reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

AgMich: Miałam sie jeszcze nie zapisywac zanim nie potwierdze podwyższonej glukozy po 75g (za półtora tygodnia), ale jak poczytałam posty, że tak bardzo marudzisz, że tu sama zostajesz... ;-)

jeszcze nie byłam w poradni i dietę sama sobie kombinuje i chciałam sie was zapytać czy białko typu biały twaróg z jogurtem, jajka, mleko 2%, serki do smarowania chleba (oczywiście pełnoziarnistego :tak:) itp. są dopuszczalne, czy zakazane?
 
reklama
jeszcze nie byłam w poradni i dietę sama sobie kombinuje i chciałam sie was zapytać czy białko typu biały twaróg z jogurtem, jajka, mleko 2%, serki do smarowania chleba (oczywiście pełnoziarnistego :tak:) itp. są dopuszczalne, czy zakazane?

sama sprawdzisz, jeśli będziesz miałą glukometr, bo każda z nas trochę inaczej reaguje na to samo jedzenie :tak: ale najczęściej nabiał można, byle nie na śniadanie :-) serki poczytaj dokładnie co mają w składzie...
ile miałaś po 50?
 
Dzisiaj rano 90:wściekła/y: sama już nie wiem dlaczego. :-(

Kuroslaw
miło z Twojej strony:tak: a jaki miałaś wynik po 50? Może jeszcze okaże się, że wszystko ok?:tak: Co do nabiału to ja wcinam sporo nawet na śniadanie i nie podnosi mi cukru. Jednak zawsze uważam, żeby to były sery chude z jak najmniejszą zawartością cukru, jogurty tylko naturalne u mnie obowiązkowo codziennie na podwieczorek Activia naturalna. Jak jej nie mam to duży naturalny albo kefir.Kefir też często jako dodatek do obiadu (do ziemniaków i jajka). Żółty ser też podjadam na kanapki ale taki z dużymi dziurami. Jak będziesz miała glukometr to popróbujesz. :tak: Mleko wypijam czsem przed snem ale nigdy w dzień. Np. dzisiaj na śniadanie dwie kanapki razowca z jogurtowym almette i pomidorkiem.

Iza
wybrałaś wózek? Wiesz może co u Carioci?
 
Iza wybrałaś wózek? Wiesz może co u Carioci?


na wóżek poluję,,, właściwie wybrałam, teraz jak pajęczyca siedzę na allegro i się czaję. Wczoraj sprzed nosa dosłownie ktoś sprz atnął mi wózek, któy wybrałąm :wściekła/y: nie mog do tego dopuścić po raz drugi, no bo przecież nie mogę się denerwować :-)
a Carioca może już tuli swoje zdrowe malenstwo w ramionach.. nie wiem, nie mam z Nią kontaktu...
 
no i kupiłam dziś w piekarni pyszny, pachnący chleb żytni. Był taki wpanialy, że na śniadanie zjadłam dwie kromki tego chlebka same, nawet bez masła. :-D No rozkosz!!! niebo w gębie!!! A przed śniadankiem zwiększona insulinka, 6j poszło. :cool2: A po godzinie 176 :-(
Będę próbować dalej, ale szczerze mówiąc, jak zobaczyłam ten wynik, to jakoś zwątpiłam w słuszność tej strategii
 
IzaBK poniewaz ja od jakiegos czasu lece na normalnym chlebie (zeby nie miec ketonów) to powiem Ci ze u mnie tez jest tak ze na raz to jedna kromka, dwie juz winduja wynik ponad norme. Wiec moge go jesc, ale za to jem cos co 2-2,5 h i wynik jest ok. Ale na poczatek tez tak mialam ze jak poczulam w buzi ten smak to pojechalam z iloscia :-)
 
IzaBK poniewaz ja od jakiegos czasu lece na normalnym chlebie (zeby nie miec ketonów) to powiem Ci ze u mnie tez jest tak ze na raz to jedna kromka, dwie juz winduja wynik ponad norme. Wiec moge go jesc, ale za to jem cos co 2-2,5 h i wynik jest ok. Ale na poczatek tez tak mialam ze jak poczulam w buzi ten smak to pojechalam z iloscia :-)

Winoroślinka - zdaje się że trafiłąś w sedno! Rzeczywiście najpierw ukroi lam sobie jedną cienką kromkę, a tę drugą jak kroiłam, to już znałam ten pyszny smak i pojechałam na 2 centymetry chyba.. włąściwie to była pajda a nie kromka, bo chleb taki wielki.... :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: tak, popróbuję jeszcze z tym chlebem, tylko rozsądniej :cool2:
 
Iza, a ile normalnie bierzesz do śniadania? może spróbuj 8j.przynajmniej raz na jakiś czas, żebyś mogła zjeść trochę chleba. dobrze, ze już niedługo zostało do porodu.
ja dzisiaj zaliczyłam wizytę u diabetologa i rano będą 4j, a do obiadu i kolacji po 2, ale mogę jeszcze ze dwa dni zobaczyć jak cukry.jednak tendencja jest zwyżkowa. ostrzegali mnie , ze po 30 tc robi się coraz gorzej i prawdopodobnie dojdę do 30j do każdego posiłku.
na szczęście hemoglobina glik. wyszła 4,8 , więc w normie.
 
Iza, a ile normalnie bierzesz do śniadania? może spróbuj 8j.przynajmniej raz na jakiś czas, żebyś mogła zjeść trochę chleba. dobrze, ze już niedługo zostało do porodu.
ja dzisiaj zaliczyłam wizytę u diabetologa i rano będą 4j, a do obiadu i kolacji po 2, ale mogę jeszcze ze dwa dni zobaczyć jak cukry.jednak tendencja jest zwyżkowa. ostrzegali mnie , ze po 30 tc robi się coraz gorzej i prawdopodobnie dojdę do 30j do każdego posiłku.
na szczęście hemoglobina glik. wyszła 4,8 , więc w normie.

no właśnie na dysporporcje w ilościach insuliny zwróciłą uwagę diabetolog - bo na śniadanie do tej pory brałam tylko 4, ale za to jadłam deski, a nie chleb... ale do obiadu biorę 8, a do kolacji 7... i to wydało się lekarce dziwne, bo zwykle na śniadanie są największe dawki :eek:
ja bardzo rygorystycznie podchodzę do diety :cool2: lekarka orzekła, że nawet za bardzo :rofl2:

i nikoniecznie trzeba dojść do 30 j po 30 tc, popatrz na mnie, jestem tego przykłądem. A tę glikowaną rzeczywiście masz na świetnym poziomie !!
 
reklama
Iza, dzięki za dodanie otuchy.
To prawda, zwykle na śniadanie jest największa dawka, bo trzustka jest rozleniwiona po nocy :-) i potrzebuje kopa na rozruch.
Pozdrowienia.
 
Do góry