reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Aga no też właśnie wszyscy są w szoku że moja tak przybiera i to na samej piersi :) na początku listopada mamy szczepienie to zobaczymy wtedy jak waga :)

Margo po 2 godzinach masz mieć do 140 ;)

Pesq to może być faktycznie skok :) spokojnie, trzeba to przetrwać :) parę dni i minie :)
Super, że tak dobrze idzie kp!
 
reklama
Pesq tak jak Natka pisze rzeba przeczekac ;) mojej tez zdarzaly sie okresy ze byla marudna, gorzej spala wiecej chciala jesc albo na odwrot... moze faktyucznie skok i wtedy nic nie poradzisz, za pare dni powinno sie uspokoic, b jesli na rekach sie uspokaja to nic nie dolega jej :)
i nie martrw sie obciazeniem, napewno bedzie wszystko dobrze :) trzymam kciuki i w razie co daj znac ! :)
 
Hej dziewczyny! Dzięki za wszystkie rady ale chyba bez insuliny się nie obejdzie :-( Wczoraj zjadłam późną kolację, o 22:15 - kromka żytniego chleba (sprawdzony-w dzień jadłam na drugie śniadanie i miałam cukier w granicach 100), cienko masło, sucha żywiecka i kiszony ogórek. No i o 3 nad ranem pomiar - 102 :( O 7 rano- 103 :( Mam wrażenie że w ciągu nocy cukry w ogóle mi nie spadają :( Jutro wizyta u diabetologa. A tak po za tym, czy jak się bierze na noc insulinę to koniecznie trzeba mierzyć poziom o 3 rano?? Udawało Wam się normalnie później zasnąć? Ja przewracałam się do 5 ::tak:

Tasiora to wstawanie to była kwestia przyzwyczajenia :-) Na początku ciąży mierzyłam przez parę nocy co noc a potem tylko od czasu do czasu i pod koniec ciąży znowu co noc aż do porodu. Nie powiem ze wstawanie jest fajne ale tak się przyzwyczaiłam że nie straszne mi było nie spać np teraz jak Michaś w nocy się budzi albo ja go na jedzenie.
 
Tasiora odnośnie tego cukru jeszcze w nocy to 102 to żadna tragedia musisz próbować, sprawdzać, testować. Zaglądałas na tą stronę slodkiemamy? Patrzyłas na posiłki?
 
Natka tak badania miał robione w zeszłym tygodniu i z krwi i z moczu wyniki ok. Miał też usg brzuszka i niestety na refluks ukryty tzn on nie ulewa jak to najczęściej się dzieje przy refluksie. Ta położna laktacyjna będzie jednak jutro u mnie bo zapomniałam że dzisiaj miałam wizytę u endokrynologa. No i do diabetologa też już muszę się umówić :-)
Natka to czym ty ja karmisz he już podwoiła swoją wagę urodzeniowa? Z tego co pamiętam to mało chyba ważyła nie całe 3kg. Dzieci z niską masa urodzeniowa ponoć szybko nadrabiaja wagę i doganiaja rówieśników z wagą np 4kg
 
Luca
Mi daleko do tych norm jeszcze :p choc rano po bialym pieczywie z innymi niedozwolonymi rzeczami typu slodki dzem mialam po 1h 140 wieczorem po kolacji po 1h 180 :p ale nie martwie sie tym ani tym czy zostanie czy nie. Teraz mam czas zarcia i karmienia :) Musze sie troche odbudowac aby choc troche mec pokarmu :)
 
reklama
Pesq wszystko w normie z tą niespokojnoscia. Może to być skok rozwojowy a może to być zwykła potrzeba bliskości. Dzieci ponoć mają tzw 4 trymestr adaptacyjny ale cały czas potrzebują bliskości.
Gratuluję kp i wytrwałości :-) Doskonale Cię rozumiem zwłaszcza po cc jest ciężko.
Jeśli chodzi o jedzenie to ja też szybko i nieregularne niestety ale staram się mimo wszystko jeść ciemne pieczywo, warzywa, owoce jak w ciąży chociaż grzechy też się zdarzyły :-)
 
Do góry