reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Tasiora no powiem Ci to samo co Margo ;) nie smecisz nam :) to my juz tu nie powinnysmy sie teoretycznie udzielac skoro urodzilysmy, i chyba ode mnie sie zaczelo ze nie przestalam pisac po porodzie ;) jakos szkoda mi bylo juz tu nie pisac :) a jestem juz prawie 7 miesiecy po porodzie :D

odnoscie cukrow porannych to ja nie pomoge bo zawsze mialam dobre... jadlam pozniejsza kolacje tuz przed snem czasem o 22. czasem 23. zalezy jak sie kladlam, i to zwykle kromke chleba z serem zoltym. No ale ja nie mialam insuliny. Mysle ze wiecej Ci Luca poradzi jak zajrzy

Margo a z ta woda to ja mam pierwsze dziecko i jakos nie gotuje wody 5 min ;) chyba wyrodna ze mnie matka :D

Ja paskow mialam chyba nie cale opak lub dwa, nie martwila sie wiec co bedzie po, bo diab. moj pow. zeby po porodzie juz nie martwic sie jesc normalnie i ze to mi minie, bo moje cukry byly lepsze juz tuz przed porodem. Fakt sprawdzilam pare razy ale to wyrywkowo, a potem juz nie mialam nawet do tego glowy, dziecko zajmowalo mi czas i mysli :)
 
reklama
Margo odnośnie mleka to z Rossmanna mam i leży a ten Enfamil AR kupiłam bo pediatra zalecila żeby kupić AR i w aptece było akurat Enfamil ale tak jak wcześniej pisałam robię mu mleko tylko jak musimy wyjść gdzieś i nie mam swojego albo nie będzie możliwe kp.
 
Tasiora przede wszystkim spokojnie nie nerwowo. Ja już pisałam co robiłam i zmiana por podania insuliny i wczesne wstawanie było strzałem w 10 i poranne cukry były w normie a zwiększalam ilość insuliny nocnej swoją drogą praktycznie co tydzień o jednostkę czy dwie. Ja na kolacje jadlam zazwyczaj 2 kawałki chleba razowego do tego chuda wędlina, pomidor czy inne do tego warzywa i piłam duzoooo wody niegazowanej. Spróbuj przez parę dni jeść to samo i rano np wstań szybciej i sprawdz. A w nocy o 3 mierzysz? Pytam bo może być tak że o 3 masz niedocukrzenie a potem Ci nad ranem wzrasta gwałtownie.
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Naprawdę jesteście nieocenione i super że tutaj zaglądacie :tak: Co do wcześniejszego wstawania to pamiętałam tą radę i kilka razy mierzyłam o 6rano i niestety poziom nie różnił się prawie wcale z tym o godz. 7. O 3 w nocy nie mierzę ale chyba się zepnę i kilka dni posprawdzam. Dzisiaj też wstrzyknę insu o 23 i może też o 23 zjem ostatni posiłek.
W sumie mogę zwiększać liczbę jednostek insu ale jestem dopiero w 18tc i aż się boję o wynik końcowy... Lucalew, a Ty ile jednostek ( w ciągu doby) wstrzykiwałaś na koniec ciąży?? Czy w ogóle istnieją jakieś normy ile max powinno się przyjmować w ciązy??
 
Margo to ile kochana ty ważysz??
Pytałam dzis o to mierzenie czasu od poczatku jedzenia, no i pani powiedziała,ze od poczatku dlatego ze tak jest ustalone w środowisku diabetologow. Po drugie żołądek w czasie trawienia wydziela soki trawienne, działają różne enzymy, a my musimy sprawdzić tylko działanie trzustki i dlatego mierzymy od początku posiłku! Dziś jestem tak zmęczona ze nie bardzo sama czaje, jutro poszukam w necie o tym. A paskow przepisala mi na zapas. I jeszcze jakieś antygeny mam zrobic. Oby z wynikami zdazyc przed porodem ha ha.
 
reklama
Do góry