Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[AgMich]

nadineczka no to do bani. Ale z drugiej strony się cieszę, że będziesz z nami bo już myślałam, że zostanę sama. (ale ze mnie samolub). Nie martw się na pewno lekarz skieruje Cie do poradni diabetologicznej i tam dostaniesz wszystkie wyznaczniki diety. Jak masz chwilę to poczytaj ten wątek na pierwszych kilkudziesięciu stronach jest wiele cennych rad z których nie jedna z nas korzysta. A jakie miałaś te wyniki? Mocno przekroczyłaś normy?

Dziewczyny Kaśka nadal w dwupaku i dzięki Bogu... ale pisała mi, że wciąż coś jej wymyślają i męczą. Ale najważniejsze, że wszystko jest ok.

 

[IzaBK]

wczoraj zapomniałam wziąć insulinkę na noc, a tu 90 :-) pewnie dlatego, że idę dziś do diabetologa...
miłego dzisiejszego dnia z niskimi cukrami

 

[AgMich]

Iza napisz jak było u diabetologa.

U mnie dzisiaj rano 89.:-( Nie lubię takich wyników. Pocieszam się, że to przez pogodę. może teraz zbliżam się do tego kryzysowego czasu mojej trzustki.;-) Mój maluszek dzisiaj znów spokojniejszy ale to chyba ta pogoda. Co jakiś czas czuję jakiegoś wiercioszka więc obiecałam sobie nie panikować. Ale zobaczymy jak będzie w praktyce. Miłego dzionka wszystkim bo może być ciężki.

Carioca, hidi co się z Wami dzieje?

Dziewczyny czy chodzicie na ktg? Ja mam zalecone od 28 tyg raz w tygodniu a od 34 tyg dwa razy w tygodniu. Z jednej strony fajnie bo będę mogła kontrolować stan maleństwa ale z drugiej to troszkę upierdliwe jeździć do szpitala tak często.

 

[hidi]

AgMich jestem:-) tyle że chorutka strasznie...dopadł mnie jakis wirus i ledwo zipie, cukry robią co chcą...od tygodnia znowu między 95 a 100, to juz sie raczej nie zmieni...czy brałam 4 jednostki czy tak jak teraz 20 jest tak samo.....biorę od 3 dni rutinoscorbin, wapno i jakis syrop na kaszel dostałam w aptece - drosetux - oczywiście jest słodzony ale powiem szczerze że nawet gdybym miała po nim cukier 150 to bym go piła bo nie mogę oddychać taki mam kaszel i katar...tak więc załatwiona jestem na cacy...mam nadzieję że to przeziębienie nie ma wpływu na stan dziecka...ja juz wszystkim sie martwię po kolei...diabetolog dopiero za tydzień...wczoraj byłam u ginekologa na wizycie comiesięcznej i pytałm o ktg...powiedziała że nie widzi wskazań żebym juz to monitorowała, ok 2 tyg przed porodem zaleca pacjentkom sprawdzanie ktg tak więc mam jeszcze czas....miłego dnia Słodziutkie i zmykam do łóżeczka:-)
http://myfxadvice.com

 

[AgMich]

hidi kamień spadł mi z serca. Z tymi rannymi cukrami to może taka uroda Twojej trzustki;-) kuruj się biedactwo. Mnie dopadały przeziębienia w pierwszej ciąży a rośnie mi chłop jak dąb. Nie martw się. Pamiętam tylko, że raz brałam antybiotyk bo przyplątała mi się angina ale lekarz tłumaczył, że to środek działający miejscowo i nie zaszkodzi dzidziusiowi. Syrop polecam bo sama stosowałam. Pi dużo herbat z cytryną. Mnie też coś ostatnio brało ale wzięłam rutinoskorbin i wapno, położyłam się wcześniej spać i na drugi dzień jak nowo narodzona. Na obiadek polecam gorący rosołek. Wracaj szybko do zdrowia!

Ciekawe co u Carioci, może już jest po wszystkim

 

[IzaBK]

byłam u diabetologa. Wynik h.glikowanej to 5, czyli bardzo dobry
Pani zasugerowałą, żebym zaczęła jeść bardziej normalne pieczywo, bo jęczałąm, że się tak z nim męczę. No i... skoro biorę insulinę, i śniadaniowe dawki mam niskie, to spokojnie mam zapas, i mogę podniesc insulinę i wprowadzić normalniejszy chlebek :-) że ja gupia na to nie wpadłam sama...
I upierała się, że z powodu insuliny jednak nie mogę sobie dowolnie wybrać szpitala do rodzenia, tylko mam urodzić w klinicznym - albo na karowej, albo na starynkiewicza nawet pojechałam na starynkiewicza i nie znalazłam tam tego szpitala a na karową nie dam się zaciągnąć

 

[nadineczka]

babki po 75g glukozy po 2h mam wynik 157, na czczo było 87 mg/dl co Wy na to, bo gina mam w czwartek i jajko zniosę :-(

co polecacie na śniadania? co by było mało cukru?

 

[AgMich]

Iza super wieści. To może ja miałam za niski wynik tej hemoglobiny? Miałam 3,6. Dobrze, że możesz pojeść normalniejszego chlebka. To życzę Ci pysznego śniadanka A co do wyboru szpitala to moja diabetolog powiedziała, że jak nie będę miała insuliny to mogę rodzić gdzie będę chciała ale jak będę mieć insulinę to tylko Polna w Poznaniu brrr tego chcę uniknąć:-( Jestem dobrej myśli. Mam nadzieję tylko, nie będę miała porodu indukowanego bo ostatnio tak było i 100 razy bardziej bolało.

 

[AgMich]

babki po 75g glukozy po 2h mam wynik 157, na czczo było 87 mg/dl co Wy na to, bo gina mam w czwartek i jajko zniosę :-(

co polecacie na śniadania? co by było mało cukru?

Najlepszy na śniadanie razowiec (ale beż żadnych dodatków typu miód czy inne dosładzacze) i wędlina. Ja np mogę pozwolić sobie na nabiał na śniadanie ale to już zależy od organizmu bo inne dziewczyny nie mogą. Do tego jem zawsze sporo warzyw żeby się zapchać bo tego chleba to tylko max dwa kawałki. Jak będziesz u diabetologa dostaniesz rozpiskę ile jeść i czego bo każda z nas ma inną ilość wymienników. I co najważniejsze musisz mieć glukometr i mierzyć cukier. Wszystkiego sie dowiesz. Narazie do wizyty zrezygnuj ze sodkośći i owoców, unikaj potraw mącznych i zawierających duże ilośći węglowodanów prostych. Poczytja ten wątek od początku to dowiesz się sporo. Nie jest tak źle. Dla mnie najgorszy był pierwszy tydzień. Gryzłam się z myślami dlaczego na mnie trafiło ale dieta ma też sporo zalet. Dasz radę!

 

[IzaBK]

babki po 75g glukozy po 2h mam wynik 157, na czczo było 87 mg/dl co Wy na to, bo gina mam w czwartek i jajko zniosę :-(

co polecacie na śniadania? co by było mało cukru?

trochę za dużo, ale nie uprzedzajmy faktów, bo każdy gin ma swoje normy, których się trzyma... niestety jedni dają skierowanie od 141, a inni dopiero powyżej 180...

a propos diety - przede wszystkim musisz się nauczyć, że cukry wcale nie jest najwięcej w cukrze cukru jest najwięcej w pszennych bułeczkach, i ogólnie w białym pieczywie... a najlepszy cukier jest w warzywkach - pomidorki , ogórki a w mięsie i rybach wcale nie ma cukru i można je jeść ile się chce
Soki z kartonu mają tyle cukru co pepsi!!