Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[Mała_Mi_89]

Powiem Wam byłam zrozpaczona na poczatku jak sie dowiedzialam ale dobrze ze jest forum i ktoś kto rozumie i potrafi pocieszyc

 

[Margo25]

Mi
Ja tak przezywalam I ciaze....123 to juz bylo zmartwienie. Dwa razy moze mialam wyskok po 140-150 na samym poczatku i pol nocy wtedy potrafilam przeplakac. Wiec spokojnie dieta tak moja dr mimo wszystko karze trzymac norme do 120, ale nie robi paniki o 140. Wiec tak jak piszesz....zdrowie psychiczne chyba najwazniejsze.

 

[werci]

Margo, widziałam, że na sierpniowki ch napisałaś. Do nas tez się nie odzywala, ale widziałam, że na FB pokazała, że Michas jest juz w domku, wiec pewnie ogarnia ja rzeczywistość

 

[xmamuska]

Heeeeeeeeeeeeeeeeeeej kochane
Po porodzie zamierzam Was w miare mozliwosci odwiedziac bo bardzo mi te forum pomoglo i smutno bedzie bez Was A nie martwcie sie nowe zaraz dojda.. taki los

Ja nie wiem jaki mialam na czczo bo trzeci dzień z rzędu zapomniałam zmierzyć.. Cholera ostatnia wizyta u diabetologa miesiąc temu (urlop ma do 28 sierpnia) i już wiem czemu tak często powinny być te wizyty - bez nich ciężko (mi) się mobilizować.. Luca by nakrzyczała ale ostatnio ciagle albo soczek albo lodzik albo i soczek i lodzik Ale cukry okej... Hm.

Mi- ja bym zjadla i nie mierzyła Ale ja slaby doradca

Wczoraj fajny makaron mąż zrobił z łososiem, mozarellą i szpinakiem ! Jako że mi makarony podbijaja zjadlam tego łososia i szpinaku a makaronu z 7 wstążek może.. 105 W koncu cos pysznego bo mi to się nie chce gotować już ani siły nie mam na nic bo od razu słabo i wrażenie jakbym miała zemdleć. JESZCZE 3 tygodnie i chce rooooooooooooooodzić.

Czy Luca nic nie pisze na sierpniowych?

Daj przepis na ten makaron,też zrobie,bo brzmi smakowicie a ja już pomysłów nie mam na obiady

Werci co u Was ?

 

[Sorcee]

Cześć dziewczyny. Chciałabym do Was dołączyć. Jestem w 12t. To moja 2 ciąża. O cukrzycy dowiedziałam się 2tyg temu. Mialam nadzieje ze mnie teraz ominie ale niestety. Ciężko mi się przyzwyczaić do diety, strasznie kuszą mnie owoce z ogrodu gruszki, jabłka, jeżyny, borówki :-( jak narazie najwyżej miałam niecałe 140. A dzisiaj nie wytrzymałam i zjadłam kilka kruchych ciastek :-( nie wiem jak dam rade. Do tego mam strasznie kiepska diabetolog w porównaniu do poprzedniej. A niestety nie pamiętam wszystkiego z pierwszej ciąży.

 

[xmamuska]

Cześć dziewczyny. Chciałabym do Was dołączyć. Jestem w 12t. To moja 2 ciąża. O cukrzycy dowiedziałam się 2tyg temu. Mialam nadzieje ze mnie teraz ominie ale niestety. Ciężko mi się przyzwyczaić do diety, strasznie kuszą mnie owoce z ogrodu gruszki, jabłka, jeżyny, borówki :-( jak narazie najwyżej miałam niecałe 140. A dzisiaj nie wytrzymałam i zjadłam kilka kruchych ciastek :-( nie wiem jak dam rade. Do tego mam strasznie kiepska diabetolog w porównaniu do poprzedniej. A niestety nie pamiętam wszystkiego z pierwszej ciąży.

Witaj głowa do góry,poradzimy sobie ja też nie mogłam przeżyć owoców,jednak co rusz coś zjem i cukry dobre,chyba na początku każdy tak ma ... i ciastko do kawy też zjem i też jest okey

 

[Margo25]

Sorcee
Jakie mialas wyniki? Ja poszalalam w II ciazy. Po 1h 207 a po 2h juz w normie
Poza tym co z ta diabetolog nie tak? Prowadzilas u niej cukrzyce w I ciazy? Jak taka kiepska to trzeba zmienic

 

[Sorcee]

Po godz 197 po dwóch tez w normie. Z diabetologiem u nas w mieście problem przy szpitalu nie ma miejsc do końca roku. W poprzedniej miałam inną ale do niej też nie ma miejsc. Tamta super regulowała mi dietę jak cukry szalaly zawsze dobrze poradziła co zmienić w posilku. A tej nawet nie interesuje co zjadłam. Żadnych zakazów wg niej można wszystko normalnie jeść byle wynik był dobry a jak zły to zjeść polowe porcji. Do niej były miejsca juz w dniu kiedy dzwoniłam się zapisać wiec to chyba już świadczy o jakości jej pracy.

 

[Margo25]

Sorcee
Spoko loko. My razem wziete jestesmy jak jeden dobry profesor

 

[xmamuska]

Po godz 197 po dwóch tez w normie. Z diabetologiem u nas w mieście problem przy szpitalu nie ma miejsc do końca roku. W poprzedniej miałam inną ale do niej też nie ma miejsc. Tamta super regulowała mi dietę jak cukry szalaly zawsze dobrze poradziła co zmienić w posilku. A tej nawet nie interesuje co zjadłam. Żadnych zakazów wg niej można wszystko normalnie jeść byle wynik był dobry a jak zły to zjeść polowe porcji. Do niej były miejsca juz w dniu kiedy dzwoniłam się zapisać wiec to chyba już świadczy o jakości jej pracy.

A przy rejestracji mówiłaś że jesteś w ciąży ?