Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[90_natka]

Margo a może spróbuj odciągnąć laktatorem z drugiej piersi podczas karmienia? Wtedy podobno zdecydowanie lepiej się odciąga, w sensie można ściągnąć więcej. Jak się uda to będziesz miała w razie czego zapas swojego pokarmu żeby podać zamiast mm, a dodatkowo może to odciąganie pomoże laktację rozbujać

My z kolei mamy problem z kupkami, bo już 4 dni mała nie robiła i widać, że ją to męczy, próbuje, wysila się i nic z tego. Ehh ciągle coś. Mam nadzieję, że pomoże masaż brzuszka i podałam też espumisan.

 

[bojąca]

pij dużo wody i herbatki laktacyjne u mnie zadziałały hippa garanulowane i expresowe na zmiane piłam ok 2 tygodni regularnie

 

[Margo25]

Jakos te granulowane do mnie nie przemawiaja :/ a herbatki pije, wode tez, femaltkie r tez.


Natka
Tak tez robie szczegolnie jak np.maly wola jesc a Julcia juz cos marudzi o obiad wtedy jeden cycek dla Jasia, drugi do odciagania i tak sobie radze

 

[sylwia-89]

Dziewczyny mam problem ostatnio z moim małym. Jak ssie piers to czuje ze bazie traktuje ją jako smoczek niż jako jedzenie. Nie zawsze czuje ze je tylko sobie ciumka i często zasypia przy piersi.
Boje się ze nie będzie przybieral na wadze nie mam w pobliżu doradcy laktacyjnego i nie mam kogo się poradzić próbuje mi dawać mm i butelka i łyżeczka i tez mało zjada. Chyba znowu musze wybrać się do pediatry.
Mam wagę dla niemowlat w domu ale mały jest bardzo dlugi i jak go poloze to nogi mu wystają dużo za wagę i nie mogę go dobrze zważyć

 

[lucalew]

Dziewczyny mam problem ostatnio z moim małym. Jak ssie piers to czuje ze bazie traktuje ją jako smoczek niż jako jedzenie. Nie zawsze czuje ze je tylko sobie ciumka i często zasypia przy piersi.
Boje się ze nie będzie przybieral na wadze nie mam w pobliżu doradcy laktacyjnego i nie mam kogo się poradzić próbuje mi dawać mm i butelka i łyżeczka i tez mało zjada. Chyba znowu musze wybrać się do pediatry.
Mam wagę dla niemowlat w domu ale mały jest bardzo dlugi i jak go poloze to nogi mu wystają dużo za wagę i nie mogę go dobrze zważyć

Sylwia co ty sobie wymyśliłas? Mój też czasem tylko ciamka ale zawsze coś tam mu leci. Idź go zważyć najwyżej i tyle. Ja nie wiem czemu miałby Ci nie rosnąć skoro do tej pory rósł? Nam zawsze położna na szkole rodzenia mówiła zresztą w szpitalu też że dziecko płacze jak jest głodne więc widocznie je tyle ile mu trzeba. Jak mi Michas zaczyna odlatywac to go budzę i jak nie pije to go odkładam i tyle. Nie martw się!

 

[aga24073]

Sylwia tak jak Luca mówi nie wkrecaj sobie, jak cie bardzo martwi waga to idz do lekarza, ale moim zdaniem nie ma co wariowac, dziecko ma roznie, czasem ma etapy ze nie chce jesc za bardzo, ale jak piers bierze to zawsze coś, jak by głodny był to bys zauważyła, moja też ostatnio w nocy parę razy zamiast jesc to ciumka sobie. Ale budzić się budzi. Poza tym bez przesady, dopóki lekarz sam ci nie powie ze coś nie tak z waga to nie wymyslaj.

 

[lucalew]

Margo a może spróbuj odciągnąć laktatorem z drugiej piersi podczas karmienia? Wtedy podobno zdecydowanie lepiej się odciąga, w sensie można ściągnąć więcej. Jak się uda to będziesz miała w razie czego zapas swojego pokarmu żeby podać zamiast mm, a dodatkowo może to odciąganie pomoże laktację rozbujać

My z kolei mamy problem z kupkami, bo już 4 dni mała nie robiła i widać, że ją to męczy, próbuje, wysila się i nic z tego. Ehh ciągle coś. Mam nadzieję, że pomoże masaż brzuszka i podałam też espumisan.

Natka u nas było to samo ale dzisiaj w końcu zrobił tak ze mu wycieklo z pieluchy i to na gościnie u koleżanki. Też robiłam masaż brzuszka. Na kp do 7 dni dziecko może nie robić kupki tylko wiadomo że niektóre dzieci bardziej się męczą.

 

[sylwia-89]

U mnie dziewczyny znowu odwrotnie. Mały robi 2 3 razy dzinnie i wydaje mi się ze to za dużo. Dzisiaj zazwon ie do pediatry naszego i zobaczę co powie. I niedługi powinniśmy na szczepienie pójść.

 

[Margo25]

Sylwia
Z tego co wiem to norma od 2 do 8.

 

[aga24073]

Sylwia przy kp może ci tyle robic, może co parę dni ale i może kilka na dzień, dopóki nie je innych rzeczy to nic złego w tym