reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Właśnie zamiast się cieszyć z ciąży to my się stresujemy i zamartwiamy. Ja wczoraj miałam robione KTG i się okazało ze są skurcze 28+4 TC biorę magnez i luteine mam nadzieję, że pomoże. Więc cukrami się juz tak nie przejmuje bo nie mem na to wpływu, jem zdrowo i dbam o siebie :rolleyes:

Musisz uważać z tymi skurczami, bo mogą skracać szyjkę macicy. U mnie tak się skończyło. W 29tc wylądowałam w szpitalu z szyjką skróconą do 15mm i rozwarciem na 1cm i założono mi pessar w końcu.
 
reklama
No właśnie czytałam w tej książeczce, że stres może podwyższyć wynik. Ja też na początku płakałam bo moja siostra dwa miesiące temu umarła bo miała problem z cukrzyca, ale trzeba myśleć że poki o to dbamy jest dobrze, a po ciąży możliwe że się skończy. Miałaś usg i podejrzewam, że u malucha było ok i to jest najważniejsze, a dużo osób pisalo tu, że ostatani miesiac masakra z cukrami, ale już przed porodem większości normuja się.
Tak naprawdę pewnie ten nasz stres bardziej szkodzi maluszkowi niż jednorazowe przekroczenie. Na szczęscie na USG jest wszystko ok z moim dzidziusiem. U Ciebie chyba też? Moja córeczka to jest wręcz trochę mała jak na wiek ciąży. Przykro mi z powodu Twojej siostry. Oby te nasze cukrzyce mineły po ciąży.

A cukry podobno normują się jak łożysko zaczyna się starzeć, ale to dopiero w jakimś 38-39tc i też nie zawsze łożysko się starzeję.
 
Cześć ! Jestem w 7tc i niestety od wczoraj muszę na noc podawać sobie insulinę. Czy któreś z was tez zaczynały tak wcześnie. Bardzo się martwię, czy z dzieckiem wszystko w porządku, czy nie za późno juz na leczenie.

Nie martw się. Bardzo szybko zadziałaś wiec na pewno nie zaszkodzisz maluchowi. Gdybyś zwlekała z insuliną to byłoby źle.
 
Hej ja dzisiaj po kolejnym KTG skurczy na szczęście nie ma ale szyjka niestety krótsza 35mm ale dostalam magnez i luteine oby pomogło. Ale od dziś koniec stresu i zamartwiania się cukrami. :-) :) dziś nawet sobie kupilam masło orzechowe ale nie wiem z czym to zjeść :-D
 
Cześć ! Jestem w 7tc i niestety od wczoraj muszę na noc podawać sobie insulinę. Czy któreś z was tez zaczynały tak wcześnie. Bardzo się martwię, czy z dzieckiem wszystko w porządku, czy nie za późno juz na leczenie.

Tak, ja jestem na insulinie od maja a porod w przyszlym miesiacu - lepiej moim zdaniem zaczac wczesniej niz pozniej :)

U mnie chyba wlasnie ten okres szalonych cukrow - poranne potrafia skakac do 106... pocieszam sie, ze juz duzo blizej niz dalej, ale jednoczesnie bardzo sie martwie, bo na ostatnim USG wyszlo, ze synek zwolnil z waga i jest obecnie w 20. percentylu, a 2 tygodnie wczesniej byl w 64. :( Za tydzien kolejne badania i pierwsze skierowanie na KTG, mam nadzieje ze maly troszke przybierze do tej pory i przekroczy w koncu magiczne 2 kg.
 
Tak, ja jestem na insulinie od maja a porod w przyszlym miesiacu - lepiej moim zdaniem zaczac wczesniej niz pozniej :)

U mnie chyba wlasnie ten okres szalonych cukrow - poranne potrafia skakac do 106... pocieszam sie, ze juz duzo blizej niz dalej, ale jednoczesnie bardzo sie martwie, bo na ostatnim USG wyszlo, ze synek zwolnil z waga i jest obecnie w 20. percentylu, a 2 tygodnie wczesniej byl w 64. :( Za tydzien kolejne badania i pierwsze skierowanie na KTG, mam nadzieje ze maly troszke przybierze do tej pory i przekroczy w koncu magiczne 2 kg.

U mnie cały czas jest w 20 percentylu wiec sie nie martw. Do tego dochodzi jeszcze błąd pomiaru. Ja też dostałam skierowanie na KTG i ide w 37tc.
 
Ostatnia edycja:
Tak naprawdę pewnie ten nasz stres bardziej szkodzi maluszkowi niż jednorazowe przekroczenie. Na szczęscie na USG jest wszystko ok z moim dzidziusiem. U Ciebie chyba też? Moja córeczka to jest wręcz trochę mała jak na wiek ciąży. Przykro mi z powodu Twojej siostry. Oby te nasze cukrzyce mineły po ciąży.

A cukry podobno normują się jak łożysko zaczyna się starzeć, ale to dopiero w jakimś 38-39tc i też nie zawsze łożysko się starzeję.
Tak u mnie według usg jest idealnie z terminem :) Też mam jednorazowe przekroczenia, ale potem się normuje i zawsze z tą myślą mierze :) najważniejsze jak nam chyba wychodzi to badanie ab1c bo to pokazuje czy utrzymujemy cały czas cukier na dobrym poziomie :)
 
Hej ja dzisiaj po kolejnym KTG skurczy na szczęście nie ma ale szyjka niestety krótsza 35mm ale dostalam magnez i luteine oby pomogło. Ale od dziś koniec stresu i zamartwiania się cukrami. :-) :) dziś nawet sobie kupilam masło orzechowe ale nie wiem z czym to zjeść :-D
Z waflem chyba smakuje najlepiej choć pewnie z naleśnikami lepiej :p
 
Tak u mnie według usg jest idealnie z terminem :) Też mam jednorazowe przekroczenia, ale potem się normuje i zawsze z tą myślą mierze :) najważniejsze jak nam chyba wychodzi to badanie ab1c bo to pokazuje czy utrzymujemy cały czas cukier na dobrym poziomie :)

Ja nie miałam ani razu robionego tego badania.
Moja diabetolog uważa, że przy cukrzycy ciażowej ono jednak nie jest pewnym wyznacznikiem regulacji.
 
reklama
A ja dziś o 4:00 miałam cukier 90, a rano o 6:00 już 79 więc ok. Nie wiem czemu wczoraj miałam 92 na czczo. Nic nie zmieniam w diecie. Chyba naprawdę wkroczyłam w okres szalejących cukrów i totalnie nie mam na to wpływu. Idę dziś do diabetologa, zobaczymy co powie.
 
Do góry