Postaram sie tak zrobic ale chociaz strach pomyslec czy ten cukier nie będzie wariowal..Ogranicz węglowodany i będzie ok mięso możesz jesc surówki sałatki nie ma co swirowac poruszaj się trochę to będzie ok
reklama
Margola1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2020
- Postów
- 864
A myślisz że to co zjadłaś przez dzień ma wpływ na poranny cukier?. Mam komunie w tym tygodniu i się zastanawiam czy to co zjem będzie miało wpływ na poranny cukierWczoraj pojechaliśmy do rodziny po obiedzie i wróciliśmy po 21 bez bicia przyznam się ze zjadłam tam dwa gryzy ciacha ciut loda i kawałek arbuza nie na rax oczywiście a w domu kolacje rano cukier 91 więc juz nie tak organizm reagował wnerwia mnie to hii
Ja dzis to bede przerabiać dam ci jutro znac czy moj cukier rano szalalA myślisz że to co zjadłaś przez dzień ma wpływ na poranny cukier?. Mam komunie w tym tygodniu i się zastanawiam czy to co zjem będzie miało wpływ na poranny cukier
Margola1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2020
- Postów
- 864
Ok. Daj znać bo się muszę nastawić jakoś co jeść a czego nieJa dzis to bede przerabiać dam ci jutro znac czy moj cukier rano szalal
Myślę że tak każda anomalia w ciągu dnia odbija się na rannym u mnie w każdym razie większośćA myślisz że to co zjadłaś przez dzień ma wpływ na poranny cukier?. Mam komunie w tym tygodniu i się zastanawiam czy to co zjem będzie miało wpływ na poranny cukier
Ja po wczorajszej komuni jakos przetrwalam, fakt nie zjadlam ani jednego kawalka ciasta ani tortu. Mialam swoj chleb i staralam sie trzymać tych godz posilku zeby wychodziło co 2 godz jadlam raczej miesa troszke salatki surowki... I tyle pilam czysta wode. Takze cukier mialam w normie... I dzis rano tez cukier 84... Nie poszalalam ale jakos nie dala mi zgrzeszyć mysl ze cos zjem a pozniej bede zalowac ze zjadlam bo cukier wysoki... Heh
Twarda jesteś gratulacjeJa po wczorajszej komuni jakos przetrwalam, fakt nie zjadlam ani jednego kawalka ciasta ani tortu. Mialam swoj chleb i staralam sie trzymać tych godz posilku zeby wychodziło co 2 godz jadlam raczej miesa troszke salatki surowki... I tyle pilam czysta wode. Takze cukier mialam w normie... I dzis rano tez cukier 84... Nie poszalalam ale jakos nie dala mi zgrzeszyć mysl ze cos zjem a pozniej bede zalowac ze zjadlam bo cukier wysoki... Heh
Dzieki ale przez to ze ostatnie dni moj cukier na prawde wariowal to sie balam jesc co kolwiek heTwarda jesteś gratulacje
a.szczypiorek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2020
- Postów
- 3 839
Ja tez mam ciagle w granicach 130.. Coraz gorzej najlepiej po sniadaniu bo czasami jestem objedzona jak bak i cukier 90-110. Wtedy jestem taka szczesliwa ze ojej. Nie lubie nawet tych pomiarow powizej 120 wiem ze 10 min w ta czy w ta musial byc 140,150Hej dziewczyny, jak tam sobie radzicie z cukrami? U mnie widac ze to ten okres gdzie ciaza coraz starsza i cukry mam po wszystkim prawie na poziomie 130 140... Dziwna rzecz, ciekawe czy to odpuscic czy jeszcze przez te 6 tyg tak beda wariowaly.... Ja dzis ide na komunie i w ogóle nie mam ochoty tam isc az strach pomyslec co zjesc jak jesc zeby cukier nie szalal.. Chyba skończę na rosole i swoim chlebem w torebce....
reklama
Margola1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2020
- Postów
- 864
No ale przecież norma jest do 140 więc o co chodzi. Ja tam się nie przejmuje jak mam np 135Ja tez mam ciagle w granicach 130.. Coraz gorzej najlepiej po sniadaniu bo czasami jestem objedzona jak bak i cukier 90-110. Wtedy jestem taka szczesliwa ze ojej. Nie lubie nawet tych pomiarow powizej 120 wiem ze 10 min w ta czy w ta musial byc 140,150
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: