reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Dzudzenka
A jak się objawialo to napięcie mięśniowe?

Dziewczyny nawet nie wiecie jaka jestem dumna ze nauczylam mojego synka jesc z butelki. Właśnie na noc dałam mu mleko zamiast cyca i zjadł 100 ml. Ale podczas karmienia brakowało mi jednak tego jak się przytylamy jak go karmie piersia. Teraz wiem ze będzie potrafił jesc i chyba nie będę mu dawac mm chyba ze tylko na noc raz dzinnie.
To mówicie ze zwykłą manna lepsza?a co myślicie o tych z bobovity?

Aga
Jeśli Ci zależy żeby mała jadla z butelki to próbuj do skutku i dużo cierpliwości. Ja z małym ze 2 czy 3 tyg się męczył am aż tu jednego pięknego dnia pokazał mi ze potrafi.
A jeśli nie to może lepiej ominąć ten etap i spróbuj jej podawać w kubku niekapku?
 
reklama
Edytka osłonki na piersi to masz na myśli?
Mnie poleciła położna Medeli i to był strzał w dziesiątkę. Cieniutkie z silikonu te z Aventu są ogromne i grube. Muszle laktacyjne mam z Aventu i też wielkie i grube te z Medeli dużo cieńsze i przyjemniejsze. Aaa i ja też polecam aptekę Gemini.
 
Sylwia
Julcia miala wzmozone napiecie miesniowe i ja nawet tego nie widzialam. W sumie przypadkiem trafilam na rehabilitacje do rewelacyjnej babki i oczy mi sie otworzyly na wiele rzeczy i dzieki temu zauwazam je u Jasia. Jasio np.caly czas trzyma glowke w jedna strone i dzis bylam na kontroli u ortopedy i tez uslyszalam, ze ma problemy z napieciem, po calej prawej stronie. W ogole z tym napieciem to ma problem chyba 99% dzieci. Ale wydaje mi sie, ze mimo wszystko wiele dzieci nie trafia z tym do specjalistow i jakos dzieci z tego wyrastaja.
Co do kaszek to z BoboVity jest chyba bananowa bez cukru. Dziewczyny tu jeszcze pisaly, ze jakas inna tez jest. Za czasow Julci byla bananowa i ja ja kupowalam. Sprobuj tez te Holle, one sa bez cukru i Julcia na nich wychowana. Tylko dosc drogie, ale na pewno lepsze od tych przereklamowanych. Poza tym jak podasz te Nestle, ktora kupilas to nic dziecku nie bedzie tylko zeby sie od razu do tych slodkich nie przyzwyczailo, bo nie bedzie pozniej chcialo tych mniej slodkich.
 
Aaa i z Nestle teraz jeszcze Julcia zajada 'zdrowy brzuszek' ze sliwka albo z lipa..one tez bez cukru. Zdarzylo mi sie nawet kupic jej te zwykle, ale to dopiero ok 2 roku zycia. Przez pierwsze 18msc.jadla wylacznie bez cukru.
 
Edytka to życze prezentu na urodziny ;) albo na Mikołajki :D hehe

Aaa Sylwia odnosnie tych kaszek itp, u nas leca teraz na sniadanie z Bobovity z tej serii Porcja Zboz, wg mnie spoko bo nie maja cukru, zreszta czuc w smaku ( bo ja czasem probuje jak cos nowego Malej daje ;) ) kiedyś kupilam jej z nestle slodsza to nie chciala tego jesc, wbrew pozorm, nie kazde dziecko lubi to co bardzo slodkie :D
Natomiast daje jej teraz tez z Nestle ta o ktorej pisala Margo, zdrowy brzuszek ze sliwka, ale to juz wlasnie z glutenem.
Ja bylam zielona totalnie jesli chodzi o ten gluten, bo ile rad tyle opcji. W koncu zrobilam tak ze kupilam ta manne kaszke z nesle wlasnie, na poczatku dawalam jej troche z lyzeczki rozrabialam z woda i np dawalam do obiadku, albo z owocem dawalam, po miesiacu dawalam juz z 2 lyzeczki i potem zaraz zaczelam jej robic tak z 2-3 lyzeczek kaszke i do tego owocki i to dawalam wieczorem jaka kolacje mala, ( bo ona i tak malo zjadala mi) a tak po 2 miesaicach to juz robilam normalnie taka porcje np z 60 ml wody i teraz tak samo tyle ze juz z tej kaszki zdrowy brzuszek wlasnie.

Sylwia, jeju zazdroszcze ze sie udalo, i gratuluje, ciesze sie razem z Toba :)
Zmotywowalas mnie, ja dzis jej probowalam tez dac, zrobilam mleko ale co Ty, odnioslam wrecz wrazenie ze lepiej jej juz pasowalo jak wode miala i cos tam skaplo jej... hmm a ty codziennie mleko probowalas dawac czy jakiejs herbaki tez lub wody ? i ile robilas?
Moja cycka to owszem ale butelke to jakos nawet nie pociagnie.
A i jaka w koncu ty butelke masz? A no i jak usypianie, bez cycka bylo? :p
Kurcze ale zasypalam pytaniami :D :D ide spac chyba :p
 
Aga
Próbuj codziennie. Niby powinno się uczyć o tej samej porze ale ja dzisiaj 2 razy próbowałam bo nie liczyłam na to ze się uda :) Mój gryzl zawsze ten smoczek i po prostu bawił się nim. Zrobiłam 120 ml mleka bebilon i mu pierwsze pokazywalam butelkę a ze on teraz ciekawy wszystkiego to złapał ta butelkę i od razu do dzioba :)oczywiście mu pomagałam trzymać bo butelka ciężka i na początku bawił się,gryzl smoka,a ja mu trochę naciskalam żeby mleko lecialo a on wtedy próbował się zassac i tak kilka razy i załapał. Ale mówię Ci długo nam z tym zeszło.
Butelkę kupił mąż z aventu i do niej smoczek jak dobrze pamiętam 3+.
A jeśli chodzi o usypianie to zjadł te 100 ml później cycka juz nie chciał. Pobawil się jeszcze trochę i musiałam go na rękach kolysac.ale powiem Ci ze czasami wole jak zaśnie przy mnie bo juz jest co ponosić :))naprawdę cierpliwości,nie rezygnuj i próbuj codziennie.Wierze w Was!:)

Margo
A gdzie kupujesz te kaszki holle?u nas nie widzialam takich :(
 
Aaa i dalyscie mi do myślenia z tym napięciem miesniowym bo mój wlansie jak przekreca się na brzuszek to tylko przez prawa stronę. Niby na ostatniej wizycie ortopeda nie stwierdził nic ale już sama nie wiem. I tez jak Margo jak był malutki to w prawa stronę przekrecal częściej główkę. A teraz już we wszystkie.Kolejna wizytę mam dopiero 8 grudnia. Hmm
 
Sylwia
To moze miec problem z napieciem. Julcia wlasnie przez jedna strone sie przekrecala. Zaden ortopeda nic sobie z tego nie robil, dopiero neurolog zwrocila mi na to uwage. Kaszki kupowalam w ekologicznych sklepach albo w Piotrze i Pawle. Moja kuzynka zamawiala przez internet.
 
Sylwia dzieki ;) będę próbowac
Te kaszki holle to fakt nie wszędzie, też słyszałam o nich ale u mnie nie ma nigdzie, ewentualnie na necie.
A z tym napięciem wiecie co u mnie nikt nie patrzył na to, tylko siostra narzeczonego kazała spytać lekarza bo mowila ze mala chyba za bardzo piastki zaciska, ale lekarz nic. I wszystko z czasem przeszło samo, teraz przekreca się w różne strony, raczek nie zaciska i jest wszystko ok
 
reklama
Luca tak chodzi mi o te osłonki na piersi, mam płaskie brodawki, amelka w szpitalu ciągle na cycu, poranila mi bardzo, dopiero jakas starsza polozna kazala kupic te oslonki, kupil mąż avent, i tak juz zostały, potem nawet pociagnac nie chciala samego cyca, ale moze dzięki temu ładnie butelke ssala, tez aventu bo laktator taki tez mam. Popytam dzis w aptece i popatrze, szkoda ze dotknac porownac nie można :) ale dzieki a poradę, wezme pod uwage :)
My na kaszkach bobovita, nie pamietam nazw i smakow, mleko bebiko tez kiedys bylo na sen :)
a wiecie ze moja corka jakos pozno sie zaczela przewracac z plecow na brzuszek i odwrotnie. Siedziala jak miala rowno pol roku, na brzuszku lezec nie lubila, raczkowac ja uczylam bo dupka ciezka, oj z placzem bylo... teraz szukam objawow dysleksji ale na razie radzi sobie, czasem 6 odwrotnie napisze.
No to miłego 13:)
 
Do góry