w tygodniu? się nie spotkałam do tej pory..
 
no takie mam zalecenia od mojej Pani doktor, a leczę się w Olsztynie, na słodycze nie mam ochoty jakiejś strasznej zreszto nigdy nie byłam łasuchem:))) ale dziś na śniadanie wprowadziłam nowy chleb i zjadłam 1,5 kromki i co patrze że cukier po godzinie 135, czyli nie pasuje mi, zawsze po śniadaniu mam najgorzej ale wiem że tak bywa ponieważ trzustka po nocy dopiero się rozbudza.
 
Witam.

A propos chleba, to może spróbuję tego, o którym piszecie, chociaż jak słyszę, że Wam staje w gardle, to jakoś bez entuzjazmu do niego podchodzę. ;-)
Razowy też próbowałam, ale miałam po nim wyższy cukier niż po białym. Pewnie mimo zapewnień, że bez dodatków, dodają tam jakieś słodziki. :wściekła/y: Spróbuję jeszcze w innych piekarniach.
 
Witam.

A propos chleba, to może spróbuję tego, o którym piszecie, chociaż jak słyszę, że Wam staje w gardle, to jakoś bez entuzjazmu do niego podchodzę. ;-)
Razowy też próbowałam, ale miałam po nim wyższy cukier niż po białym. Pewnie mimo zapewnień, że bez dodatków, dodają tam jakieś słodziki. :wściekła/y: Spróbuję jeszcze w innych piekarniach.

Basia, on staje w gardle dopiero po pewnym czasie :tak: Tobie może nie zdąży :cool2:
 
czesc dziewczyny, jestem tu nowa dopiero raczkuje, znalazłam to forum i postanowiłam do was dołaczyc,jestem w 28 tygodniu ciąży od 3 tygodni zmagam się z cukrzycą, dieta mierzenie cukru po głównych posiłkach no i oczywiście raz w tygodniu o 22 i 3, co dwa tygodnie odwiedzam ginekologa i diabeteloga no i oczywiście dietetyka, jak narazie wyniki mam ok staram się trzymac podanych norm u mnie jest to do 120 godzinę po posiłku i do 90 naczczo. Przez te 3 tygodnie troszkię schudłam ale myślę że teraz to się zmieni. Wiem już co mogę jeśc a co mi podwyższa cukier, metodą prób i błędów trzeba do tego dojśc, zastanawiam się tylko nad słodyczami bo jakoś nie mam odwagi spróbowac a czytałam że niektóre z was się kuszą.


Mgiełka, ja też na początku schudłam 3 kg, teraz to odzyskałam i w zasadzie bardziej już nie przybieram, z czego się bardzo cieszę. Tak jak pisze IZA - przynajmniej jedna dobra rzecz z tej cukrzycy - po porodzie będziemy miały mniej do zrzucania. :tak:
Co do słodyczy, to skoro cię nie kuszą, to nie próbuj. Ja spróbowałam po jakimś 1,5 miesiąca od stosowania diety, potem z wielkimi wyrzutami sumienia czekałam, aż minie godzina. Po godzinie zobaczyłam wynik bardzo dobry (mniejszy niż po chlebie), więc niestety czasami się skuszę. Najbardziej na ciasto mojej mamy, jak jesteśmy na obiadku u niej, ale ciasto mojej mamy nigdy nie podnosi mi cukru. Najwyżej po nim miałam 105. :-)
 
Basia, on staje w gardle dopiero po pewnym czasie :tak: Tobie może nie zdąży :cool2:

Też mam taką nadzieję, że nie zdąży. ;-) To, co dla mnie jest teraz trudne, to patrzenie jak moja córka je świeżą pachniutką białą bułeczkę. Ale po proodzie sobie odbiję.
Chociaż moje starsze dziecko miało alergie rpawie na wszystko i moja dieta jak karmiłam była bardzo uboga, tak wiec teraz przezornie nie będę jeść niektórych rzeczy, przynajmniej na początku karmienia. Mam nadzieję, że młody nie będzie miał takiej alergii.
 
Glukometr pokazał po godzinie 156 a po dwóch 136.. ciekawe jakie wyniki wyjda z żył. Strasznie się boję że ten drugi wynik wyjdzie wyższy i wtedy wtopa :/ Zobaczymy popołudniu.

Lecę z młodą na bilnas na 12 a później na kurs tańca popołudniu.
 
hidi Biedactwo wiem jaki to stres te poranne cukry. Nie denerwuj się tylko bo szkodzisz dzidziusiowi. Może taka Twoja natura a raczej Twojej trzustki. Może powinnaś tak jak ja mierzyć w nocy? Wtedy wiedziałabyś mniej więcej co się dzieje. Będziesz mogła te nocne pomiary pokazać swojej diabetolog i może wtedy coś zaradzi.:tak:

mgielka35 witaj w słodkim gronie!:tak: Mam nadzieję, że z nami będzie Ci łatwiej. Podziwiam za abstynencję od słodyczy:tak: Rzeczywiście jak piszą dziewczyny waga to jeden z plusów tej diety. Ja też mierzę w nocy ale od kiedy mam insulinę czyli od piątku mierzę codziennie 0 23 i o 3 nad ranem. Wcześniej w tych samych godzinach ale co drugi dzień. Miałam takie zalecenia by zobaczyć jak wyglądają moje cukry w nocy a że były nie ciekawe to mam insulinę. Ty też masz problem z porannymi cukrami?

Basia z chlebem deskowym było mi ciężko po dwóch tygodniach a Tobie tyle zostało więc polecam Ci go w 100%.:tak:

Joasia daj znać jakie masz wyniki. Jak będą takie jak z glukometru to super. Trzymam kciuki. :tak:

Iza jak się czujesz? Nic Cie nie bierze;-);-):-)?

Kurcze musiałam dzisiaj jechać pozałatwiać kilka spraw dla męża i tak strasznie zmarzłam, że nie mogę do siebie dojść. A o dopiero początek zimnych dni. Muszę zabrać się za sprzątanie domu bo właśnie się dowiedziałam, że jutro rano będzie u nas teściowa z córcią i jej mężem.:szok::szok::szok: "Baaaaaardzo" się cieszę z tej wizyty. Nie wim co gorsze sprzątanie przed wizytą gości czy po ich wyjeździe hi:sorry:
 
reklama
AgMich moje cukry po nocy to w granicach 85 jak narazie:))) ale musze uważac na pierwsze śniadanko żeby nie przecholowac, dlatego moja Pani diabetolog poleciła żeby śniadanie rozłożyc na dwie części tzn. zjesc mniej a potem za godzine następną częśc.
 
Do góry