reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Luca - dzieki za wyjaśnienie. Nie wiem co doradzić na zły nastrój bo sama ostatnio z nim walcze, mimo że cukry sa okej a nawet bardzo okej. No nic jakoś przeciez bedzie, zawsze jakoś jest. A u Ciebie kochana to już w ogóle za chwile świat się zmieni, czego bardzo Ci zazdroszczę.

Margo - weź w cholere wyrzuć te paski albo coś, ja już dawno o nich zapomniałam bo zmartwień nam brakuje jeszcze... naprawde! Bez sensu to jest kompletnie.

Eh dziewczyny, nadal mnie kłuje pod prawym żebrem.. nie cały czas ale często szczególnie jak leże. Miałam usg wszystkich narządów i niby jest ok ale nie wierze że to tak macica naciska, dziwne to.. I ta gorycz w ustach, beznadzieja jakaś. :no::no: Też kiepściutko z humorkiem :nerd:
 
reklama
Pesq mówiłam mojemu ginowi o tym pieczeniu pod żebrem kazał brać ranigast do 2 tabletek na dobę - wzięłam dzis wg ulotki jedna i po godzinie jedna bo nic nie działało i stał sie cud - przeszło :/ gin stwierdził ze to stan zapalny od żołądka bo tak tam ściśnięte wszystko i te kwasy sie sączą. To kłucie jest beznadziejne nawet w nocy z bólu sie budziłam, mam nadzieje ze sytuacje opanuje :)

A cukry u mnie jak co tydzien znowu w gore ;) śmiech przez łzy mnie ogarnia ...
 
Ostatnia edycja:
Pesq przypomniało mi sie ze moja szwagierkatez miała takie objawy, a najwiecej ją uwierało to żebro jak siedziała. Dosłownie cały czas musiala siedziec wykrzywiona. Niestety przeszlo dopiero jak urodziła :( I tez ten ranigast brala

Lucalew usmiech poprosze :)

Anula ja tez dzis cukry w góre...
 
Lucalew,
Przykro z powodu nastroju. Przydalaby sie jakas dobra kawa i ciastko albo lody na taki czas... Mam nadzieje, ze szybko przejdzie. Odpoczywaj i mysl o malym, juz niedlugo bedziesz go tulic :-)

Margo, dziewczyny maja racje. Moje ketony wszyscy zignorowali, diabetolog, ginekolog, polozne. Masz dosc na glowie i bez tego.

Pesq, Anula, moje pieczenie jest niezaleznie od zgagi, takze ranigast nie pomaga... Poprzednim razem przeszlo dopiero jak brzuch opadl przed porodem. Mnie to boli bardziej od zewn, jak nacisne z gory to troche przestaje. No i w tej ciazy bol zmienil strone, najpierw pieklo po lewej a teraz po prawej.
 
Laseczki.
Zjadlam meeeeega kolacje i naprawde sie najadlam. Nawet mialam wyrzuty, ze moze za duzo a na koniec dogryzlam kostka gorzkiej (wiem, nie powinnam). Ale dolozylam dzis 2j co dalo w sumie 4j do kolacji i rano wezme 4j do sniadania (do tej pory bralam po 2j i byly przekroczenia po mniejszych posilkach). Po kolacji bylo 121 czyli moge uznac, ze w normie? A jutro juz zjem odrobinke mniej, bo naprawde sie nazarlam ;)
 
Wiecie co. Wlasnie zagladnelam do mojej karty z pierwszej ciazy i przestalam sie dziwic, ze moja doktorka sie tak na mnie ostatnio zdenerwowala. Mimo spadku wagi to wtedy wygladalo to inaczej..jakos spokojniej i na tym etapie zdecydowanie mniejsza strate wagi mialam. No nic...maz mnie teraz pilnuje abym cos utyła.
 
Wiecie co. Wlasnie zagladnelam do mojej karty z pierwszej ciazy i przestalam sie dziwic, ze moja doktorka sie tak na mnie ostatnio zdenerwowala. Mimo spadku wagi to wtedy wygladalo to inaczej..jakos spokojniej i na tym etapie zdecydowanie mniejsza strate wagi mialam. No nic...maz mnie teraz pilnuje abym cos utyła.

Margo no i BRAWO !!! Tak właśnie ma to działać,to ja już się nauczyłam nooo ;) Ja też jutro do śniadania biore 5j,bo mam ostatnio przekroczenia,a nie będe się głodzić 2 kromeczkami chlebka żytniego ... a mam ten z Biedrony więc kromeczki są malusie i na pewno nie najadła bym się ,choc na kolacjębęde musiałą jeść 2 bo dziś miałam po 3 podwyższony,nie dużo bo 124 ale był
 
No ja mam teraz nakaz w zwiazku ze zbyt duza strata wagi dobrac jednostek, najesc sie i troche utyc. Wiadomo, diete trzymac i nie opychac sie swiezutkimi bialymi bułami, ale zamiast jednej kromki probody i jednej ziarnistej zjesc dwie ziarniste i dolozyc jednostek. Mniej wiecej na tej zasadzie. Do obiadu insu nie biore a dzis nawet zjadlam dwa ziemniakin rybe, dopchalam miska salaty i bylo 120...najadlam sie, ale w I po takim zestawie mialam 95 :p


Luca
Jak nastroj? Jestem calym sercem z Twoja chandrą :*
 
reklama
Margo a ty biezesz na noc insu? Jesli tak to zwieksz dawke.
Ja na czczo okey ale ostatnio po sniadaniu mam podniesiony i chyba bede po 5j walic... zaczynalam od 3j
 
Do góry