reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Ostatnio czytałam o rekawiczkach dla nowordknow tzw niedrapkach... Zdania podzielone ale bardziej na nie..ze niby dzieci przez te pierwsze dni adaptują soe do swiata orzede wszystkim dotykiem o innymi zmyslami no bo wiadomo że wzrok nie jetj od razu doskonały a niedrapki zaburzają im te funkcję poznawczą. O kupowaniu rzeczy takich jak kaftaniki pajacyki wszystko czego nie trzeba przekładac przez glowe tez czytalam, a kupujecie takie wkładki do wanienki na ktorych można położyć maleństwo? Najbardziej to chyba problematyczna jest dla mnie wyprawka pielęgnacyjna kremy balsamy szamponik coś do kąpieli oliwka i nie wiem co tam nawet jeszcze potrzeba. Prawde mowoac nie mam jeszcze kompletnie nic
 
Ja też czekam na pierwsze dziecko, chociaż to moja druga ciąża. Pierwszą niestety poroniłam :( Też jestem zielona w temacie i wiedzę czerpie z internetu i ze szkoły rodzenia. Do szpitala już się spakowałam, bo u mnie już niedługo wszystko może się zacząć :laugh2: Wzięłam pajace i body 56. Butelki nieb biorę, bo chce karmić piersią. Laktator wypożyczają u mnie w szpitalu.

Mam nadzieje, że ta wstrętna cukrzyca przejdzie mi zaraz po porodzie :D

Nie martw sie z pewnością wszystko bedzie dobrze. Nie masz insuliny także pewnie kilka tyg pomiaru i będzie super.
 
Witam wszystkie Mamy:)

Podpowiedzcie...czy to prawda że przy cukrzycy i insulinie trzeba stawić się w szpitalu wcześniej- tzn w 38 tygodniu? Doszły do mnie takie informacje ale szukając informacji nic nie mogę znaleźć... :/
 
Witam wszystkie Mamy:)

Podpowiedzcie...czy to prawda że przy cukrzycy i insulinie trzeba stawić się w szpitalu wcześniej- tzn w 38 tygodniu? Doszły do mnie takie informacje ale szukając informacji nic nie mogę znaleźć... :/
Hej :)
Mi lekarz powiedział, że jak cukrzyca jest pod kontrolą i nie biorę insuliny to nie ma takiej potrzeby. Normalnie mam czekać na termin a raczej na skurcze :) Wiem, że niektórym dziewczyny mają zalecone wstawienie się w 39 tygodniu.. To już jest zalezne od lekarza. Zapytaj ginekologa, który Cię prowadzi :) A jak wygląda u Ciebie sytuacja z cukrzyca i waga dzidzi?
 
Hej :)
Mi lekarz powiedział, że jak cukrzyca jest pod kontrolą i nie biorę insuliny to nie ma takiej potrzeby. Normalnie mam czekać na termin a raczej na skurcze :) Wiem, że niektórym dziewczyny mają zalecone wstawienie się w 39 tygodniu.. To już jest zalezne od lekarza. Zapytaj ginekologa, który Cię prowadzi :) A jak wygląda u Ciebie sytuacja z cukrzyca i waga dzidzi?

Wiem wiem...ale na wizytach u ginekologa jestem tak przejęta że zapomniałam spytać- przy kolejnej wizycie napewno się dowiem :)

Kilka dni temu zaczęłam brać 3 jednostki insuliny na noc- mimo diety miałam problem z wysokimi cukrami na czczo :/ Zobaczymy czy 3 jednostki starcza i cukry się unormują...oby. A u mojej Małej waga książkowa:) a jestem w 30 tyg :)
 
No tak jest coś takiego ale musisz zapytać swojego lekarza. Natomiast warto od 38 kontrolować i chodzic na ktg.

Jeśli chodzi o wyprawkę to ja nie kupowałam do wanienki tej podkładki i nie ukrywam ze pierwsze kąpiele były trudne ale potem się nauczyłam i było z górki :) Do pielęgnacji polecam kosmetyki babydream z rosman bo maja fajne składy. Ja niedrapkow nie założyłam i tez tak polecam. Trochę się maluszek podrapie może ale wlasnie naczytałam się o tym i nie założyłam zreszta to cholerstwo i tak nie trzyma się na raczkach ;)
Cukrowe mamy jaksie czujecie?
 
Wczoraj dostałam od dietetyka jadłospis i powiem wam Że mam jesc aż 2400kcal. Jestem przerażona ze aż tyle nie wiem czy dam radę posiłki są ogromne

Ja nie byłam u dietetyka, a diabetolog kazał mi jeść 1800-2000kcal. W efekcie przez całą ciąże przytyłam około 1,5kg, a mam niedowagę (BMI 17,5). Teraz wydaję mi się, że powinnam jeść więcej. Bo już czasem nie mam na nic siły. Dodatkowo codziennie chodzę na spacery wiec tym bardziej spalam te kalorie. A cukry po posiłkach mam dość niskie. Dziś dostałam ochrzan od ginekologa, że nic nie przytyłam, tylko co z tego jak już jestem na końcówce i raczej już za dużo nie przytyję :p
 
Ja to samo jem nie chodzę głodna a schudłam 1,5kg już. Tak już chyba mamy. Ale faktycznie mało ci przybyło. Urodzisz i ciało będzie jak sprzed ciąży mój mąż się denerwuje ze jem za mało, ale ja sie na prawdę najadłam. Nie trzeba jeść za dwóch tylko żeby nie być głodnym
No ja własnie ostatnio niestety chodzę trochę głodna. Muszę sobie zwiększyć trochę posiłki chyba, albo dołożyć jeszcze jeden. W sumie cukry ma na tyle niskie, że mam zapas:-p A po ciąży będę chyba wyglądać jak kościotrup. Jak teraz na końcówce ważę 54,5 kg przy wzroście 172, to po ciąży będę przecież ważyć mniej niż 50o_O Mam nadzieję, że przez to nie będę miała problemów z laktacją.
 
reklama
Ja walczyłam z otyłością przed ciążą. Na diecie jestem od 11/12 tyg i powiem szczerze teraz jest 27 i schudłam na diecie według dzisiejszej wagi 14kg. w moim przypadku to bardzo dobrze zostały teraz najgorsze miesiące ale mam rezerwę na tycie, boje się że brzuch wystrzeli jak wulkan póki co nie widać ze jestem w ciąży za bardzo. Cukry mam na razie bardzo dobre poranne nie przekraczają 90 co bardzo mnie cieszy po posiłkach zawsze w normie od dwóch tych nie przekraczają nawet 125 no chyba że zjem coś bardziej kalorycznego czy zawierającego więcej węglowodanów. miałam zawirowanie po krupniku i bułce gryczanej ale tak wszystko jest w porządku z cukrami w czwartek wizyta u diabetologa. Co do ilości posiłków 5 i nie jestem raczej głodna czasami jedynie popołudniami no to dorzucę sobie np cztery pięć sztuk orzecha włoskiego. Najgorsze to kiedy ma się na coś smaka...dziś myślałam o kupnie herbatników i zjedzeniu 3szt ale zrezygnowałam. A ochota na chipsy nie daje mi spokoju...one mi się nawet śnią:) ja nie wiem jak to będzie po porodzie ...ja nie wiem jak nawet będzie z porodem..mój próg bólowy..zero..pobranie krwi a ja płaczę jak dzieci i wszyscy myślą że ja udaję. staram się nie myśleć ale się nie da na tym etapie już bliżej niż dalej
 
Do góry