reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Hej dziewczyny jestem w 14 tygodniu i mam problem z cukrami. Mianowicie na czczo cukry dobre 80-85. Po śniadaniu zaczyna się problem bo cukry skaczą 130 czasem ponad 145. Po innych posilkach jest ok cukry góra 130. Najgorzej jest po pierwszym posiłku. A jem dwie kanapki z masłem szynka do tego ogórek albo pomidor. Nie mam już pomysłu na ten cukier.
,Czy taki cukier 145 jest bardzo groźny dla dziecka. Boje się bo już jestem po poronieniach i się martwię. Doradzicie coś co mogła bym zjesc żeby było ok. Pozdrawiam
Też zawsze miałam i mam problem z pierwszym posiłkiem. Na śniadanie jem tylko jedna kromkę chleba żytniego z szynką, serem i warzywami. Wydaje się mało, ale organizm się przyzwyczaić. Zwłaszcza że za 3 godziny znowu posiłek :) Za to na kolację mogę zjeść więcej :p
 
reklama
Sporadyczne skoki ponad 140 raczej nie są groźne. Zdarzają się każdej z nas jakbyśmy nie pilnowały diety a jak twierdzi moja diab nawet u mam bez cukrzycy gdy przesadza z węglowodanami może się taki skok cukru zdarzyć 😉. Gorzej gdy wysoki cukier utrzymuje się systematycznie przez dłuższy czas, nie spada po posiłku lub skoki są zbyt duże. Nie martw się tym co było bo nerwy szkodzą dzidzi a dodatkowo u niektórych mam podnoszą cukier.
 
Marta.Martyna trzy godziny po jednej kanapce to dość długa przerwa. Bałabym się niedocukrzenia, ale jeśli twój diab się na to zgadza to ok 😁
 
Sporadyczne skoki ponad 140 raczej nie są groźne. Zdarzają się każdej z nas jakbyśmy nie pilnowały diety a jak twierdzi moja diab nawet u mam bez cukrzycy gdy przesadza z węglowodanami może się taki skok cukru zdarzyć 😉. Gorzej gdy wysoki cukier utrzymuje się systematycznie przez dłuższy czas, nie spada po posiłku lub skoki są zbyt duże. Nie martw się tym co było bo nerwy szkodzą dzidzi a dodatkowo u niektórych mam podnoszą cukier.
A co to znaczy skoki cukru. Diabetolog mówiła że są niebezpieczne. Tylko co to znaczy że skoki ponad normę 140?
Ja mam cukry np. 85-135-98-120-100-104 po kolei rano, sniad, 2 sniad, obiad, podwieczorek, kolacja. Mam nadzieję że to nie są skoki
 
Nie. Cukry masz w normie 😉. Duże skoki cukru są wtedy gdy przed posiłkiem masz cukier ok 90 a godzinę po posiłku skacze ponad normę. I nie myślę tu o wynikach trochę ponad 140, ale takich 150 i wyżej. A tak się dzieje notorycznie u mam które nie przwstarzegaja diety. I od razu uprzedzam nie dołuj się jak raz na jakiś czas i ty przekroczysz 150. Zdarza się. Na pocieszenie mój niechlubny rekord to 181. Synuś nie był zadowolony bo czułam jak się mocno wierci a mi skoczył puls ale szybki spacer uporał się z wynikiem i po pół godzinie miałam już tylko 130 a po kolejnej godzinie wrócił do normy. Ja natomiast wiem, że jak chce zgrzeszyć czymś słodkim to mogę w odpowiedniej ilości i w zamian za jeden z posiłków a nie pomiedzy posiłkami.
 
Nie. Cukry masz w normie 😉. Duże skoki cukru są wtedy gdy przed posiłkiem masz cukier ok 90 a godzinę po posiłku skacze ponad normę. I nie myślę tu o wynikach trochę ponad 140, ale takich 150 i wyżej. A tak się dzieje notorycznie u mam które nie przwstarzegaja diety. I od razu uprzedzam nie dołuj się jak raz na jakiś czas i ty przekroczysz 150. Zdarza się. Na pocieszenie mój niechlubny rekord to 181. Synuś nie był zadowolony bo czułam jak się mocno wierci a mi skoczył puls ale szybki spacer uporał się z wynikiem i po pół godzinie miałam już tylko 130 a po kolejnej godzinie wrócił do normy. Ja natomiast wiem, że jak chce zgrzeszyć czymś słodkim to mogę w odpowiedniej ilości i w zamian za jeden z posiłków a nie pomiedzy posiłkami.
Czasem to już sama nie wiem jak to ogarnąć. Po śniadaniu z 2 kromek cukier 145 a np wczoraj na drugi śniadanie zjadłam ciasto kruche z jabłkami i do tego kawa z mlekiem i cukier 105 🙉. Najgorzej mam po śniadaniu potem już ok i nawet nie ważne co zjem. Dwa kawałki pizzy i cukier 120.
Nie próbowałam jeszcze owsianki z jogurtem i owocem na śniadanie ale pewnie też wywali w górę a na podwieczorek jak jem taki zestaw to cukier ladny tzn 104
 
Żadna z nas nie da ci prostej recepty na super cukry bo to co służy nam tobie nie musi. Ja owoce jem najwcześniej tak jak nabiał na drugie śniadanie. Owsianki nie jadam wcale bo mi wybija cukier w kosmos. Za to mogę np pomidory bez ograniczeń choć niektórym mamom nie służą. Musisz wyczuć siebie droga prób i błędów innego wyjścia nie ma😉.
 
Wczoraj miałam wizytę u ginekologa. Jestem w 31 tc i maluszek waży już 2 kg. Dużo a wg pomiarów to główka i brzuszek są na 33 tc a udo na 31 tc... trochę mnie martwią te rozbieżności. Mialyscie podobnie? Cukry mam dobre ale już sama nie wiem. Może gdzieś nieświadomie popełniam błąd. Aj za dużo tyh stresów mam w tej ciąży i jeszcze ten okropny koronawirus. Ginekolog mówił ze osoby starsze sa w grupie ryzyka ale i chore na cukrzyce czyli MY !
 
reklama
Hej Magdalenka 16, ja jestem w 28tc i powiem Ci ze mój chłopiec też od jakiegoś czasu jest tydzień, półtora do przodu. Pytałam ostatnio ginekologa to powiedział że nie mam powodu do obaw bo 2 tyg wprzod to jest jeszcze norma. Istnieje jeszcze coś takiego jak predyspozycje genetyczne. Mi wszyscy mówią że syn wda się w dziadka, który ulomkiem nie był. Też się staram trzymać w ryzach cukier choć ostatnio mam chyba przełom bo mimo wszystko potrafi mi skoczyć ponad normę. Diab ostrzegała więc nie jestem zdziwiona. Co do wirusa to też się nieco niepokoje bo o ile jestem w stanie wysiedzieć te 2 tyg w domu i się nie narażać to jak zachować dietę gdy ludzie masowo robią zapasy. Zresztą świeżych warzyw i owoców nie da się kupić na zapas. Co do zachorowania sama ciąża powoduje obniżenie odporności a u nas jeszcze cukrzyca dokłada swoje. Pocieszam się jednak ze dzidzie są bezpieczne bo najprawdopodobniej nie zaraza się wirusem od nas.
 
Do góry